[Bohater] Halt

zw96

Dokładnie. Od samego początku go lubiłam. Właśnie za jego tajemniczość i (co dziwne) gburowatość. Do tego dochodzi świetna ironia i sarkazm i mam jednego z najfajniejszych bohaterów.

Alyss_643

Halt jest jednym z moich ulubionych bohaterów, bo tak naprawdę nie potrafię wybrać takiego najbardziej ulubionego.

Asmeha

Halt jest moim ulubionym bohaterem! Jest taki gburowaty, chamski,wredny... Ale Will go zepsuł. Gdyby ta sytuacja kiedy Halt był mniej cierpliwy od Willa stał się w 1 części to jak sądzicie - czy Halt by się tak zachował?

Ellenai · Gość

Halt chamski i wreydny? Czy t na pewno masz na myśli Halta?

Nahya

Też się zastanawiam... Rozumiem ironiczny - ale na pewno nie chamski...

MrCrowley

Gil-galad · Gość

Tak Halt jest ironiczny, a nie chamski. Według mnie jest bardzo sympatyczny(i na pewno nie jest wredny).

mudancicha

No właśnie, żaden wredny. Na początku gdy zauważyłam to określenie, to przypomniała mi się sytuacja z początków szkolenia Willa, jak kazał mu sprzątać chatę. Ale znalazłam wytłumaczenie, że w końcu on też miał tam mieszkać... Wink

Nahya

Sprzątanie to norma!! Zawsze od tego zaczyna się praktyki Smile

Treaty

Halt, moim zdaniem jest po prostu ... Genialny! Smile

Poczucie humoru, doświadczenie, mądrość, niezrównana wiedza, podejście do życia.
Nic dodać, nic ująć. Very Happy

Wyrwij

Chamski i wredny nie był na pewno! O dwa słowa za dużo!
Raczej był typem samotnika. Ale jak zjawił się Will, stał się bardziej opiekuńczy, był cierpliwym nauczycielem, choć wszystkie niemalże jego słowa miały ironiczne podteksty. I właśnie za to go uwielbiam. Bardzo mi się spodobała jego postawa w stosunku do Willa, młodego, niecierpliwego chłopaka. Sama chciałabym mieć takiego nauczyciela.
I to jego podejście do wszystkiego. Nigdy nie podnosił głosu, zawsze spokojny i opanowany. Dla Willa stał się ojcem, przyjacielem i mistrzem.
Bo to jest po prostu Halt. O tak, to właśnie Halt.

Raqasha

Chamski, ciekawe z której strony!
Zgadzam się z tobą Wyrwij, z Halta był świetny nauczyciel. Mnie się wydaje, że to sprzątanie chaty miało 'mówić' Willowi, że będzie musiał dużo pracować, jako uczeń zwiadowcy.

Nahya

I nie tylko - taka praca wyrabia dyscyplinę u młodych ludzi. Od początku mnóstwo obowiązków, wypełniona każda chwila.

Flexor

Halt to jeden z moich ulubionych bohaterów. Chyba wszystko w nim jest fajne. Bez żadnych minusów.

Edit:

U mnie Halt też jest jednym z ulubionych bohaterów. Ma same plusy zero minusów. Fajny był jego pomysł w 2 tomie przed bitwą z Morgarathem żeby pokonać i przebrać się za Skandian.

G.

Nersi

Halt... uwielbiam go. Jest bezkonkurencyjnie moim najulubieńszym bohaterem w tej sadze książek.

Ana

Uwielbiam go jego doświadczenie, ciągłe docinki, sposób w jakim okazuje swoje uczucia. Jest skryty, małomówny, ciągle 'przygnębiony' ale dla mnie to plusy bo to sprawia, że jest w nim ta tajemniczość. Wink

Maggie

Halt jest moim zdaniem bardzo fajnym bohaterem. Te jego odzywki są naprawdę rozbrajające xD.

PluteX

Wiecznie poważny. ( Ale znalazłem fragment w którym pisze że Halt się uśmiechnął ) Jego najlepsze zdanie : ,, Jeśli uważasz, że to dobry pomysł ". Po tym zdaniu działy się najlepsze rzeczy.

Ezio

Moja ulubiona postać, zawsze chowa się w cień bo w cieniu może więcej zdziałać.

C.

Anog

Heh, wątpie by w całym książkowym świecie był ktoś kto by go przechytrzył...

Nahya

Ha! Znalazłabym mnóstwo postaci z innych książek które spokojnie przechytrzyłyby Halta. Smile

Nie mów hop. :>
G.

zw96

Jakich na przykład? Też muszą być ciekawe.

Nahya

Na przykład Seregil z dylogii Lynn Flewelling albo Keisler z Mgły zrodzonego Brandona Sandersona... Kurde! Ender na pewno! Jak w ogóle mogłam o nim nie pomyśleć

zw96

Wierzę ci na słowo, bo nie znam żadnego z nich

.

zuza

Myślę, że z Haltem jest tak jak z Wolverine'em, Dr House'em itd. Postacie niby wredne, odpychające, a paradoksalnie przyciągają.
Dlaczego... nie ma większego magnesu niż skrytość. Cóż, jesteśmy tylko ludźmi... im mniej o czymś wiemy, tym więcej chcemy poznać, wcisnąć się w największą tajemnicę, więcej, więcej, więcej! Wink

Ja mało oryginalnie - oczywiście, że Halt jest moją ulubioną postacią.

To, jak Flanagan go stworzył, dało mi trochę do myślenia - że lepiej czasem pozostać spokojniejszym, nie reagować od razu, zachowywać się introwertycznie, bo wyjdziemy na tym korzystniej, niż gdyby dać się porwać skrajnym emocjom.

Ach, ale ja się lansuję na mądrą Very Happy