Kolonia Szkoła Zwiadowców

Anel

Pojechałabym chętnie, ale jakoś siebie nie widzę tam. Byłam w życiu na dwóch obozach i nie wspominam tego zbyt dobrze. Poza tym nie lubię jechać gdzieś, gdzie na dobrą sprawę nikogo nie znam (chyba, że ktoś z otoczenia wyraziłby ochotę). No i musiałabym sama zarobić, żeby w ogóle móc jechać. xD

komsiak

Jestem bardzo ciekawy jak by to wyglądało

***_-Gilan-_***

Ja się waham między szkołą Rycerską a Zwiadowczą weźcie mi doradźcie. I myślę, że pojadę i to w tym roku.

sir Paniun

Zależy ile kosztuje, ale tak to tak.
Choć trochę nie wiem o co tu chodzi?

-.-
G.

Dragiełło

Na tym obozie będzie strzelanie z łuku (tylko zrobionym, przez siebie - to jedyna wada , bo miałam nadzieję na prawdziwe łuki), nauka kamuflażu, tropienia, czegoś z ziołami i mapami - wszystko jest na stronie.

Katherine

Pomysł świetny, z chęcią bym pojechała. Tylko znając moje lenistwo, nie poradziłabym sobie. W dodatku nie ma dojazdu z Gdańska, a rodzice mają lepsze rzeczy na głowie, niż jazda samochodem cały dzień. I ten przedział wiekowy-9-17. Rocznikowo mam 16 i chciałabym odpocząć w wakacje od siostry (lat 10). Ale nie przejmujcie się moimi narzekaniami, zawsze znajdę jakieś minusy

Marta

Hmm... 9-17 lat? No to albo pojadę w tym roku, albo w ogóle. A bardzo jestem ciekawa jakby to było. Gdyby pojechało więcej starszych osób to może...

Katherine

Ja bym może przełamała lenistwo, ale już obiecałam przyjaciółce, że razem pojedziemy na obóz za granicę. Może gdyby udało mi się ją przekonać, żeby jechała że mną...ale wątpię.

wooder

Ja jadę na 100% nawet jeśli oznacza to odpuszczenie sobie obozu harcerskiego ale jak powiedział kolega LIPHAR piszcie jak się nazywacie i czy jedziecie.
o mam jeszcze pomysł każdy w swoim profilu ma do uzupełnienia pole Skąd: , to może napiszcie (jeśli będziecie jechać) tam swoje imię i nazwisko. Fajnie by było jakbyśmy poznali się w realu.

Katherine

A na kolonię przyjadą same małe kujonki w okularkach, w sweterkach i białych wykrochmalonych koszulach. Very Happy

I każdy powie:"Nie tak sobie was wyobrażałem".

Dawidekss

Katherine

Powiedz, że będziesz grzeczny i zrób słodkie oczka. Wink

A tak na serio, to wywiązuj się ze swoich obowiązków, staraj się oszczędzać (odmówić sobie np. batona ze sklepiku szkolnego) i nie sprawiać kłopotów, tylko pomagać. To zawsze działa - jak się człowiek bardzo stara, to się uda.

Jachuuu

OO... Tak! Bardzo, ale to bardzo bym chciał! ( Ja piszę do tematu:D)

Dawidekss

Katherine

Poradziłabym Tobie w poprzednim poście: "Znajdź sobie pracę dorywczą - strzyżenie ogródka sąsiadowi lub chodzenie mu na zakupy". Ale to nie Ameryka.

Jenny

Ta i może jeszcze korki, opiekowanie się dziećmi i wyprowadzanie sąsiadom psów na spacer. To Polska. Tu takie chwyty nie zdają egzaminów Wink

.

Castagiro

Jeśli chłopaka rodzice nie są w stanie mu opłacić wyjazdu to nic wielkiego nie zdziała, chyba, że będzie w stanie do końca maja zarobić te kilka stów.
W jego wieku (16 lat) jest to osiągalne jeśli znajdzie takiego pracodawce.

P.S.
Do roznoszenia ulotek powinni cię wziąć Dawidekss Smile

Paula

Raqasha

Ame Tano

W wieku 16 lat można już roznosić ulotki.

Proszę pisać na temat tematu. Razz

G.

Elladan

1. Zaznaczyłem, że zależy od kasy, ale ma też parę "ale".
2. Jeśli to już ma być prawdziwa Szkoła Zwiadowców to tak:

- nocowanie w lesie
- nauka o tropieniu z hmm... myśliwymi?
- nie przepadam za takimi "półśrodkami" jak to określił Paweł, więc, coś a'la szkoła przetrwania
- przedział wiekowy; hmm... 8 lat różnicy?

Marta

Mnie też ten przedział wiekowy trochę martwi, ale może zrobią jakieś grupy stopniem trudności zależne od wieku, czy coś podobnego...

Paula

Ja jednak jestem na nie. To nie to o czym myślałam na początku. Dołączam do elity. Very Happy

Crowley.

Ja jednak wolę stare dobre ASG

, bo w sumie po co mi we współczesnym świecie umiejętność strzelania z łuku. Broń biała to jeszcze może się przydać.
Ale to tylko moje zdanie.

Dawidekss

Sorki, nie było mnie jakiś czas na forum.