LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:14, 31 Maj 2014 Temat postu: Pogromcy szyfrów - H.L.Dennis |
|
|
To może na początek taki trochę spojlerowaty fragment opisu na tyle książki.
"Wyobraź sobie prastary manuskrypt, którego nikt nie potrafi odczytać. Wyobraź sobie, że ktoś taki jak ty może złamać najbardziej skomplikowany szyfr na świecie. Wyobraź sobie szansę na odkrycie prawdy ukrytej od stuleci wbrew Prawu, które zakazuje nawet próbować rozwikłania tej tajemnicy. Troje dzieci wybrano do tajnego zespołu, pracującego nad tajemniczym przesłaniem sprzed wieków. Brodie Bray uwielbia wyzwania, ale kiedy wraz z przyjaciółmi zabiera się do pracy nad tajemnicami Kodu, szybko odkrywa, że są ludzie gotowi nawet zabić, aby ich powstrzymać."
A tu macie link:
[link widoczny dla zalogowanych].
Trochę trudno mi ocenić całość, bo dopiero kończę pierwszy tom, ale nie sądzę, żeby coś mnie jeszcze tak zaskoczyło, żebym bardzo zmieniła swoje zdanie. Kolejna część, czyli "Dziecko płomieni" dopiero kiedyś wpadnie w moje ręce, bo na razie nawet w bibliotece na nią nie trafiłam. No ale mniejsza z tym...
Tak po pierwsze, seria wydaje mi się taka... dla osób młodszych niż ja . Co prawda nie uważam się na za starą na jakąkolwiek książkę, bo generalnie czytam wszystko, ale brakuje mi w tym wszystkim takiego "czegoś". Nawet jak nie znam rozwiązania zagadki, to jak już bohaterowie znajdą odpowiedź, to mnie ona wcale nie zachwyca. Trochę bez emocji to wszystko czytam...
No ale cóż...
Może są tacy, którym bardziej się podobało .
Bo mnie tchórzliwa i lekko przymulona Brodie z jej dwójką przyjaciół jakoś nie przekonali. Zwłaszcza nabijanie się z Huntera i ciągłe podkreślanie, że dziewczyny są lepsze od facetów . W sumie jedyną kobiecą postacią, jaką naprawdę polubiłam, jest panna Tandari . A poza tym tak ogółem Hunter jest spoko, ale talenty i ulubione zajęcia postaci są tutaj tak mocno podkreślane, że ciężko się w tym doszukać ich charakterów.
No i mam alergię na dzieci, które są super mądre i lepsze od dorosłych. Zwłaszcza dziewczynki...
(A Artemis się nie liczy . Żeby nie było ).
Pewnie mogłam kogoś zniechęcić, ale nie przejmujcie się moim gadaniem. Bo pomysł na książkę jest ciekawy, zagadki dopracowane, a poza tym jest napisana fajnym, prostym językiem :3 - to tak jak chodzi o zalety.
I to wszystko...
Jak znacie tę serię, to piszcie, żeby więcej opinii było, a nie tylko takiej zrzędy jak ja .
Post został pochwalony 0 razy
|
|