Którzy bohaterowie są najnudniejsi.

foxiu1414

Witam chciałbym się dziś was spytać jacy bohaterowie według was najgorsi.
Prosze otwórzcie się i piszczie.Patrzyłem i nie widziałem takiego postu,mam nadzieje.

Katy_49

Hmm... Najnudniejszą i najgorszą postacią jest... Delia i Meralon...
Oboje nie przypadli mi do gustu...

Fan Halta

Według mnie najnudniejszym bohaterem był król Clonmelu, Ferris. Co prawda nie było o nim za wiele ale odpoczątku go nie lubiłem i nie przypadł mi do gustu.

Główny Zwiadowca

Dla mnie najnudniejszą postacią był sir. Karel .

Halt O'Carrick

Najnudniejszą hmm... może... Arisaka Very Happy

Vaanir

Najnudniejszy? Deparnieux. Strasznie przewidywalny, wiadomo, że zawsze będzie dążył do okrucieństwa.

Dobranocka

Mi nie podobało się 3 uczniów 2 roku w szkole rycerskiej... od tak, zawsze wiadomo było że będą męczyć Horaca, a potem zwieją, jak będzie co do czego....

Jamie

Arisaka, Meralon i Delia

Erak Skandianin

Najnudniejszy to dla mnie Hilfmann Borsa jakby go tam prawie w ogóle nie było

-Will-

Jakbym miał układać listę najbardziej wkurzających postaci, Borsa byłby w czołówce. Z nudniejszych wybieram Delię. Niewiele wnosi, jedynie występuje w książce kilkurazowo i czasem są o niej wzmianki, choć niektórzy czytelnicy zdążą zapomnieć, kto to taki.

MrKondziu

Jak dla mnie najnudniejszy był Meralon. Nie był zbyt mądry co się wśród zwiadowców zdarza dość rzadko i trochę wkurzał.

Lynn Oakbender

Najgorszy, powiadacie? Myślę, że Mearlon-jak widać, nawet wśród Zwiadowców trafia się debil...

Zwiadowca Berni

Meralon to skończony idiota nigdy go nie lubiłem.

radekrad

Nie lubiłem Meralona, Arisaki i Evanlyn.

ivo365

Dla mnie najnudniejszą i najbardziej denerwującą postacią był,jest i będzie Xsander.

Juminako

Dla mnie raczej najnudniejszą postacią jest Alyss... Jakaś taka najbardziej przewidywalna, co nie wyklucza, że Evanlyn jest bardziej denerwująca Very Happy

Ksssa

Zdecydowanie Alyss. Taka zwykła. Zawsze idealna. Bla, bla, bla... jak w kolejnych księgach cały czas pisano jaka to ona idealna.Eh, nudziło to tylko i denerwowało.

Will11

Delia i Deparnieux

Brązowe Oczy

Will tak naprawdę też jest straszliwie nudny. Taki utopijny ideał... Ble.

Halt1998 · Wysłany: Wto 17:44, 19 Mar 2013 Temat postu:

Deparnieux jest zawsze okrutny

Varda · Wysłany: Nie 21:03, 24 Mar 2013 Temat postu:

Nie wiem... Chyba Alyss.

Alia11

Will nie jest przecież ideałem popełniał tyle błędów.

Krewetka

Xsander och nie mogłam czytać tych kartek. Brr... Zawsze wiadomo że czegoś się czepi, choć byłby to najmniejszy szczegół. Np. Willa z zapłatą. Uratowali zamek a on się czepia. George, było o nim mało, ale irytował mnie przez cały początek ,,Cesarza Nichon-Ja"

assanda

Mnie najbardziej zanudza Halt. Już po kilku stronach 'Ruin Gorlanu' wiedziałam jaki to typ bohatera. Wszystkowiedząca legenda. I jeszcze ta ironia, w niewielkiej ilości nawet zabawna, ale gdy co druga wypowiedź skwitowana jest sarkazmem robi się trochę nudno. Moze nawet bardziej niż trochę. I muszę to powiedzieć: naprawdę miałam nadzieję, że zabije go trucizna w dziewiątej części. Podobno ma byc dwunastka (mam nadzieję). Jeśli w niej Halt nie zginie to niech chociaż idzie na emeryturę i nie zanudza czytelników słabymi żartami. Albo w sumie mogą mu obciąć język, w takim stanie chyba go zniosę.

kokosmx