Czy wszystkie chaty zwiadowców wyglądały tak samo?

Zwiadowiec

proszę o informacje na ten temat

LadyPauline26

;_;

Wyobrażam sobie Twój tok myślenia...
Hmmm... Zalogowałem się na forum o serii Zwiadowcy. Są wakacje, więc mam dużo czasu. O czym by tutaj napisać? Jestem nowy, więc mógłby się z nimi przywitać, zakładając temat w "Pytania do użytkowników". Albo napisać kilka opinii o bohaterach i ocenić książki, które przeczytałem... Nieee, to zły pomysł. Lepiej zadać kilka pytań w dziale "Chata Halta"

... Hej! Dlaczego ta Lady tak się czepia?! Uwzięła się na mnie, czy co? Neutral

No dobra. Skoro tak to zrobię jej na złość i będę zakładał kolejne głupie wątki. Niech cierpi, pisząc mi, że jestem idiotą. Ale ja wiem, że to ja jestem górą... i nią gardzę... bo jest gupia! :3

Ale odpowiadając na Twe, jakże bardzo zmieniające życie, pytanie :3
NIE! Chaty nie wyglądały tak samo, bo ludzie mają różne style architektoniczne, które zmieniały się na przestrzeni wieków. Wyobrażasz sobie, jakie to by było głupie, gdyby np. każdy polityk musiał mieć taki sam dom, tylko dlatego, że ma taką robotę? Człowieku... Na wybrzeżu mieli inne domy, w górach inne. Dostosowane do warunków pogodowych chociażby, a nie do tego, że ci ludzie robią za zwiadowców -.- Oczywiście były podobne, bo to w końcu średniowiecze, ale nie robiono ich według jakiegoś schematu, a wcale bym się nie zdziwiła, gdyby niektóre stały tam wcześniej, tylko zajmowane przez jakiegoś leśniczego.

No chyba że chodzi ci o ogólne pojęcie wyglądu.
W taki wypadku wyglądały tak samo. Miały dach, ściany, okna i drzwi. Względnie podłogę, a w środku piec do palenia drewnem, stół i łóżko, żeby zwiadowca miał na czym spać, ale to już wyższy stopień wtajemniczenia i tylko zwiadowcy z dłuższym stażem dowiadywali się, że mogą sobie takie cuda zamontować. Reszta marzła na gołej ziemi i jadła na klepisku, bo im nikt nie powiedział, jak domy budować.
Istnieje nawet niepublikowana do tej pory opowieść o zwiadowcy, którego wywalili z Korpusu, bo bez wiedzy Crowleya dobudował sobie składzik na drewno i zaburzył harmonię, kompletnie ignorując szlachetne porzekadło: "Wszyscy zwiadowcy mają takie same chaty" i sprzeniewierzając się podstawowym zasadom, których poprzysiągł strzec, gdy dostawał odznakę... Ale to osobna historia :3.

I ogranicz emotikony :3
(A jeśli myślisz, że męczy mnie pisanie takich rzeczy, to "nic bardziej mylnego"... Uwielbiam pisać długie posty, nawet jeśli boli mnie brzuszek od tych bredni, które komentuję Very Happy

.)

Zwiadowiec

Jak usuwa się konto na tym forum?

Evans

Nie jestem 100% pewna, ale chyba trzeba się zwrócić z tym do admina któregoś :3. Eldarion jest NIEZWYKLE pracowity, więc tam radzę uderzyć :3.

LadyPauline26

Nie wiem, jak się usuwa konto na tym forum, ale nie wiem też, dlaczego miałbyś to robić.
Jak się tutaj zarejestrowałam, nawet nie zerknęłam na regulamin i w ciągu jakiegoś tygodnia dostałam po głowie od kilkunastu osób za wpakowanie spojlera w środek posta i to w miejscu, które kompletnie nie miało związku z tym tematem. Wtedy było jeszcze gorzej, bo na forum siedziało codziennie po jakieś 15 osób i miał mnie kto opieprzać.

Więc nie strój fochów, bo jedna osoba zwraca Ci uwagę.
Po prostu przemyśl to może i wejdź w inne działy na forum, żeby napisać coś mądrego...

Zwiadowiec

Nie chce żeby przez jakąś dziewke ze wsi zbrzydła mi ta seria.

Evans

Człowieku, nie obrażaj od razu kogoś, bo ci kulturalnie zwrócił uwagę, popierając swoje zdanie logicznymi argumentami. Ogarnij się, please, bo to się robi męczące. Chcesz usuwać konto - twoja sprawa, ale zachowaj resztki godności, które ci zostały, o ile jakieś zostały. Poza tym strasznie łatwo na ciebie wpłynąć, skoro kilka komentarzy może zniechęcić cie do całej serii Very Happy

.

LadyPauline26

No właśnie...
Będziesz miał ciężko w życiu, jeśli wystarczy jedna osoba, która źle o Tobie powie, żebyś z czegoś rezygnował. Jak policjant Ci za 10 lat powie, że przekroczyłeś prędkość albo przejechałeś na czerwonym, po czym wlepi Ci mandat, to też strzelisz focha i "za karę" przestaniesz jeździć autem? Żeby tylko zobaczył, jaki jesteś na niego zły? Very Happy

Przede wszystkim to myślę, że tego funkcjonariusza nie będzie to nic obchodziło, bo tylko wykonuje swoją pracę.
I sądzę, że owa "dziewka ze wsi", też ma w głębokim poważaniu, co myślisz o niej i o Zwiadowcach - to pierwsze chyba nawet bardziej jej nie interesuje Very Happy

.

Eillistraee

Alyss9

Takie same, było gdzieś to nawet, chyba w 12 części.