Sushi

Alyss1998

Czy lubicie sushi?
Ja chyba 2 lata temu prawie tknęłam i nie lubiłam, a ostatnio z rdzinką poszliśmy i wszystko mi smakowało.

A po za tym prawie jedyna umialam obslugiwać się pałeczkami.

A u was jak jest z sushi, pałeczkami, zmianą smaku w mierze czasu?

Castagiro

Jadłem parę razy i mi smakowało, w szczególności z tym specjalnym sosem, którego nazwy nie pamiętam. Próbowałem jeść pałeczkami ale szlag mnie trafił i wziąłem widelec.

Alice

Sushi to ryby. Ryby mają w sobie białko. Mam skazę białkową, więc nie mogę jeść sushi. :\\

Mihex

Hm... Białko występuje w prawie wszystkim co je człowiek. Razz

Ja sushi nie jadłem, mam dziwny uraz do ryb i jem tylko filety w panierce. No, ale kolega polecał sushi, bo jego zdaniem są smaczne.

Castagiro

Masz uraz do ryb a jesz ryby?

Mihex

No coś w ten deseń, ale mówiłem, że jem tylko filety w panierce, bo inne "rosną mi w ustach" z niewiadomego powodu, bo kiedyś jadłem normalnie, do tych filetów musiałem się długo przekonywać.

Castagiro

A w ten sposób. Trochę to dla mnie dziwne ale ważne, że chociaż to jesz. Mięso z niektórych ryb jest dla mnie o wiele lepsze niż mięso czerwone choć częściej jadam to drugie. Mam tu na myśli smak a nie walory dietetyczne.

Raqasha

Fuuu! Jakieś surowe ryby i glony! Nigdy bym tego nie tknęła.

Castagiro

Ciekawi mnie, dlaczego byś nie tknęła?

Raqasha

Bo to takie obleśne jeść coś niewiadomego, surowego i obślizgłego. I te dodatki, jakieś sosy sojowe, octy ryżowe i co tam mają jeszcze w zanadrzu.

Castagiro

Widać Gilcia, że nigdy sushi nie widziałaś. Nawet na zdjęciach.

Nahya

Uwielbiam! Mogłabym wcinać do jako przekąski codziennie ; ) Ale ja kocham ryby pod każdą postacią. Jedynie ości mi przeszkadzają w niektórych rybach..No ale sushi nie ma tego problemu. Gilcia spróbuj! Naprawdę warto Smile

Elladan

Hmm, nigdy nie próbowałem, ale, to może być bardzo ciekawe w smaku. Wink

Liliana

Gilcia, mam podobne myśli na temat sushi, co ty. Obawiam się smaku, sosów, i w ogóle...

Może to trochę dziwne poprostu nie przepadam za surowymi rybami (nie żebym próbowała, po prostu tak podpowiada mi moja troszeczkę walnięta psychika)

Elladan

No właśnie, psychika ogranicza przed próbowaniem nowych rzeczy.

Castagiro

Psychika i uprzedzenie. Mi się śmiać chce jak ktoś mówi, że "nie lubi" lub "nie przepada za czymś" a nawet nie spróbował.

Alice

Elladan

No właśnie. Wyglądało...

Alice

No wyglądało. A jeśli liczyć opinie mojej mamy, smakowało jak papka z surowego mięsa, wymieszana z krwią i wodorostami.

Alyss1998

Raczej z algami, ale algi są naprawdę dobre i ten sos sojowy również.
Do Castagiro: może ten sos był sojowy lub np. to było wasabi (ostry chrzan)

Do osób z Białegostoku: niedaleko Pałacu Ślubów otworzono nowe sushi <jupiii> KOKU SUSHI po prostu pyszne! Byłam tam z rodzinką po moim występie, ale mała uwaga: nie widziałam aby były tam widelce!

Castagiro

Wiem co to wasabi dlatego mogę zapewnić, że to nie było to. Jak teraz pomyślę to mógł być to ten sos sojowy.

Alyss1998

Aha.
Sos sojowy też bardzo dobry. <mniam>

A.

Nahya

Mniam mniam - uwielbiam praktycznie wszystko co sojowe (łącznie z tymi kotlecikami których nikt nie lubi..)!

ozi1999

Moja babcia czasami robi sushi. Jest na diecie i kiedyś w swojej "książeczce" dietetycznej znalazła takie danie. Przyszedłem do niej. Spróbowałem. Mniam. Najlepiej jeść domowe sushi, bo masz świadomość co w nich jest. Moja babcia robi sushi (jak wiadomo ryż i algi, mięso z łososia i awokado[ja nie lubię awokado, więc je wyjmuje] i wasabi).

-Will-

Uwielbiam sushi. Jeśli mam wybór restauracji, to zawsze odwiedzam japońską i wybieram te właśnie danie. Jednak wolę nie przesadzać z sosem sojowym bo po 1. rozkleja się sushi, a po 2. Zbyt ostre może się zrobić. Raz kuzyn sobie podlał trochę za dużo i jadł, co chwila chwytając się za buzię