Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malkalm
Podrzucacz królików
Dołączył: 21 Sie 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:05, 21 Sie 2011 Temat postu: Czy Halt pokonałby Morgaratha w walce wręcz? |
|
|
Witam wszystkich. Jestem nowy (od kilkunastu minut), ale jedna kwestia w "Zwiadowcach" nie daje mi spokoju.
W "Płonącym moście" rozegrała się finalna bitwa Morgaratha z armią Araluenu. Dzięki planowi Halta Skandianie, którzy mieli zaatakować tyły wojsk Duncana od strony Cierniowego Lasu, zostali pobici. Morgarath przegrał. ale chciał jeszcze się zemścić na Halcie i ,zgodnie z rycerskimi zasadami, wyzwał go na pojedynek. Halt nie odmówił, tym bardziej, że dowiedział się, że władca Gór Deszczu i Nocy ma Willa. Do pojedynku jednak nie doszło, gdyż to Horace wyzwał Halta.
I to właśnie ta kwestia nie daje mi spokoju: czy Halt zdołałby pokonać Morgaratha w walce wręcz?
Czekam na Wasze odpowiedzi. Sorry, że streściłem trochę książkę, ale inaczej nie potrafiłem zacząć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mOOgol
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:59, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście uważam że Haltowi udałoby się pokonać Morgaratha . Halt posiada mnóstwo umiejętności dzięki którym zyskałby przewagę nad przeciwnikiem .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mOOgol dnia Nie 22:00, 21 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicia111
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Deszczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:27, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja nie byłabym tego taka pewna. Halt napewno jest szybki, zwinny itd. , ale Morgarath też przez całe lata ćwiczył posługiwanie się mieczem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flexor
Strzelec do tarczy
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Z krainy Mordor gdzie zaległy cienie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:35, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
W takim pojedynku obaj uczestnicy musieliby mieć takie same bronie, a wątpię żeby Halt był mistrzem miecza i tarczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mOOgol
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:43, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Halt jako postać w zwiadowcach skrywa wiele tajemnic . Więc nie zdziwiłbym się gdyby w książce zostały jeszcze przedstawione wszelakie umiejętności posiadane przez owego bohatera dzięki którym pokonałby Moragartha chodź nie twierdze że była by to łatwa walka .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manwe
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:17, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wyzywany wybiera broń
Halt mógłby zastrzelić pod nim konia- może to nie chonorowe, bestialskie i niehumanitarne ale diabelnie skuteczne
- w końcu w bitwie w której poległo tylu ludzi mógł zdechnąć jeden koń
W książce wysadzony z siodła Morgarath po chwili wstał (wciąż się zastanawiam dlaczego tak szybko się otrząsnął)
Po chwili
Chwili której mógł dostać kilka strzał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malkalm
Podrzucacz królików
Dołączył: 21 Sie 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:23, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
To dlaczego w takim razie Duncan się nie zgodził? Przecież znał Halta od wielu lat. Czy może wiedział, że Halt nie poradzi sobie z Morgarathem w bezpośrednim starciu? W książce nie jest przecież podane, czy Halt potrafi walczyć mieczem. Jest podane, że umie posługiwać się saksą, drugim nożem i łukiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manwe
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:27, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Bo zabicie wroga z łuku i to przed całym wojskiem było by niehonorowe, niegodne, etc. i w ówczesnej świadomości na wiele lat obciążyłoby królestwo mianem "walczącego niehonorowo"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malkalm
Podrzucacz królików
Dołączył: 21 Sie 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:31, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A tam, Halt by się tym nie przejmował. Duncan mógłby zrobić wyjątek i puścić to płazem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manwe
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:22, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Duncan mógł.
Ale czemu miałaby puścić to "płazem" Skandia, Arydia, Hibernia, Picta, i reszta państw mająca kodeks honorowy, wioskowi bajarze - Np. W "Okup..." Była mowa o tym co by było gdyby Halt się podszył pod członka rodziny królewskiej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wk63
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:42, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Tak. Też nie rozumiem dlaczego Duncan miałby to puścić płazem. Te małe zwycięstwo naraziłoby Araluen na lata nieprzyjemności ze strony innych krajów. Polityka zagraniczna stałaby się męczarnią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Will-
Podpalacz mostów
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Redmont (Płock) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:30, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Po prostu Horace był zdecydowanie lepszym szermierzem od Halta, a zwiadowca postanowił to wykorzystać. Na pewno wiedział, że chłopak da sobie radę. W końcu nie każdy był tak utalentowany jak Horace. Lecz gdyby nie było z nimi rycerza... być może Halt musiałby stawić czoło Morgarathowi. Nie wiem czy wygrałby. Morgarath był baronem no i także doskonale władał mieczem. To byłby zacięty pojedynek.... jednak jeśli wybraliby miecze, to Halt byłby na przegranej pozycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manwe
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:52, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wybiera wyzwany... czyli Halt. Halt nie wybrałby mieczy!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mOOgol
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:36, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No napewno Halt nie jest głupcem . I raczej nie wybrałby mieczy . A jeśli by i wybrał to miałby wtedy jakiś ukryty podstęp .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojtex111
Podrzucacz królików
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pruszków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:39, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Halt w takim razie wybrał by noże ale Morgarath nie miał ich więc może on by miał miecz a Halt noże myślę że w tedy Halt przy swoich umiejętnościach jeździeckich miał by szansę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imaginaerum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:45, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Na Finlandię! Co wam przyszło do głów, żeby cały czas robić to, czego modzi tak nie cierpią (admini są za leniwi, żeby to wszystko czytać albo ich nie ma)?! Znowu ciągniecie spekulacje. Zamykam, bo to bez sensu. Dwie wersje na przemian. Koniec.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|