Forum Zwiadowcy Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

List do Flanagana II
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Szkoła Rycerska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ksssa
Podpalacz mostów


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:16, 03 Maj 2013    Temat postu: List do Flanagana II

Chciałabym napisać list do Flanagana składający się z:
*paru pytań odnośnie starych i nowych książek.
*dwunastej części zwiadowców.
*wysłać przy okazji mu parę krótki historyjek, które opowiadały w śmieszny sposób o 12 części, które pisaliśmy w temacie o niej (oczywiście niektóre przed trzeba będzie ocenzurować ).

Dlatego piszę tutaj, gdyż pierwszy taki temat został zamknięty, a potrzebuję dwóch rzeczy, czyli:
*tłumacza
*i parę osób, które dołączyły by się do listu (np.: zadając jakieś pytanie lub po prostu podpisując się, że też chciałby się dowiedzieć odpowiedzi na ten temat).

Jeśli kogoś to ciekawi lub ma też jakąś sprawę do Johna piszcie niżej.
Oczywiście jeśli łaska niech zgłosi się też ktoś kto byłby mógł to przetłumaczyć. Jeśli zgłosi się więcej osób podzielę to na parę części by każdy mógł coś przetłumaczyć. Przy okazji upłynęło by mniej czasu na czekanie.

Wiem, że takimi sprawami powinien zając się jakiś admin, ale by ich trochę odciążyć zrobię to ja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Varda
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Valinor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:29, 03 Maj 2013    Temat postu:

Ja mogę coś przetłumaczyć jakby co... a nad pytaniami się zastanowię i jak coś wymyślę to dopiszę Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasik77
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:46, 04 Maj 2013    Temat postu:

Ja się chętnie podpiszę i pomyślę nad pytaniami Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ksssa
Podpalacz mostów


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:14, 05 Maj 2013    Temat postu:

No pytań parę się przyda. Mam parę tak ogólnie przygotowanych, ale może zadacie coś ciekawszego, co go zdziwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miv
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:58, 05 Maj 2013    Temat postu:

Mnie ciekawi, czy podobieństwo postaci z "Drużyny" do bohaterów "Zwiadowców" jest celowe, czy po prostu autor "niechcący" posłużył się tymi samymi schematami (bo temu, że postacie są podobne, raczej nikt nie zaprzeczy).
Chętnie podpiszę się pod listem i pomyślę nad innymi pytaniami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasik77
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:04, 06 Maj 2013    Temat postu:

Mam pytanie, które ciekawi mnie i myślę że wiele innych osób Wink
Widziałam na forum już kilka takich tematów, tzn.: Na jakiej rasie wzorował się Flanagan opisując koniki zwiadowców? A może nie miał na myśli konkretnej rasy?


PS A i będziecie pytać o akcję 12 częsci? Może nie pytajmy, będzie niespodzianka Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ksssa
Podpalacz mostów


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:58, 06 Maj 2013    Temat postu:

Jeśli chodzi o dwunastą część miały być takie pytania satyryczne bardziej. ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MacNeil
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:42, 07 Maj 2013    Temat postu:

Ja tam się chętnie podpiszę, a nad pytaniami pomyślę jeszcze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yoxian
Podrzucacz królików


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: opole
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:19, 07 Maj 2013    Temat postu:

To samo co wyżej... być może

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ksssa
Podpalacz mostów


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:38, 10 Maj 2013    Temat postu:

Dobra. Mam już ludzi, którzy by się pod tym podpisali, ale może jeszcze dodacie jakieś pytania? Czy mam wstawić na początku próbny ''szkic''?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yoxian
Podrzucacz królików


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: opole
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:28, 10 Maj 2013    Temat postu:

Tak wstaw ten próbny ,,szkic''

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ksssa
Podpalacz mostów


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:26, 10 Maj 2013    Temat postu:

Uwaga! W danym poście mogą znajdować się spoilery. Nie odpowiadam za szkody osób, które to przeczytają! Za nic w tym poście nie odpowiadam (no, co najwyżej ortografie i interpunkcje).

Słuchajcie list jest długi, ale historyki większość z was zna. Jeszcze trzeba go trochę poprzerabiać i myślę, że dacie mi tu jeszcze jakieś pytania i propozycje. To co jest pogrubionym drukiem nie będzie zawarte w liście.

Jeśli powinnam tu dodać jakieś wasze przemyślenia lub historyiki. Po prostu były wstawione na forum, a ja je przegapiłam napiszcie, a je wstawię. Oczywiście jeśli miały jakieś zasady moralności. Nie będę tu wstawiała tak popularnych tam historyjek, o np.: Horace pedofilu.


Witam panie Flanaganie,
piszę w imieniu wielu twoich fanów, których nęka wiele pytań dotyczących twojej serii ''Zwiadowcy'', ale i pojawią się pytania dotyczące trylogii ''Drużyna''.
Pytania pisałam ja oraz użytkownicy Oficjalnego Polskiego Forum Fanów Zwiadowców (http://forumzwiadowcy.fora.pl/) dlatego niektóre osoby zostaną podpisane ''pseudonimami'' .

1. Czy podobieństwo postaci z "Drużyny" do bohaterów "Zwiadowców" jest celowe, czy po prostu niechcący posłużył się pan podobnymi schematami? -Miv
2. Na jakiej rasie wzorował się pan opisując koniki zwiadowców? A może nie miał na myśli konkretnej rasy? -Kasik77

Teraz spytam o parę rzeczy, które ja chciałabym usłyszeć:
1. Krążą plotki o osobnej serii, w której głównym bohaterem miałby być ''Halt''. Miała by ukazywać jego życie od czasu życia w Clonmenie do końca wojny w Araluenie. Czy to jest prawda i możemy się nastawić na kolejną świetna serie?
2. Czy dwunasta księga będzie także podzielona tak jak w jedenastej części na osobne rozdziały, które będą miały mało ze sobą wspólnego, czy będzie to zwykła księga? Chiałam się też dowiedzieć, o ile wolno, czy znów możemy się spodziewać nagłego przeniesienia do nowszych czasów Republiki Araluenu?
3. Tu będą dalsze losy moich błyskotliwych pytań, które miałam, ale niestety zasnęłam i wszystko zapomniałam. XD

Mam nadzieje, że ten list nie wyglądał zbyt urzędowo oraz, że dostanę odpowiedzi na moje (a właściwie nasze) pytania. Mam także tu taki jakby ''prezent''. Są to szybkie streszczenia dwunastej księgi, które wymyślili użytkownicy strony. Oczywiście większość z tych historyjek powstała przed niektórymi wiadomościami o tej księdze przez, co całkowicie mijają się z prawdą, ale muszę przyznać, że niektóre wersje są naprawdę ciekawe. Chciałabym dodać tu także parę ciekawych przebłysków naszych intelektów. Oczywiście proszę ich nie brać zbytnio ''na poważnie''.

''Znaczy mogłoby się zacząć tak, że byłby jakiś napad na przykład na Redmont. I tam w wielkim pożarze zginęli jej rodzice. Ona z chęcią zemsty łazi w kółko za Willem wiedząc, że jeśli ją wyszkoli będzie mogła odnaleźć tych zbrodniarzy i się zemścić. Will nie będzie mógł jej słuchać i w końcu podda ją jakiemuś testowi, który przejdzie ona pomyślnie. On będzie nadal się opierał, ale Alyss przypomni mu jaki on był kiedy był młody i skruszeje. Następnie dziewczyna będzie pod opieką Willa jako czeladnicza. W końcu gdy odkrywają ślady przestępców tropią ich i po długiej pełnych przygód podróży łapią ich. Ona nie ma się gdzie podziać, ale umowa była, że Will pomaga jej się tylko zemścić na nich. Mu kruszeje serce, a jako, że to dzięki niej ci złoczyńcy zostali pojmani otrzymuję nagrodę iż Will jeśli chce może nadal ją szkolić. On się zgadza i ona zostaje pierwszą czeladniczą zwiadowców. Halt kręci, że jest za stary na takie rozwoje państwa (bo to jest Halt i wszędzie musi się wetknąć). ''

and

''Will z Haltem będą na bitwie. Halt zginie i pewnie Will będzie się o to obwiniał (bo może będzie uważał, że to przez niego zginął itp. kapujecie czy rozwinąć? bo mam dwie teorie w sensie, że Will gapi się i nic nie robi jak mu zabijają mistrza, a druga, ze to on przypadkowo go uśmiercił, czy coś w tym guście).
No właśnie i on weźmie tę uczennicę, mimo że będzie się opierał. Na początku nie będzie pasować mu, ze jest kobietą, a potem coraz bardziej będzie zadowolony, ale będzie bał się, że zawiedzie ją tak jak Halta.
Rozpracowałam kolejną część zwiadowców i jak zawsze popsułam sobie pewnie tym niespodziankę.'' -Ksssa ~ Ja


''1. Will siedzi sobie na werandzie swojej chatki i czyta nudne raporty, lecz kiedy natrafia na jeden z nich - o Alyss - dostaje ataku epilepsji. Okazuje się bowiem, że Alyss już od dziesięcioleci szpieguje w Araluenie dla jakiegoś bliżej nieokreślonego królestwa z dalekiej północy. Will nie może w to uwierzyć.
2. Po rozmowie z lady Pauline jest już pewny, że to prawda, jednak czuje, że nie może z tym żyć. Chce popełnić samobójstwo, rzucając się z urwiska, ale jego trzykrotne próby spełzają na niczym, gdy w momencie, w którym staje na krawędzi, hasa nerwowo Wyrwij i jest zirytowany brakiem jedzenia w stajni. Will nie może patrzeć na cierpienie swego wierzchowca i idzie go nakarmić, lecz wciąż jest pogrążony w depresji. Przez kolejne trzy dni nie daje zwierzęciu jeść, myśli tylko o swojej życiowej tragedii, po czym znowu idzie się rzucić z urwiska. Potem, po raz trzeci dzieje się to samo. W końcu Will dochodzi do wniosku, że nigdy nie uda mu się skoczyć, bo Wyrwij zawsze jest głodny.
3. Zrezygnowany Will udaje się na rozmowę do Halta, który wcześniej nie chciał z nim rozmawiać, bo uważał, iż z pewnością i on jest w tym spisku. W końcu Halt zmusza Willa, by, aby udowodnić swą niewinność, zabił ukochaną małżonkę.
4. Will nie chce tego uczynić i przeżywa wielkie wewnętrzne rozterki - tak jakoś przez 100 stron, żeby zapełnić książkę.
5. W końcu decyduje się poświęcić swoją przyszłość w kraju dla wyższego dobra i kazać Alyss wyjechać z Araluenu (i uciec razem z nią, przechodząc na wcześniejszą emeryturę, by zamieszkać razem w Celtii). Przedstawia jej ów plan, lecz ona się nie zgadza i mówi, że prędzej umrze niż opuści ojczyznę, bo jest patriotką i ma swoje sisu, chociaż zaprzedała jej tajne informacje wrogowi (a sprawdźcie sobie dzieci, co to sisu ).
6. Will znów przeżywa wielkie rozterki - może tylko ją zabić lub kazać uwięzić w lochu. Nie chce, aby jego żona straciła dobre imię, bo tedy i on mógłby je stracić. Postanawia zabić Alyss i wymyślić legendę o walecznej kurierce, o której będą opowiadali przez stulecia.
7. Niestety temu planowi nie jest dane powodzenie. Kiedy wyznaje go Alyss, mówiąc, że musi go zabić, ona postanawia, że zginą oboje, choć nie informuje go o tym. Kiedy, udając spokojną i pogodzoną z losem, stoi i patrzy, jak Will przymierza się saksą, by dźgnąć ją prosto w serce i sprawić jak najmniej bólu. W końcu, nim saksa przebija jej skórę, wbija sztylet w brzuch Willa. Ów jest tak zaskoczony, że nie kończy ciosu i Alyss spokojnie ucieka.
8. Kurierka przenosi się na zamek Araluen, gdzie tworzy swą własną opowieść o tym, co się wydarzyło. Dziwi ją jednak, że pogrzeb zwiadowcy się nie odbył. Postanawia sprawdzić, czy ów jeszcze żyje.
9. Okazuje się, że Will ma się całkiem dobrze i kiedy Alyss przybywa do Redmont, by dowiedzieć się, co się z nim dzieje, ma już gotowy plan zamordowania jej.
10. Tym razem się udaje i Alyss zostaje całkiem schludnie zastrzelona z łuku. Halt i Will zakopują ją w lesie. Jej śmierć na wieki pozostaje tajemnicą.'' - Paula


''Osobiście twierdzę, że gdyby nasz drogi pan Siwobrody (czy też Szpakowatobrody) Co Czesze Się Widelcem zabrał się do grania w golfa, to golf w Araluenie szybko uzyskałby status sportu ekstremalnego. A w momencie wyjścia Halta na pole golfowe reszta graczy wkładałaby zbroje. Już sobie to wyobrażam. Niewątpliwie jedną z nielicznych osób, które odważyłyby się grać w pobliżu Halta, byłby Crowley (wszak też już będzie staruszkiem, a Głównodowodzącym Korpusu zostanie taki jeden o imieniu Gilan, może go pamiętacie?). Od czasu do czasu wpadałby też król Duncan ze złotym kijem i w koronie na czapeczce.'' -Haltówna


Pozdrawiam (Moje imię i nazwisko)

PS Chciałabym także przekazać pozdrowienia oraz prośbę odpowiedzenia na pytania od innych użytkowników, którzy zdecydowali się podpisać pod listem:
1. Varda
2. Kasik77
3. Miv
4. MacNeil
5. yoxian

m.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ksssa dnia Pią 21:29, 10 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:26, 10 Maj 2013    Temat postu:

Cóż za wyrachowanie. Tylko zapomniałaś, że kolor czerwony jest przeznaczony dla administratora. Hahahaha. XD Padłam. XDXDXD

EDIT: skoro już tyle ostatnio jest o regulaminie i spoilerach, to może jednak go przeczytaj. Spoilery oznaczamy kolorem pomarańczowym, a samą treść piszemy na biało (pominę fakt, że kolor biały został ustanowiony kiedy jeszcze całe forum miało białe tło). Oczywiście, jeśli tak wyraźnie oznaczasz na samym początku wypowiedzi obecność spoilerów, dalsze bawienie się w białe kolory nie ma sensu.
m.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mudancicha dnia Pią 22:32, 10 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ksssa
Podpalacz mostów


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:34, 10 Maj 2013    Temat postu:

Czytałam regulamin. Właściwie nie wiem czemu dałam czerwony. Może dlatego, że kolor pomarańczowy za bardzo wtapia się w to tło przez co jest mało widoczny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ksssa dnia Pią 22:37, 10 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:53, 10 Maj 2013    Temat postu:

No cóż, też kiedyś mnie to zastanawiało, niestety zarząd nie zajął się tym po zmianie tła forum.

A co do wywiadu:

2. Czy dwunasta księga będzie także podzielona tak jak w jedenastej części na osobne rozdziały, które będą miały mało ze sobą wspólnego, czy będzie to zwykła księga? Chiałam się też dowiedzieć, o ile wolno, czy znów możemy się spodziewać nagłego przeniesienia do nowszych czasów Republiki Araluenu?
Na to pytanie nie uzyskacie odpowiedzi. Nie mogę znaleźć wywiadu, ale kiedyś na pytanie związane z treścią przyszłych książek, treści, czy czegoś w tym stylu, Flanagan udzielił fascynująco wymijającej odpowiedzi, innymi słowy: jak będzie to zobaczycie.

Co do "dalszych losów błyskotliwych pytań", to powinny być naprawdę błyskotliwe. Gdy list organizował Dorian, pytań było jakby nieco więcej, ale miały naprawdę dobrą jakość.

Nie jestem też wielką polonistką, ale sama treść tego listu pozostawia wg mnie wiele do życzenia. Domyślam się, że to jest po prostu list fanów, ale niektóre zwroty, w moim mniemaniu (ach, mam niesamowicie odległe od Waszego to mniemanie trolololo), są takie dziwne... Dziwnie brzmią. Nie czytałam też całych historyjek, bo mnie nie interesują, ale pierwsze zdania już mówią mi, że to raczej nie powinno się znaleźć w tym liście. Jeśli macie zamiar je rzeczywiście wysłać, to popracowałabym nad ich formą. Żeby przypominały historyjki, a nie jąkanie. (Najbardziej rozwaliło mnie to: Znaczy mogłoby się zacząć tak...)

A co do tych historyjek...
http://www.forumzwiadowcy.fora.pl/plaskowyz,56/pomysl-na-nowa-ksiazke,5628.html
Stosunek forumowiczów do takich pomysłów. Temat jest na płaskowyżu. Jeśli admini go zwrócą zostanie niedługo usunięty. Albo trochę większe niedługo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mudancicha dnia Pią 22:54, 10 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ksssa
Podpalacz mostów


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:03, 11 Maj 2013    Temat postu:

Jak wcześniej wspomniałam to jest tylko szkic. Taka wersja bez żadnych poprawek ani nic. Historyjki są kropka w kropkę zacytowane, że tak powiem dlatego mogą być nijakie. Jest mniej pytań, bo mnie forumowiczów pewnie zagląda w ten dział.

Pytania bez odpowiedzi, albo z odpowiedzią pokrętną - Hmmm... Zawsze warto spróbować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasik77
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:32, 11 Maj 2013    Temat postu:

Jak dla mnie, to list pisany takim luźnym językiem forumowiczów zwróci jego uwagę. Będzie to list inny niż wszystkie. Tamte były sztywne i oficjalne a ten luźny i nieoficjalny Smile
Myślę że zaciekawią go te historyjki, a to że są pokrętnie napisane doda im uroku Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:04, 11 Maj 2013    Temat postu:

Tylko pytanie, czy potrafiłabyś zachować "ten urok" przepisując to wszystko po angielsku. XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasik77
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:45, 11 Maj 2013    Temat postu:

To już całkiem inna sprawa xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Varda
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Valinor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:57, 12 Maj 2013    Temat postu:

UWAGA!!! Zawiera spoilery!!!

Ja chciałabym wiedzieć:

-Dlaczego Halt pojechał po konie do kraju Temudżeinów przed bitwą na wrzosowiskach Hackham jeśli było wówczas zagrożenie atakiem ze strony Morgaratha (w księdze 11 Halt dosiada Abelarda podczas bitwy, w której zmarł Daniel, a Crowley podejrzewał, że zbuntowany baron zamierza przejąć tron). Myślę, że Crowley nie puściłby tam wtedy Halta. I to na tak długo. Chyba że poprzedni koń Halta, ten jeszcze bez temudżeińskiej krwi, też nosił imię Abelard? (według mnie to jedyne możliwe rozwiązanie, choć głupie, ale jedyne, bo przecież ta bitwa nie mogła się dziać dalej niż dwa lata po przybyciu Halta do Araluenu, jako że król już był wówczas bardzo chory, więc zagrożenie było blisko. Nie wiem ile tam Halt spędził czasu u tych Temudżeinów, ale to min pół roku, a może i więcej, a ten nowy koń musiał się dopiero urodzić, podrosnąć, zostać wyszkolony... A w międzyczasie, przypominam, Halt z Crowley'em już prawie zreformowali Korpus! Kiedy by mieli na to czas, pytam, jeśli Halt siedziałby wtedy u Temudżeinów? Jeśliby podążyć moim tokiem rozumowania, to da się obliczyć wiek Halta... Zaczął się uczyć, gdy miał ile? Niecałe 17 lat? Trzy lata później (20 lat) przybył do Araluenu. Maksymalnie dwa lata później była wojna z Morgarathem, która, jak wszyscy dobrze wiemy, rozegrała się 15 lat przed pierwszą częścią. I bardzo proszę: 22+15+37! Stąd wychodzi, że Halt przedwcześnie zaczął siwieć i w pierwszej części miał 37 lat! To logiczne, choć wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nasz drogi Autor często miesza się w tych wszystkich faktach... Często odnoszę wrażenie, że znam tę książkę lepiej od niego... Oczywiście to, że Halt podczas bitwy dosiadał Abelarda, psuje mi całe rozumowanie!!! Dlatego chcę go (Flanagana) o to zapytać, niech mi wszystko wyjaśni! Wink A tych moich wywodów z nawiasów oczywiście nie napiszemy w liście, to tylko tak dla jasności Razz )

-Kiedy Halt zmienił swojego konia? Abelard zawsze wydawał się być starszy od Wyrwija, więc Halt musiał go zmienić tuż przed księgą pierwszą. Mam rację? A kiedy Gilan zmienił Blaze'a?

-Czy Crowley miał kiedyś ucznia? Nic o tym nie było w Pańskiej książce. Ale on musiał mieć jednego! Co najmniej jednego... Co się więc z nim stało?

-O ile lat Crowley jest starszy od Halta? 2-3? (Crowley ukończył szkolenie tuż przed tym jak Halt je zaczynał. A Halt uczył się 3 lata. Więc jeśli Crowley zaczął się uczyć w wieku 14-15 lat, to gdy Halt przybył do Araluenu, miał on 14(15)+5(czas nauki)+3=22(23). A Halt miał wtedy, pamiętamy, niecałe 20).

-Co się stało z zamkiem Redmont? Dlaczego stał się ruiną? Wiem, że po setkach lat zamki mogą ulec zniszczeniu, ale w prologu 11. części było napisane, że w zamku odnaleziono pozostałości i biżuterię wyglądającą jakby były z połowy VII wieku Wspólnej Ery. Myślałam, że zamek ten przetrwa wieki. Jednak nie może to być prawdą, ponieważ jeśliby rzeczywiście tyle przetrwał, niemożliwe jest, by były tam pozostałości z czasów Halta i Willa... Więc wywnioskowałam, że zamek został zaatakowany i zmieniony w ruinę jeszcze w siódmym wieku. Może nam Pan powiedzieć, co tak naprawdę tam się wydarzyło? Czy przeczytamy coś o tym w 12. części? (Taaak, wiem. Pokrętne to i pewnie nieistotne, według Was. Jednak ja właśnie nad takimi rzeczami myślę po nocach... ach...)

---------------

Koniec. A, Ksssa, myślę, że pytanie o podział 12. księgi troszkę nie ma sensu, gdyż jestem praktycznie przekonana, że odpowiedź jest przecząca. W sensie że księga będzie pisana jednym ciągiem, a rozdziały będą ze sobą połączone... Ale jak chcesz, to pytaj. Wink Nad pytaniami jeszcze pomyślę... Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Varda dnia Nie 20:42, 12 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ksssa
Podpalacz mostów


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:04, 12 Maj 2013    Temat postu:

Świetne pytania! Jak dla mnie dobrze, że pokrętne. Pomyśli biedaczyna trochę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Varda
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Valinor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:23, 12 Maj 2013    Temat postu:

Aha, i ciekawa jestem, czy zdaje sobie sprawę z faktu, że w 6. części to Horace wymyślił to jakże oryginalne imię Blackie, a bodajże w 9. Trobar śmieje się z Willa, że je wymyślił? (Mówił coś w stylu "Lepsze niż Blackie", w sensie Ebony) A Will czuł się strasznie zakłopotany, że był tak mało kreatywny... Ludzie, to on (Will) nie pamiętał, że to nie on je wymyślił?! Chyba że, oczywiście, to nie wina Flanagana, ale naszego drogiego tłumacza...
Jeśli chodzi o te flanaganowskie błędy, to nie będę ich tu wszystkich wymieniać, bo zbrakłoby internetu... (Flanagan przebija niemożliwość) albo mojego czasu i cierpliwości, ale chcę wspomnieć jeszcze o jednym, mianowicie:
Gdy Halt w 8. części mówi do Horace'a o tym, że podczas gościny u Deparnieux wspomniał, że jest z rodziny królewskiej, ten przyznał, że wówczas mu nie uwierzył, na co Halt się oburza. Pamiętacie? No. A ja pamiętam jeszcze jedno. Otóż w trzeciej części Horace UWIERZYŁ Haltowi. Było napisane, że powiedział coś w stylu: "Nie wiedziałem, że jesteś z królewskiego rodu". Na to Halt prychnął i odrzekł: "Bo nie jestem". Wtedy go okłamał, fakt. No i powiedział do Deparnieux, że jest w Hibernii szóstą osobą po królu, a ja bym powiedziała, że był pierwszą PRZED królem, więc to także było kłamstwo... Ale taka nieścisłość, że Horace mówi, że wtedy mu nie uwierzył, a w trzeciej księdze było napisane, że uwierzył, bardzo, bardzo mnie irytuje!!! Chciałabym, by nasz drogi Autor się z tego wytłumaczył.

Aczkolwiek lepiej go o to nie pytać... Załamie się i padnie, no i nici z nowej serii o Halcie i Crowley'u... Agrrrrrrrr! Ja chyba serio znam "Zwiadowców" lepiej niż Flanagan! Irytuje mnie on czasem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:25, 12 Maj 2013    Temat postu:

Varda napisał:
Ja chciałabym wiedzieć:

-Dlaczego Halt pojechał po konie do kraju Temudżeinów przed bitwą na wrzosowiskach Hackham jeśli było wówczas zagrożenie atakiem ze strony Morgaratha (w księdze 11 Halt dosiada Abelarda podczas bitwy, w której zmarł Daniel, a Crowley podejrzewał, że zbuntowany baron zamierza przejąć tron). Myślę, że Crowley nie puściłby tam wtedy Halta. I to na tak długo. Chyba że poprzedni koń Halta, ten jeszcze bez temudżeińskiej krwi, też nosił imię Abelard? (według mnie to jedyne możliwe rozwiązanie, choć głupie, ale jedyne, bo przecież ta bitwa nie mogła się dziać dalej niż dwa lata po przybyciu Halta do Araluenu, jako że król już był wówczas bardzo chory, więc zagrożenie było blisko. Nie wiem ile tam Halt spędził czasu u tych Temudżeinów, ale to min pół roku, a może i więcej, a ten nowy koń musiał się dopiero urodzić, podrosnąć, zostać wyszkolony... A w międzyczasie, przypominam, Halt z Crowley'em już prawie zreformowali Korpus! Kiedy by mieli na to czas, pytam, jeśli Halt siedziałby wtedy u Temudżeinów? Jeśliby podążyć moim tokiem rozumowania, to da się obliczyć wiek Halta... Zaczął się uczyć, gdy miał ile? Niecałe 17 lat? Trzy lata później (20 lat) przybył do Araluenu. Maksymalnie dwa lata później była wojna z Morgarathem, która, jak wszyscy dobrze wiemy, rozegrała się 15 lat przed pierwszą częścią. I bardzo proszę: 22+15+37! Stąd wychodzi, że Halt przedwcześnie zaczął siwieć i w pierwszej części miał 37 lat! To logiczne, choć wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nasz drogi Autor często miesza się w tych wszystkich faktach... Często odnoszę wrażenie, że znam tę książkę lepiej od niego... Oczywiście to, że Halt podczas bitwy dosiadał Abelarda, psuje mi całe rozumowanie!!! Dlatego chcę go (Flanagana) o to zapytać, niech mi wszystko wyjaśni! Wink A tych moich wywodów z nawiasów oczywiście nie napiszemy w liście, to tylko tak dla jasności Razz )

-Kiedy Halt zmienił swojego konia? Abelard zawsze wydawał się być starszy od Wyrwija, więc Halt musiał go zmienić tuż przed księgą pierwszą. Mam rację? A kiedy Gilan zmienił Blaze'a?


Que? Zastanawia mnie skąd się wzięło, że Halt kiedykolwiek zmienił konia. I że Gilan zmienił Blaze'a? What??? I skąd to, że Halt opuścił Araluen, żeby sobie poszukać koników hen milion mil od kraju, gdy groziło mu niebezpieczeństwo? Gdzie Wy to wyczytaliście?!

Varda napisał:
-Czy Crowley miał kiedyś ucznia? Nic o tym nie było w Pańskiej książce. Ale on musiał mieć jednego! Co najmniej jednego... Co się więc z nim stało?

-O ile lat Crowley jest starszy od Halta? 2-3? (Crowley ukończył szkolenie tuż przed tym jak Halt je zaczynał. A Halt uczył się 3 lata. Więc jeśli Crowley zaczął się uczyć w wieku 14-15 lat, to gdy Halt przybył do Araluenu, miał on 14(15)+5(czas nauki)+3=22(23). A Halt miał wtedy, pamiętamy, niecałe 20).


Pozwól że odpowiem własnym cytatem:

mudancicha napisał:


Na to pytanie nie uzyskacie odpowiedzi. Nie mogę znaleźć wywiadu, ale kiedyś na pytanie związane z treścią przyszłych książek, treści, czy czegoś w tym stylu, Flanagan udzielił fascynująco wymijającej odpowiedzi, innymi słowy: jak będzie to zobaczycie.


Na pytanie ile Halt ma lat Flanagan odpowiedział kiedyś niemalże dosłownie tak: Nie wiem, musicie się go spytać o to sami.

Varda napisał:
-Co się stało z zamkiem Redmont? Dlaczego stał się ruiną? Wiem, że po setkach lat zamki mogą ulec zniszczeniu, ale w prologu 11. części było napisane, że w zamku odnaleziono pozostałości i biżuterię wyglądającą jakby były z połowy VII wieku Wspólnej Ery. Myślałam, że zamek ten przetrwa wieki. Jednak nie może to być prawdą, ponieważ jeśliby rzeczywiście tyle przetrwał, niemożliwe jest, by były tam pozostałości z czasów Halta i Willa... Więc wywnioskowałam, że zamek został zaatakowany i zmieniony w ruinę jeszcze w siódmym wieku. Może nam Pan powiedzieć, co tak naprawdę tam się wydarzyło? Czy przeczytamy coś o tym w 12. części? (Taaak, wiem. Pokrętne to i pewnie nieistotne, według Was. Jednak ja właśnie nad takimi rzeczami myślę po nocach... ach...)


Serio? A nie najprostsze jest wytłumaczenie, że to tylko książka? I to do tego fantastyczna. [i]Dla dzieci.

I niby z jakiej racji jakieś szczątki z VII w. nie mogłyby przetrwać do dziś, skoro dziś ~DZIŚ~ znajdujemy szczątki sprzed miliardów lat?!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mudancicha dnia Nie 20:26, 12 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:30, 12 Maj 2013    Temat postu:

Varda napisał:
Aha, i ciekawa jestem, czy zdaje sobie sprawę z faktu, że w 6. części to Horace wymyślił to jakże oryginalne imię Blackie, a bodajże w 9. Trobar śmieje się z Willa, że je wymyślił? (Mówił coś w stylu "Lepsze niż Blackie", w sensie Ebony) A Will czuł się strasznie zakłopotany, że był tak mało kreatywny... Ludzie, to on (Will) nie pamiętał, że to nie on je wymyślił?! Chyba że, oczywiście, to nie wina Flanagana, ale naszego drogiego tłumacza...
Jeśli chodzi o te flanaganowskie błędy, to nie będę ich tu wszystkich wymieniać, bo zbrakłoby internetu... (Flanagan przebija niemożliwość) albo mojego czasu i cierpliwości, ale chcę wspomnieć jeszcze o jednym, mianowicie:
Gdy Halt w 8. części mówi do Horace'a o tym, że podczas gościny u Deparnieux wspomniał, że jest z rodziny królewskiej, ten przyznał, że wówczas mu nie uwierzył, na co Halt się oburza. Pamiętacie? No. A ja pamiętam jeszcze jedno. Otóż w trzeciej części Horace UWIERZYŁ Haltowi. Było napisane, że powiedział coś w stylu: "Nie wiedziałem, że jesteś z królewskiego rodu". Na to Halt prychnął i odrzekł: "Bo nie jestem". Wtedy go okłamał, fakt. No i powiedział do Deparnieux, że jest w Hibernii szóstą osobą po królu, a ja bym powiedziała, że był pierwszą PRZED królem, więc to także było kłamstwo... Ale taka nieścisłość, że Horace mówi, że wtedy mu nie uwierzył, a w trzeciej księdze było napisane, że uwierzył, bardzo, bardzo mnie irytuje!!! Chciałabym, by nasz drogi Autor się z tego wytłumaczył.

Aczkolwiek lepiej go o to nie pytać... Załamie się i padnie, no i nici z nowej serii o Halcie i Crowley'u... Agrrrrrrrr! Ja chyba serio znam "Zwiadowców" lepiej niż Flanagan! Irytuje mnie on czasem...


Dżizas Krajs, nawet nie zdajesz sb sprawy jak to wypominanie irytuje mnie! To tylko książka, a Wy chcecie zadawać pytania o najdrobniejsze szczegóły, które w rzeczywistości mogą być małymi błędami, które zdarzają się wszystkim. Może jeszcze spytacie, czy John Buttle to przypadkiem nie Jack, bo przecież w książce dali raz tak, a raz tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Varda
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Valinor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:38, 12 Maj 2013    Temat postu:

mudancicha napisał:

Que? Zastanawia mnie skąd się wzięło, że Halt kiedykolwiek zmienił konia. I że Gilan zmienił Blaze'a? What??? I skąd to, że Halt opuścił Araluen, żeby sobie poszukać koników hen milion mil od kraju, gdy groziło mu niebezpieczeństwo? Gdzie Wy to wyczytaliście?!


Ups!!! Straaaasznie przepraszam, spoiler z 11. części... Już zaznaczam.


mudancicha napisał:

Pozwól że odpowiem własnym cytatem:

mudancicha napisał:


Na to pytanie nie uzyskacie odpowiedzi. Nie mogę znaleźć wywiadu, ale kiedyś na pytanie związane z treścią przyszłych książek, treści, czy czegoś w tym stylu, Flanagan udzielił fascynująco wymijającej odpowiedzi, innymi słowy: jak będzie to zobaczycie.


Na pytanie ile Halt ma lat Flanagan odpowiedział kiedyś niemalże dosłownie tak: Nie wiem, musicie się go spytać o to sami.


Ale ja nie pytam o ich wiek, tylko o różnicę wieku. Very Happy To co innego. Poza tym "Jak będzie to zobaczycie" raczej tu nie pasuje, bo on o tym raczej już nie będzie wspominał, nie?


mudancicha napisał:

Serio? A nie najprostsze jest wytłumaczenie, że to tylko książka? I to do tego fantastyczna. Dla dzieci.
I niby z jakiej racji jakieś szczątki z VII w. nie mogłyby przetrwać do dziś, skoro dziś ~DZIŚ~ znajdujemy szczątki sprzed miliardów lat?!


Już Ci odpowiadam. Nie, to nie jest prostsze wytłumaczenie. Bo może on serio planuje napisać coś o ataku na Redmont?
Oczywiście, że szczątki mogą przetrwać! Mi chodzi o to, że one były znajdowane na terenie zamku: na dziedzińcu, w komnatach, Kto normalny trzyma w pokoju jakieś starocie sprzed kilku wieków??? Tak więc, skoro były w użytku, musiały pochodzić właśnie z VII wieku, rozumiesz? Na dodatek oni to PODKREŚLILI, że znalezione szczątki pochodzą z tego okresu. Nie było mowy o nowszych rzeczach. Ani o starszych, bo "kto normalny trzyma w pokoju jakieś starocie sprzed kilku wieków???", że tak zacytuję siebie. Jak dla mnie jest jasne, że zamek został zamieniony w ruinę w VII wieku. Ciekawa jestem tylko, w jakich okolicznościach się to stało. Wink

EDIT:
Wybacz, że Cię zirytowałam. Oczywiście nie musimy tego zawierać w liście. Ale po prostu takie błędy nie powinny się zdarzać, one nie są małe, są wielkie. Ale jasne, już nie będę wypominać. A, i napisałaś posta pod postem, przypominam. Sorki, tak tylko mówię. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Varda dnia Nie 20:41, 12 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Szkoła Rycerska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin