Ever Nieśmiertelni

Wika1209

Pewnego koszmarnego dnia szesnastoletnia Ever Bloom traci w wyadku samochodowym najbliższą rodzinę.Od tej chwili staje się medium-słyszy myśli różnych ludzi,widzi ich przeszłość.Ale te nadprzyrodzone umiejętności sprawiają że otoczenie traktuje ją jak dziwadło , więc Ever zamyka się w sobie i odgradza się od świata.Wszystko się zmienia,kiedy dziewczyna poznaje Damena Auguste'a.
Chłopak jest nieziemsko przystojny,bogaty i tajemniczy.Tylko on potrafi wyciszyć głosy dudniące w jej głowie i wejrzeć w jej duszę. Dzięki niemu Ever wchodzi w świat alchemii i magii,dowiadując się rzeczy,o których zwykły śmiertelnik nie ma pojęcia.Kim jest Damen<Skąd pochodzi?Jakie sekrety skrywa?Na te pytania Ever nie zna odpowiedzi.Wie jedynie,że zakochała się bez pamięci i że jej życie wkrótce całkowicie się zmieni.

Ellenai · Gość

Aha... Kolejna relacja Bella - Edward. Jak nie wamipry, to tajemnicza miłość. Rany, czy ludzi już nie stać na nic oryginalnego?

Karen

Wcale nie jest aż takie zmierzchowe

Przeczytałam i nie mam nic przeciwko. Fajne, fajne, tylko trochę przesadzone z tymi "mocami".

Maggie

Ja myślę tak samo jak Ellenai. Teraz kiedy Zmierzch stał się w modzie to większość książek jest na tym oparta. Może jak się czyta nie czuje się tego ale jak się głębiej temu przyjrzeć to jest jedno i to samo.

Alysska

A mi się nawet podobało...Ale czytałam tylko I część, więc... xD

Corvel

Czytałam to tuż po "Szeptem" i mi się te dwie książki myliły, choć chyba motyw aniołów był lepszy. Najbardziej denerwował mnie w tej książce ten Damien.

Rachel

Cóż, ja zazwyczaj obchodzę łukiem wszelkie typu "Zmierzch". W tym wypadku jednak pożyczyłam to od współlokatorki na kolonii i zaczęłam czytać. Jednak nie skończyłam. Powodów było kilka:
- Nienawidzę romansów! Może być wątek romantyczny, jak na przykład Alyss, ale żeby cała książka?!
- Styl autorki nie przypadł mi za bardzo do gustu.
- Było przewidywalne.
- Inna dziewczyna również chciała to pożyczyć, więc po co mam jej to trzymać, skoro nawet mi się za bardzo nie podoba?

Jedyne co tak naprawdę mi się podobało, to był ten pomysł dziewczyna-medium. Ja ogólnie lubię, jak w książkach pojawia się jakiś telepata, uważam to za ciekawe urozmaicenie.

Polecam komuś, kto lubi romansy i nie przeszkadza mu styl tej autorki.

A co do mnie... Gdyby to napisać ktoś inny i usunąć większość romansu, to sięgnęłabym po to z radością. W tej wersji nie. Ale nie doczytałam do końca, może coś mi umknęło.

A.

Jenny

KochamTo!

Zaczęłam wczoraj czytać i muszę powiedzieć że mam mieszane uczucia. Pomysł na książkę jak najbardziej ciekawy, nawet wampiry do mnie przemówiły, choć nie jestem jakąś wielką fanką "Zmierzchu" ( nikogo tutaj nie obrażając), medium też okey, ale pierwsza część (na razie tylko tą czytałam) to całkowite romansidło. Nie powiem lubię czasami zajrzeć do takich książek, ale tutaj niestety odnoszę wrażenie, że książka odbiega od swojego początkowego założenia.

zw96

Pożyczyłam to ostatnio od koleżanki w klasie. Na razie 3 części. Powiem tak: nawet niezłe, tylko:
-nie lubię jak książka jest pisana w czasie teraźniejszym ("idę", "jem", "dotykam")
-strasznie przewidywalna
-Damen jest straszliwie irytujący.

W ogóle Ever też. Czasami to się miało wrażenie, że organizują jakiś konkurs pt. "Kto jest bardziej winny?" Non stop było "To wszystko moja wina", "Ależ nie. Gdyby nie ja nie byłoby tego zła". Normalnie wściec się można.
Ogólnie moce są nawet ciekawe i przypuszczam, że sięgnę po następną część