[Bohater] John Buttle

Tomcio

Co o nim sądzicie? Piszcie!

Cinuś

Typowy burak. Zero kultury, zero niczego, jak zwykłem mawiać, no. xd I żeby taką fajną psinkę poharatać...

Flexor

No cóż masz racje. Jednak mimo wszystko walczyć potrafił. Prawie zabił Horace'a i Trobara. Więc nie był też rozbójnikiem niższej klasy. Myślałem że, taki Horace to sobie bez problemu z nim poradzi.

Tomcio

Właśnie. Niby taki burak, prostak itp. a walczyć jednak potrafi. Nie był takim tam zwykłym zbójem. :/

Gothor12

Istny burak i prostak na pewno gorzej na forum go nie nazwę bo regulamin obowiązuje.

haevencanwait

Prostak bez serca. Myślałam, że go uduszę, jak się okazało, że to on tak poranił tego psa...

Halt2704

Bandyta.Brzydal.Głupek.Brak honoru, kultury.Na miejscu Willa zabiłbym go przy najbliższej okazji. Smile

Tomcio

Wiesz, łatwiej powiedzieć niż zrobić.. Myślę, że nie jesteś przyzwyczajony do zabijania więc nie przyszło by ci to tak łatwo ..

Czekolada-Tano

Głupek! Jak można porzucić rannego psa na polu? Nienawidzę go.

magda152

Po prostu dureń. Nadęty burak. Jeszcze ma czelność wywyższać się rangą.

maciek · Wysłany: Wto 21:07, 06 Mar 2012 Temat postu:

Zgadzam się z magda152 totalny burak!

Aleksandra · Gość

Tak samo jak wyżej.
Byłam zdenerwowana jak dowiedziałam się, że poranił tego pieska. Potem groził Willowi i Alys. Ze względu na regulamin wolę go barwniej nie opisywać. To ktoś mniej niż prostak. Zabijał bez skrupułów (wiele ludzi w wiosce, a potem tych dwóch Skandian i do tego prawie zabił Trobara), niehonorowy, nieuczciwy. Po prostu jeden z takich czarnych charakterków.
Jednak jak już Tomcio napisał to walczyć potrafił...
btw. rozwalało mnie to jak Will go "oddał" do niewoli i te późniejsze zaczepki Halta i Crowleya.

MrKondziu

Pospolity, okrutny, bezlitosny, podstępny zbir. Kompletnie bez honoru. Jednak jak już niektórzy pisali nieźle walczył i był groźnym przeciwnikiem.

Halt O'Carrick

Nie lubiłam go, był bezduszny i po prostu głupi Very Happy

Miv

Ja także go nie lubię. Z jakiegoś nieznanego powodu kojarzy mi się z Deparnieuxem... Może to przez to jego okrucieństwo?

-Will-

Typowy rozbójnik. Nie ciekawa postać, oprócz tego, że przeżył więcej, niż byle jaki wróg zwiadowców

Ogólnie nie przepadam za nim.

Główny Zwiadowca

Najgorsza osoba jaką spotkałem w książce.Rozbójnik i łachmyta , nic więcej o nim nie można powiedzieć .

Hawke

Jak już powiedzieli moi przedmówcy, postać niezbyt lubiana, przedstawiana w złym świetle, aby budzić nienawiść. Jego postępowanie też jest naprowadzone na zemstę, zabijanie każdego, kto mu się nie podoba itp...
Jednak czarne charaktery też się przydają w powieściach. Ktoś w końcu musi oberwać za złe zbrodnie, a wróg zwiadowców tym bardziej Razz

Alia11

Po prostu dureń, głupek. Jak można tak traktować zwierzęta, a co dopiero mądrę, niewinne niczemu pieski.

gdyby istniał najchętniej urwałabym mu łeb i w ogóle. Tak mi żal Shadow. Mógłby sie wyżyć na kimś innym. I na co ją brał skoro i tak miał ją gdzieś i nie troszczył sie o nią. Nie cierpię go.

kokosmx

Według mnie był wrednym zwyrodnialcem. Tak się nie powinno traktować zwierząt. Cały czas czekałem na to kiedy zginie i pod koniec piątej części byłem trochę zawiedziony, że dalej żyje.

GAROT

Ale w koncu zasłużył, na to co powinien Very Happy

Varda

GAROT

Chodziło o to że został zabity. No chyba że źle zapamiętałem. Jak tam to sorry, zapomnijcie co pisałem Wink

Inna.

Buttle umiera w Księdze 6 na stronie 310 w wydaniu "Jaguara".Zabija go Gundar.

Halt Arratay

Johna B. nie znoszę. Taki prostak, nieuczciwy, zabójca no i w ogóle. A tak w nawiasie, to Will się z ni, nie popisał. Jakby nie mógł go od razu zabić. Strasznie nie lubię tego cackania się- jak zagroził jemu i Allys i próbował ich zabić, to Pan Mądry powinien go przecież unieszkodliwić! Wiem, Will jest młody, no ale jest już zwiadowcą. A zwiadowca powinien umieć podejmować takie decyzje.