Forum Zwiadowcy Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dzieci Kapitana Granta

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Skorghijl
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca


Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:58, 10 Sie 2011    Temat postu: Dzieci Kapitana Granta

Wszystko na temat tej książki Juliusza Verne. Czytał ktoś? Jakie jest wasze zdanie? Wypowiedzcie się!

Wikipedia
Dzieci kapitana Granta (W 1910 i 1925 powieść została wydana pod tytułem Między niebem i ziemią[1] .)- trzytomowa powieść przygodowa Juliusza Verne'a z cyklu literackiego Niezwykłe podróże. Pierwsza część tzw. dużej trylogii vernowskiej (Dzieci kapitana Granta, Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi, Tajemnicza wyspa).

Fabuła
Lord Glenarvan podczas rejsu przez Kanał Północny na swoim statku "Duncan" znajduje w wnętrznościach upolowanego rekina butelkę z ledwie czytelnym wołaniem o pomoc. Lord, jego żona Helena, ich kuzyn major Mac Nabbs oraz kapitan statku John Mangles starają się rozszyfrować list. Niestety, został on napisany w trzech językach, a że zachowały się pojedyncze słowa, interpretacja tekstu jest tylko zgadywanką. Przede wszystkim przyjaciele odkrywają, że przesłanie wysłał kapitan Grant, zaginiony kilka lat wcześniej, podczas rejsu z Ameryki Południowej. Kiedy do państwa Glenarvan przybywają dzieci kapitana, Robert i Mary, z prośbą o pomoc, zacny i hojny lord postanawia pomóc im odnaleźć ojca. Znając tylko szerokość geograficzną, i prowdopodobne miejsce - Patagonię - płyną tam jachtem lorda, a następnie przemierzają wszerz Amerykę wzdłuż równoleżnika. Pomaga im roztargniony naukowiec - doktor Jakub Paganel, szczodrze dzieląc się swoją wiedzą geograficzną.
Niestety, mimo wielkich poświęceń i przeżycia niezliczonych przygód, podróżnicy niczego w Ameryce nie odnajdują. Paganel stawia wtedy nową hipotezę - miejscem katastrofy kapitana Granta nie była Patagonia, lecz Australia. Przebywszy pół świata podróżnicy docierają do wybrzeży szóstego kontynentu. Traf chce, że w pierwszym odwiedzonym domostwie, u Paddy'ego O'Moore'a, znajdują ocalonego rozbitka z załogi Granta, bosmana Toma Ayrtona. Ten ofiarowuje się poprowadzić wyprawę do miejsca katastrofy. W tym czasie statek lorda Glenarvana musi popłynąć w celu dokonania poważnej naprawy. Domniemany rozbitek prowadzi poszukiwaczy dziwnymi szlakami, stopniowo tracąc ich zaufanie. W końcu wychodzi na jaw, że jest on w rzeczywistości Benem Joycem, hersztem groźnej bandy, grasującej po bezdrożach Australii. Złoczyńca zostawia podróżników na łasce losu, a sam ucieka, chcąc zawładnąć statkiem lorda.
Zrezygnowani i pozbawieni środków podróżnicy muszą wrócić do domu, okrętują się więc na statek płynący do Nowej Zelandii. Statek podczas sztormu osiada na mieliźnie, a podróżnicy trafiają w ręce krwiożerczych Maorysów. Uciekając z niewoli, wypływają na morze na znalezionej łodzi. Ścigani przez tubylców cudem zostają ocaleni przez "Duncana", statek lorda, którego nie udało się przejąć Ayrtonowi. Co więcej, herszt bandytów został pojmany przez załogę i czeka go sąd. Nie mając nic do stracenia Ayrton proponuje lordovi Glenarvanowi układ - w zamian za prawdziwą historię kapitana Granta zostanie on wysadzony na najbliższej bezludnej wyspie, jednocześnie unikając więzienia i ponosząc karę. Złoczyńca opowiada co wie o Grancie. Ayrton był rzeczywiście bosmanem na jego statku, ale za próbę buntu został wysadzony na brzeg australijski. Tam przystał do bandy zbójców, a z czasem został ich hersztem, przyjmując imię Ben Joyce. Wieści o katastrofie Granta były z jego strony kłamstwem, mającym na celu ograbienie członków wyprawy. "Duncan", dotrzymując słowa, przybija do napotkanej bezludnej wyspy, chcąc tam wysadzić Ayrtona, a podróżnicy znajdują tam niespodziewanie właśnie kapitana Granta i dwóch ocalonych członków jego załogi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annabeth
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:35, 10 Sie 2011    Temat postu:

Czytałam i podobała mi się, jak każda książka Verne'a. Byłam jeszcze mała, jak zaczęłam je czytać i bardzo mnie wciągnęły. Poza tym lubię tego typu literaturę przygodowo-podróżniczą, na równi z fantasy. Jeśli ktoś też coś takiego lubi, to polecam książki A. Szklarskiego (Tomek Wilmowski, jest już taki temat), klasykę D. Defoe (chyba nie muszę pisać tytułu ) K. Maya (dużo jest jego książek, m.in. słynny cykl Winnetou) i oprócz tego jeszcze duużo innych, że jeszcze przytoczę np. Coopera.
"Dzieci kapitana Granta " przeczytałam jako jedną z pierwszych tego autora. Pamiętam, że nie mogłam się oderwać. Prof. Paganel momentami bywał zabawny, można wpomnieć np. jego utarczki z majorem. Ogólnie książka fajna i ciekawa, nie nudzi. Polecam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybkara
Mieszkaniec zamku Redmont


Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:44, 10 Sie 2011    Temat postu:

Czytałam tę książke nawet niedawno i bardzo mnie wciągnęła. Z resztą tak jak inne książki Verne'a.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KochamTo!
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:38, 26 Lis 2011    Temat postu:

Czytałam, lubię.
Książka napisana fajnie, w ciekawy sposób rozwijają się wydarzenia, dodatkowy plus za roztargnionego profesora i jego słowne potyczki z majorem, warta przeczytanie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SrebrnaGwiazda
Sierota


Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 3:00, 03 Lut 2012    Temat postu:

Jestem na którymś z pierwszych rozdziałów i dalej nie mogę ruszyć, ta książka jest ponad moje siły :c

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Skorghijl Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin