Forum Zwiadowcy Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

3. Nieprzyjacielskie ziemie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Hibernia / Zaginione Insygnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Actia
Moderator


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:22, 24 Lut 2010    Temat postu:

Gdy drużyna rozmawiała o czymś w namiocie, Actia wymknęła się z niego niezauważenie. Poszła dowiedzieć się o statek, a właściwie o cenę jego wynajęcia. Tak jak się domyślała, kosztowało to bardzo dużo. Z pewnością nie mieli tyle pieniędzy. Wróciła do reszty i opowiedziała im, czego się do wiedziała.
- Zawsze można wykorzystać pomysł... Chyba Astorii, ale nie jestem pewna. W każdym razie ten, który mówił o pokazie talentów - powiedziała półżartem, półserio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raqasha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ś-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:45, 24 Lut 2010    Temat postu:

Wszyscy popatrzyli ze zdziwieniem na Actię.
To jest bardzo niecny plan. Taki oryginalny, a zarazem zarobkowy. Powiedziała Rina i dodała.
Mamy dużo różnych umiejętności, więc... ja przynajmniej w to wchodzę, nie wiem jak wy.Popatrzyła na drużynę i pomyślała:
Let's go, do rynku go, go, go... Dziewczyna uśmiechnęła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warwick
Strzelec do tarczy


Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:52, 24 Lut 2010    Temat postu:

- Jeżeli o mnie chodzi, sądzę, że to jest świetny pomysł. Potrenujemy trochę i zarobimy pieniądze, żeby wynająć statek. Niedaleko stąd jest miasteczko, które, delikatnie mówiąc, słynie z hucznych zabaw i różnych turniejów. Jeżeli tam damy pokaz naszych umiejętności, mieszkańcy na pewno sowicie nas wynagrodzą. - Rowen myślał, że drużyna poprze pomysł, ale niczego nie można było być pewnym.

A.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Warwick dnia Śro 22:52, 24 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maiko
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Karczew
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:06, 24 Lut 2010    Temat postu:

Arnog słyszał w nocy rozmowy kolegów, ale szybko zasnął. Gdy się obudził zobaczył że teraz za sterem stoi Aragorn.
- Sprawie mu psikusa - pomyślał.
Zdjął łuk, wystrzelił strzałę tuż przed nogi kolegi i od razu się schował.
Aragorn odskoczył i złapał swój miecz w tym samym momencie. Ogłosił alarm. Evral i Shira od razu się pojawili, prawdopodobnie jedli śniadanie. Evral spojrzał za burtę, nigdzie nie zobaczył ani jednego statku i wyspy.
- Wróg musi się gdzieś tu ukrywać! Ale dlaczego nie zabił cię od razu? - [/b] powiedział.
Rozbiegli się po całym statku, szukając napastnika. Gdy Evral podszedł do beczek, które stały przy wejściu do kajut i odwrócił się plecami do Arnoga, ten wystrzelił dwie kolejne strzały ,tym razem po lewej i prawej stronie kolegi. Ten od razu odwrócił się, ale nikogo nie zauważył. Przeszukali cały statek, oprócz bocianiego gniazda, ponieważ stwierdzili, że tam wróg nie mógł się schować. Następnie udali się pod pokład. Arnog szybko zszedł na dół i stanął obok drzwi tak, żeby nikt go nie zobaczył ,gdyby wychodził ze środka. Pierwszy wyszedł Evral, Arnog odr azu przyłożył mu zwyczajny nóż do gardła, tak żeby nie ujawnić swojej tożsamości, po czym puścił go i nakazał, żeby był cicho. Zrobił to samo Aragornowi, lecz Shire zostawił w spokoju. Przyjaciele przywitali się i zaczęli się śmiać, po czym usiedli i zjedli coś. W między czasie Arnog opowiedział im co działo się z reszta drużyny.

A.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maiko dnia Śro 23:06, 24 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kertis
Gość





PostWysłany: Czw 10:19, 25 Lut 2010    Temat postu:

Kertis nie mógł oderwać wzroku od Riny. Była piękna. Kertis nie mógł się powstrzymać, więc podszedł do niej i wręczył jej kwiaty, uzbierane wcześniej na polu. Potem pocałował ją w policzek, po czym odszedł. Na jego policzku widniała łza. Usiadł na beczce i dalej patrzył na Rinę. Nie wiedział jak ona na to zareaguje. Popatrzył na swoje wilki, które z uznaniem pokiwały główkami. Kertis uśmiechnął się.
Powrót do góry
Warwick
Strzelec do tarczy


Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:19, 25 Lut 2010    Temat postu:

Po kilku godzinach rozważań, drużyna postanowiła wyruszyć do najbliższego miasta, aby tam dać pokaz umiejętności i zarobić pieniądze do wynajęcia statku. Pod wieczór byli na miejscu; siedzieli w karczmie mówiąc co każdy może pokazać. Ustalenia były następujące:
1) Łucznicy będą strzelali do celów rozmieszczonych w różnych odległościach, następnie ktoś będzie podrzucał talerz, a łucznik będzie starał się go trafić w locie. Tu wystąpią: Kertis, Astus, Arnara, Kallian(zamiast łuku - sztylety), Rowen, Arnog (jeśli powróci na czas).
2)Magowie użyją różnych zaklęć aby rozbawić publiczność oraz sporządzą lecznicze mikstury, które potem sprzedadzą, Na koniec gdy będzie ciemno będą posyłali w niebo ogień (tak jak fajerwerki). Tu wystąpią: Actia, Astoria, Rina.
3)Rycerze dadzą pokaz walki na miecze oraz na koniach. Tu wystąpią: Megan, Serafiel, Urius, Actia.
4) Zwierzęta, czyli: Tessa, Sella i wilki Kertisa dadzą osobny pokaz. Tessa pokaże, jak niepostrzeżenie wykraść coś z kieszeni, Sella po powiększeniu będzie mogła za opłatą latać z ludźmi, a wilki mogą dać pokaz w którym będzie m. in. bieg przez przeszkody oraz łapanie rzuconej piłki w locie.
- Dobrze, że wszystko ustaliliśmy. Dzisiaj chodźmy spać, a jutro wszystko przygotujemy i zaczniemy trenować. Wystąpimy pojutrze. - Po chwili wszyscy byli w pokojach i słychać było tylko miarowe oddychanie.

A.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raqasha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ś-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:55, 25 Lut 2010    Temat postu:

Rina jeszcze nie spała, myślała o tym, co się dzisiaj zdarzyło na dworze. Popatrzyła na kwiatki, które otrzymała od Kertisa. Są bardzo ładne. Będę musiała mu podziękować Przypomniała sobie, że jutro mają trenować. Trzeba odpocząć.
Pomyślała jeszcze o dzisiejszych ustaleniach w sprawie pokazu i zasnęła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Raqasha dnia Czw 17:00, 25 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Actia
Moderator


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:02, 25 Lut 2010    Temat postu:

Nastał ranek. Członkowie drużyny powoli zaczynali się pobudzić. Po śniadaniu każdy zaczął trenować. Około południa Actia postanowiła wybrać się już na rynek, aby, jak to określiła: "odpowiednia przygotować publiczność". Towarzystwa jej dotrzymywały Arnara z Riną, także wędrówka minęła im wesoło. Gdy dotarły na miejsce, zaczęły miejscowym opowiadać o pokazie i prosiły wszystkich o przybycie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mihex
Podpalacz mostów


Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:25, 25 Lut 2010    Temat postu:

Urius wstał wcześnie rano. Wstał i rano zrobił rozgrzewkę. Gdy wrócił do karczmy razem z resztą zjadł śniadanie i zaczął trenować. Początkowo trenował na drewnianym pniu koło karczmy. Ale gdy podszedł do niego Serafiel i zaproponował wspólny trening zgodził się.
- Zawsze lepiej trenować z kimś kto może ci oddać... Pomyślał i stanął na przeciwko gotowego do ataku Serafiela. Obaj dobyli mieczy. Pierwszy do ataku ruszył Serafiel. Szybko machnął mieczem, ale Urius go zablokował. Następny ruch był Uriusa, szybko machnął mieczem, ale tu także atak został odbity. Walczyli tak dłuższy czas, aż w końcu uznali, że wystarczy.
- Chyba powinniśmy przestać, musimy zachować siły na pokaz. Ale jak będziemy tak walczyć to możemy ściągnąć dużą publikę. Powiedział Urius po czym schował miecz i poszedł zająć się swoim koniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raqasha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ś-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:23, 25 Lut 2010    Temat postu:

Gdy Rina wróciła z rynku wraz z Actią i Arnarą, poszła potrenować swoje magiczne umiejętności. Gdy rzucała kulami energii, prawie by nie trafiła w Kertisa. Ups. Podeszła do chłopaka i zaczęła mówić:
Przepraszam, prawie trafiła bym w ciebie kulą energii, a i bardzo dziękuję za kwiatki, są śliczne. Miała jeszcze coś powiedzieć, lecz Actia zawołała ją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kertis
Gość





PostWysłany: Czw 20:39, 25 Lut 2010    Temat postu:

Kertis bardzo się speszył tymi słowami Riny. Żadna kobieta jeszcze w taki sposób do niego nie mówiła.
Chciał powiedzieć "Nie ma za co, to była dla mnie przyjemność sprawić ci radość" ale Rina odeszła.
Dlaczego nie mogą ze sobą szczerze porozmawiać? Chciał jej tyle rzeczy powiedzieć, tylko nie wiedział jak. Kiedyś się na to zdobędę.... A to kiedyś będzie niedługo.... - pomyślał Kertis, patrząc na Rinę.
Powrót do góry
Actia
Moderator


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:49, 25 Lut 2010    Temat postu:

Actia do dłuższego czasu omawiała z Astorią pokaz umiejętności magicznych. W pewnym momencie Mandalorianka zawołała także Rinę, ponieważ we trójkę się tym zająć.
- Ach, co do ognia, który będziecie posyłać w niebo – powiedziała Actia – to ja z tym nie bardzo. Jednak mogę w odpowiednim momencie posłać w niebo falę niebieskich błyskawic, myślę, że będzie dość dobrze się komponowało z ogniem. Co wy na to?
- No to świetnie, już się nie mogę doczekać jutra.
Cała drużyna zebrała się, gdy już gwiazdy były widoczne na niebie. Zjedli wspólnie posiłek przy ognisku, wesoło rozmawiając. Na chwilę każdy pragnął zapomnieć o troskach i otaczających. W końcu każdy udał się na spoczynek.

***

Rankiem drużyna udała się na rynek. Wielu ludzi już tam było, inni dopiero przychodzili. Wiele osób patrzyło się podejrzliwie na grupę. Około południa trwały już końcowy przygotowania do występu.
- Czas zaczynać – powiedziała Actia, gdy wszyscy byli już gotowi. – Hej-ho, damy sobie radę. Sprawmy tak, aby ludzie jeszcze długo po naszym odjeździe, wspominali nasz wspaniały występ. Hej-ho, bo będzie wspaniały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mihex
Podpalacz mostów


Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:19, 26 Lut 2010    Temat postu:

Urius stał w miejscu przeznaczonym dla Rycerzy. Stał opart o płotek i czekał na Serafiela, ponieważ ustalili, że najpierw dadzą pokaz walki, później jazdy konnej bądź sztuki posługiwania się bronią dla widzów. Gdy przeciwnik się zjawił, Urius powiedział.
- To jak zaczynamy?
- Tak. Powiedział Serafiel.
- Tylko pamiętaj, że to tylko pokaz, no ale mimo wszystko dajmy z siebie jak najwięcej. Powiedział nakładając tarczę i dobywając miecza. Gdy Serafiel także dobył swoich mieczy, ruszyli do ataku. Pierwszy cios zadał Urius, ale Serafiel bez problemu odbił jego uderzenie, po czym sam zaatakował jednym z mieczy. Urius sparował go własnym mieczem, ale po chwili zauważył, że Serafiel atakuje drugim mieczem, Urius znów sparował tylko tym razem za pomocą tarczy. Ludzie z zaciekawieniem przyglądali się walce dwóch rycerzy. Walczyli tak parę minut. Gdy skończyli ludzie zaczęli bić brawo. A oni zmęczeni poszli chwilę odpocząć, a po tym znów zająć się publicznością. Ustalili, że Serafiel będzie pokazywał jak posługiwać się mieczem, a Urius pokaże jak jeździ się na koniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Actia
Moderator


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:34, 26 Lut 2010    Temat postu:

Actia popatrzyła z uśmiechem na towarzyszów podróży. Przed chwilą ich kilkugodzinny pokaz dobiegł końca. Wypadli świetnie, wręcz doskonale, chociaż nie obyło się bez kilku pomyłek. Ale przecież na nieidealnym świecie, nie ma nic idealnego.
Ich publika także spisała się wspaniale. Śmieli się, kiedy wypadało, milczeli, gdy powinni. Często nagradzali brawami albo słowami wyrażali swój zachwyt. Widać było, że podczas niektórych pokazach, widownia trochę niepokoiła się o członków drużyny, ale na szczęście nic nikomu się nie stało. Ale przede wszystkim publiczność nie była chytra i obdarowała grupę hojnymi datkami.

Następnego dnia wszyscy z drużyny wstali bardzo wcześnie. Kilka osób udało się po wypożyczenie statku i jego ostateczne przygotowanie do podróży. Natomiast reszta postanowiła posprzątać trochę w miejscu, w którym wcześniej rozbili namioty.
- Hej-ho - mruknęła Actia. - Chyba możemy już ruszać.
Tak też zrobili. Po kilkunastu minutach wszyscy znaleźli się na statku i odpłynęli. Tym razem musieli radzić sobie sami - nie było nikogo, kto mógłby sterować. A wśród nich nikt nie opanował tej sztuki.
- No cóż, trzeba będzie sobie jednak poradzić - powiedziała Actia. - E tam, nie takie problemy się rozwiązywało - dodała i lekceważąco machnęła ręką.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Actia dnia Pią 18:35, 26 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pawel2952
Strzelec do tarczy


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:09, 26 Lut 2010    Temat postu:

Wielki skandyjski okręt przecinał wielkie fale. Było już południe. Aragorn stał przy sterze. Prawą ręką trzymał się za ster zaś w lewej miał wypitą do połowy butelką rumu. Rycerz poczuł się wolny. Dookoła było tylko morze. Mógł płynąć gdzie tylko chciał, czuł się wolny jak ptak. Wziął łyk ognistego napoju.
- Kapitan Aragorn... Pływać po morzach i oceanach - Pomyślał. Jednak statek nie należał do najszybszych i najzwrotniejszych. Raczej był zależny od siły mięśni i wioseł. Dzięki pomocy Shiry, miał jakiekolwiek pojęcie w którą stronę płynąć. Zaskrzypiały drzwi prowadzące pod pokład. Do rycerza podbiegła postać. Była to właśnie Shira.
- Pomyślałam, że... może jesteś głodny - uśmiechnęła się do mężczyzny stojącego przy sterze i wyciągnęła mały pakunek.
Aragorn zapatrzył się na dziewczynę nie zwracając większej uwagi na trasę okrętu, który wpadł właśnie na wielką falę przechylając go. Rycerz stoczył się po drewnianym pokładzie. Nie był przyzwyczajony jeszcze do kołysania a tym bardziej do takich odchyleń statku. Dziewczyna pomogła mu wstać. Wojownik wrócił do steru zaś dziewczyna wdrapała się na bocianie gniazdo. [/i]

A.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chihiro
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:53, 26 Lut 2010    Temat postu:

Kallian przechyliła się nad relingiem. Wpatrywała się w lazur wody. Myślała cały czas nad tym co porabia Arnog. Ostatnio mało rozmawiali co ją bardzo smuciło. A teraz jeszcze poleciał na Selli szukać Evrala i Aragorna. Bała się, że coś mu się stanie. Westchnęła i pomyślała o biednym Lee, z którym spędzała tak mało czasu. Poczucie winy zżerało ją od środka. Powinna bardziej dbać o swojego konia.
Dziewczyna rozejrzała się za Tessą, ale nigdzie jej nie widziała. Zapewne była ukraść trochę sera w kuchni. Ta myśl okazała się prawdziwa, gdy zobaczyła jak jeden z członków drużyny biegnie z miotłą ścigając szczurkę. Kallian jeszcze raz westchnęła i poszła pomóc przyjaciółce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raqasha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ś-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:40, 26 Lut 2010    Temat postu:

- Złapię cię, szczurze, prędzej czy później! - Krzyczała Rina i biegła za jakimś szczurem. - Nie będziesz mi tu wyżerał zapasów! Ty darmozjadzie!- Dziewczyna przerwała swoje przemówienie, gdy podeszła Kallian i powiedziała.
- Rino co ty robisz?
- -Nie widzisz, że gonię szczura?
- T jest Tessa.
- To ona? A myślałam, że jakiś inny gryzoń. - Powiedziała Rina, wzięła Tessę na ręce i podała ją Kallian.
- Przepraszam, nie odróżniam jej od innych szczurów - powiedziała i poszła do Actii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chabersztyna
Gość





PostWysłany: Pią 20:50, 26 Lut 2010    Temat postu:

Astoria siedziała na dziobie statku z wyciągniętymi nogami i leniwie bawiła się morską wodą [magia]. Cała sytuacja lekko już ją nużyła. Ciągle gonić, uciekać, skakać... a insygni jak nie było, tak nadal nie ma. Poza tym brakowało jej Evrala. Pod nieobecność chłopaka jakby zgasiła się w sobie.
Wyprostowała się i zeskoczyła z burty. Zauważyła statek. Oczywiście, było ich tu pełno, ale ten...
Actio, możesz na chwilę? Ten statek... wygląda jakby prowadził go ktoś nie całkiem trzeźwy...
Powrót do góry
Maiko
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Karczew
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:02, 26 Lut 2010    Temat postu:

Arnog siedział sobie na pokładzie i przyglądał się upitemu Aragornowi.
- Co z niego za człowiek. Niech pójdzie spać bo jeszcze się z czymś zderzymy - pomyślał.
Podszedł strzelił go z plaskacza i nakazał mu, żeby poszedł się przespać. Sam stanął za sterem, było to dość nudne. Stanie i gapienie się w horyzont. Nadal uciekali przed burzą, która coraz bardziej się zbliżała. Po czterech godzinach stania, zauważył inny statek na horyzoncie. Nadeszła kolej Evrala, który stanął za sterem. Nagle kierunek wiatru się zmienił i zaczął wiać od przodu, musieli płynąć bajdewindem prawego halsu. Niestety statek przed nimi nie napotkał tego wiatru, więc płynął nadal przed siebie. Arnog był ciekawy kto tam płynie, ale niestety nie mógł ruszyć tam na Selli z powodu mocnego wiatru.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maiko dnia Pią 21:04, 26 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Actia
Moderator


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:20, 26 Lut 2010    Temat postu:

Actia rozmawiała sobie z Arnarą i Riną, kiedy zawołała ją Astoria.
- Masz rację – odpowiedziała jej. – Hej-ho, czy to przypadkiem nie okręt skandyjski?
Dziewczyny powiedziały o tym reszcie drużyny i gdy obcy okręt zacumował przy jakiejś małej wysepce, cała grupa była gotowa zrobić to samo. Trochę im to zajęło, bo w końcu byli dalej, ale w końcu zarzucili kotwicę w odpowiednim miejscu. Drużyna zeszła na ląd, trochę chwiejąc się przy tym – zdążyli się już przyzwyczaić do kołysania się na statku. Wszyscy byli przygotowani do walki, jakież więc było ich zdziwienie, gdy z okrętu wyszli… Evral, Aragon i Arnog wraz z jakąś blond-pięknością.
Wszyscy, jak na komendę, zaczęli się śmiać.

__________________
Hej-ho. Za nami już rozdział trzeci. Działo się a działo. Ciekawe, czy następny będzie równie ciekawy. Wink Do napisania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Hibernia / Zaginione Insygnia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin