Alsejasz

Castagiro

Mówisz o tej na początku? Do której Halt wybrał się w czasie gdy miał być Zlot? O tej wiosce rybackiej na zachodzie nad morzem?

Mihex

Nie mówi o tej z końcówki 9 tomu, ale tam nie było powiedziane, że to tylko z jednej wioski. Tam ta sekta nie była pilnowana i "rozrastała" się bez przeszkód i najprawdopodobniej ta setka ludzi była zebrana z kilku wiosek co najmniej.

Castagiro

Na końcu 9 tomu jest pojedynek Willa z Genoweńczykiem, śmierć Ferrisa i wyjazd Willa za Tennysonem. Wszystko to dzieje się na terenie Hiberni.

Mihex

Teraz mówisz o 8 tomie Cast. Wygląda na to, że ci się numery pomieszały. Tom 10 to Cesarz Nihon-Ja, który u nas jeszcze nie wyszedł, a 9 to "Halt w niebezpieczeństwie".

Castagiro

Ludzie, dajcie mi parę dni wolnego abym doszedł do siebie...
Faktycznie, pomyliłem numerację. Cały czas miałem na myśli "Królów Clonmelu". Za "Halta w niebezpieczeństwie" wziąłem się dopiero dzisiaj na służbie.

nicia111

Każdy ma coś odłożone na ciężkie czasy, nie musieli być bardzo bogaci.

Naomi

Kopalni złota tam raczej nie było, prędzej w Celtii, ale do niej daleko. Zgadzam się z przedmówczynią, że piewnie mieli trochę oszczędności. Manipulatorzy, którzy rzadzą sektami, umieją nieźle ludziom w głowach poprzewracać.

Krzychucr

Zgadzam się z Mihexem, który napisał posta na pierwszej stronie

Shadow Rider

Wieśniacy zapewne mieli to złoto od pokoleń. Nie musiało to być tylko złoto. Mogły to być też różne inne rzeczy. Jakieś cenne pamiątki przekazywane z pokolenia na pokolenie. No a skoro uwierzyli że Alsejasz ich zbawi to byli gotowi mu oddać cały swój dobytek.

Archi

Albo mieli w spadku,albo oszczędzali, albo chodzili na cmentarz nie tylko po to żeby zapalać świeczki

.