Krzyżacy

misieg

wszystko na temat krzyżaków

Warwick

Mimo iż większość mówi, że są nudni itd. To ja sądzę, ze byli ciekawi. Podobało mi się stosowanie archaizmów, to nadawało taki średniowieczny klimat.

Ellenai · Gość

Tylko, że to nie seria...

Nahya

Fakt nie seria - ale ja mam w domu krzyżaków w dwóch tomach, wiec może być Razz

Mi osobiście bardziej podobała się książka niż ten nudny film. Zdecydowanie bardziej mogłam sie wczuć w tamtejsze czasy czytając o nich, niż patrząc na świat zaprezentowany na ekranie - był mi totalnie obcy.

LadyPauline26

Ha pewnie to przerabiasz i liczysz na ściągę??

Chabersztyna · Gość

Jeśli na ściągę liczysz, to mam gdzieś niezłą stronkę zapisaną. Wink

A mnie się to nie podobało. Za dużo tych archaizmów. Za dużo. No i ile można czytać o Zbychowych ciągotach? To mnie zabijało nudą.
W końcu skończyło się streszczeniem. Ach, ja leniwa... Very Happy

Warwick

Tak, wątek miłosny był "lekko" nudnawy.

Castagiro

Krzyżacy to dylogia więc może być seria Smile

Warwick

Krzyżacy nie są dylogią...

ivette

To była chyba najnudniejsza lektura, jaką kiedykolwiek czytałam. Językowi, jakim została ona napisana mówię stanowczo nie. Strasznie ciężko się czytało. Opisy, archaizmy, wątek miłosny... Możliwe, że nie "dorosłam" jeszcze do tego typu książek. Chociaż Wojnę i pokój przeczytałam, a nie należy ona do łatwych lektur.
Być może wrócę do Krzyżaków za parę lat i wtedy ich docenię.

LadyPauline26

Nie było to taki straszne...
Dało się przeżyć (musiałam przeczytać, bo mama mnie uczy polskiego i jestem pod stałą kontrolą). Ogniem i mieczem jakbyście czytali to chętnie do tego wrócicie... tamto jest sto razy gorsze i okrutniejsze.

Merron

W Krzyżakach czekałem tylko na moment bitwy pod Grunwaldem - tam jest trochę więcej akcji.

kleptomaniac

Po pierwszym tomie już nie chciało mi się czytać...
A nawet nasza polonistka przyznała, że gdy miała 6-7 lat to rodzice ją usypiali "Krzyżakami"... heh... Ale nam przeczytać kazała...

Ana

Dla mnie to była straszna męka byłam jedną z 3 osób, które tą książkę w ogóle przeczytały nie będę wspominać jakie oceny były ze sprawdzianów.

Maggie

Ja przeczytałam prawie całych "Krzyżaków". Ominęłam tylko wojnę pod Grunwaldem, bo wiadome było kto wygra;). Wbrew pozorom lektura nie była aż tak straszna. Trzeba się tylko do niej przekonać Very Happy

.

Ellenai · Gość

Moim zdaniem to książka dla ludzi dorosłych. Katują tym dzieciaków w gimnazjum, które nie potrafią jeszcze docenić jej piękna. Podobnie jest z "Kamieniami na szaniec." Większość uważa, że jest "denna", mnie też nudziła, jak musiałam czytać ją jako lekturę. Dopiero jak przeczytałam ją parę lat później, to się zachwyciłam. Ale to taka dygresja.

Drinien

Ja przeczytałam Krzyżaków ze 3 razy- strasznie mi się podobali

Castagiro

Jak kazali czytać to skończyłem pierwszy tom tylko, w drugim czytałem tylko bitwę. Później próbowałem wrócić do Krzyżakow ale mimo wszystko, styl Sienkiewicza mi nie pasuje, nie wiem dlaczego, jest w nim coś co mi nie odpowiada.

Nimrodel

Przesadzacie. Krzyżacy są strasznie fajni, acz czasem się wściekałam, że nie miałam czasu, żeby ich czytać i się dłużyło. Jak ktoś się interesuje historią i rycerstwem, to przeczyta. Tylko problem może być z dawnym stylem pisarskim... :/

Diana

Ja jeszcze niedawno upierałam się, że ta książka to zupełna porażka. Ale jakoś tak kilka tygodni temu zastanowiłam się jakie emocje naprawdę towarzyszyły mi przy czytaniu tego. Uświadomiłam sobie, że moja opinia była właściwie wystawiona pod presją otoczenia. Nie chcąc wyjść na dziwaka, stwierdziłam, że książka jest okropna. Ale przy głębszym zastanowieniu się zauważyłam, że mimo wszystko czytało mi się to całkiem przyjemnie. Czyli "Krzyżacy" jednak mi się podobali, ale tak jakby nie chciałam się do tego nawet przed samą sobą przyznać. Wiem, że to dziwne. xD

Halt

Mnie ta książka się podobała, jedna z fajniejszych lektur w szkole.

Zdania rozpoczynamy wielką literą, kończymy kropką, a na forum nie piszemy wierszem tylko ciągiem ok?
N.

G.

Evanlyn

To moja aktualna lektura. Nie mam pojęcia, jak się od niej wymigam. Ale niektórzy tu mówią, ze nie jest tak źle, więc może chociaż zacznę Wink

Arya

Krzyżacy też są moją aktualną lekturą(tzn. mieliśmy czytać przez wakacje). Przeczytałam i nie jest zła. Nawet całkiem fajna

zw96

Moja lektura. Wg mnie jest okropna. Ogólnie nie lubię powieści historycznych, ale "Krzyżacy" przeszli samych siebie. Z reguły po kilku/kilkunastu stronach tak się wczytuję w książkę, że nie reaguję na świat zewnętrzny. W tym wypadku nic do mnie nie docierało, ale z książki. Czytam i nie wiedziałam o czy było poprzednie zdanie! Lepiej napisane było "Quo vadis" , ale też nie dokończyłam, bo musiałam się zająć innym "wspaniałym" wytworem Sienkiewicza.

Przeszkadza mi też świadomość, że muszę tą całą akcję i wszystkich pochrzanionych bohaterów pamiętać. Okropność.
Możliwe, że zaraz ktoś odpisze, że nie dorosłam do takich książek. Okej, nawet prawdopodobne. Ale skoro tyle ludzi mi to gada (dorosłych w szczególności) to czemu każą nam to czytać w gimnazjum?! Nie prościej byłoby przesunąć to o parę lat i poczekać, aż będziemy potrafili docenić jej... piękno?

Paula

Ha! My na szczęście w tym roku 'Quo Vadis' przerabiamy, a 'Krzyżaków' dopiero za rok! Jakżem szczęśliwa z tego powodu. Albowiem większość opinii potwierdza fakt, że to nikczemnie nużąca książka. Very Happy