Ulubione imię

Tris

Zofia to przecież ładne imię, chociaż mi się bardziej podoba obcojęzyczna wersja tego imienia. Sophie to Zofia? Serio? Bo mi się Sophie straszliwie podoba Smile

.

Alia11

Halt Arratay

Mnie się moje imię średnio podoba, ale... mogło być gorzej xD Olga to jest właściwie takie uniwersalne imię, bo nie ma problemów z przedstawianiem się. I w sytuacjach formalnych i prywatnych używam tej jednej formy.
A co do moich ulubionych... Żeńskie to zdecydowanie Anna. No i jeszcze ewentualnie Nina. A z męskich, to dawniej bardzo podobało mi się imię Tomek, a teraz na pierwszym miejscy jest Andrzej.

Szaman

Andrzej? Naprawdę? Andrzej jest taki zwykły... Mi się nie podoba Razz

Ale jak mam pisać o ulubionym imieniu to swoje nawet lubię, tak jak np. Pawła...
A kobiecych kilka... Głównie Milena, Kaja, Raffaella i coś by się jeszcze znalazło Very Happy

MIPPE

Moje ulubione imię to Daniel. A z zagranicznych to chyba Jim albo Matt.

knight · Wysłany: Nie 18:40, 02 Mar 2014 Temat postu:

Skromność to podtawa, czyli Marysia. Jeszcze lubię Stevie, Steve, Steven, Keith oraz Cate;-) Wiem, zryta jestem;-) Nobody is perfect;-) even moi;-)

Lupa · Wysłany: Pon 21:06, 03 Mar 2014 Temat postu:

Hehe

Wiktoria to bardzo ładne imię. No i może Jola (mam na drugie właśnie tak) Smile

A z męskich to... chyba Mateusz xD Bartek mi się źle kojarzy. Może nie tyle źle, ale jak sobie o takim jednym pomyślę, to się bez przerwy potem śmieję XD

Brzozowa Aleja

Różnie bywa, ale na dzień dzisiejszy podoba mi się Wanda (ładnie brzmi, jest krótkie, proste i chyba nie aż tak oklepane w tych czasach), ale też bardzo popularna Anna, od której robi się fajne zdrobnienia: Ania, Anka, Aniuta, Anusia, Anuś, Anusiak, Anula... Jakiś czas temu lubiłam natomiast Izydę, ale teraz już nie wydaje mi się taka fajna. Z męskich imion, wstyd się przyznać, są to np. Leonid, Ilja, Anton czy Dymitr. No wstyd po prostu, żeby takie jakieś ruskie imiona lubić. A tak z innej beczki, podoba mi się ostatnio również Seneka. Mam dość dziwny gust.
A teraz, jakich imion nie lubię. Zazwyczaj takich, które źle mi się kojarzą. Przykładowo nie trawię Heleny, bo zaraz mam przed oczami Helenę z ,,Ogniem i mieczem'', która mnie wkurza. Gdybym nazywała dziecko, nie dałabym mu imienia z końcówką -sław/-sława, bo takie wydają mi się zbyt staroświeckie. Z drugiej strony nie widzą mi się też Angeliki (tudzież Andżeliki), Angele, Klaudie i Nikole. Nie mogę pozbyć się wrażenia, że te są z kolei... zbyt nowoczesne. No i nie przepadam również za takimi rzadkościami jak Bonifacy, Pankracy, Adelajda, Scholastyka, Kunegunda, Honorata, a najgorsze imię, jakie widziałam to chyba Wawrzyniec.
No nie, oczywiście najwięcej było narzekania. Jak zwykle. Nie dość, że piszę za długie posty, to jeszcze nie na temat Sad

.

Evans

U, odkopany temat! I like it.

No więc zacznę od tego, że jestem dosyć wybredna wobec imion, jeśli mogę się tak wyrazić. Ale zawsze podobało mi się imię Alicja (tak nazywała się moja koleżanka z podstawówki, z którą zawsze konkurowałam zarówno o tytuł największego nerda, jak i o najdłuższe włosy w klasie Very Happy

), bo... bo tak. Tak samo z jego angielską wersją, Alice. Takie ładne, melodyjne, dobrze brzmi całe i zdrobnienie. Poza tym Wiktoria, bo zwycięstwo! Very Happy

Nie to, też ładne i ma normalne zdrobnienia.
Z męskich... takie przeciętne lubię Neutral

. Popularne... Paweł, Kuba, Piotr, Krzysztof... i właśnie zdałam sobie sprawę, że to są te, które mi się powtarzały w klasie Very Happy

. Miałam dwóch Pawłów, trzech Piotrków i tak dalej Very Happy

. Czyli idziemy w ilość ;__;. I popularność...
Ale tak czy inaczej wolę imiona zagraniczne Very Happy

. Jakoś polskie średnio mi podpasowują... Lucy zamiast Łucji... miałam podać więcej przykładów, ale nie pamiętam ;__;. Ale o ile lepiej brzmi John od Jana...

Eillistraee

A ja was zaskoczę! Mi najbardziej podoba się... moje imię. Aleksandra brzmi tak jakoś poważnie i kojarzy mi się z Aleksandrem Macedońskim ^^.
No i podoba mi się znaczenie tego imienia. Pochodzi z Grecji i oznacz "obrońcę ludzi". I tak już zahaczając o hm... paranaukę? Numerem tego imienia jest 6. Oznacza to tyle, że osoby z tym imieniem mają dwie natury ._.
Z jednej strony bezwzględna osoba, która spełniając marzenia, nie patrzy na uczucia innych i jest dość brutalna. Z drugiej strony jest jednak potrzeba miłości i współczucia. Damn... trochę dziwnie tak czytać o swoim imieniu i jego znaczeniu, ale no cóż. Jednak nie jest tak źle i można doczytać się stwierdzenia jakoby osoby z tym imieniem były urodzonymi negocjatorami Smile

.
Na innych stronach podawana jest także liczba 5. Oznacza to chyba tyle, że mam mocne wyrzuty sumienia, gdy robię coś nie tak i muszę długo zastanawiać się nad decyzją. Trochę to poplątane, ale niektóre rzeczy się zgadzają.

Odchodząc od tematu mojego imienia... Prócz tego mam jeszcze kilka innych ulubionych imion. Z żeńskich, to będą... Kasia i Lena. Z męskich: Krzysztof, Paweł, Jakub i Szymon.

Annabeth

Wilczy wicher

Jeśli chodzi o moje imię to nie powiem, że go nie lubię (Iga) , ale oczywiście nie może być tak, że wszystko jest piękne, bo odmiana przez przypadki mojego imienia jest dla mnie nie do zniesienia.

Co do ulubionego imienia to żeńskie Liliana, Anjali albo Simran. Męskie to może być Stanisław, bo zawsze jakoś mi podchodziło. Smile

Irindia

No to tak. Moje imię również mi się podoba (Magdalena). Jak trzeba można mówić pełnym imieniem, jak nie, to używa się zdrobnień. Według mnie imię, które pisze się w dowodzie, nie powinno być zdrobnieniem jakiegoś innego imienia. Jak to później, w dorosłym życiu będzie wyglądać? Niestety coraz częściej spotyka się takie imiona i mnie to smuci. Podam tutaj przykład mojego imienia, niektórzy mają na imię po prostu Magda, dla mnie jest to nielogiczne. Tak samo Kuba zamiast Jakub.

No dobra, a wracając do ulubionych imion. Żeńskie to Dominika, natomiast męskie: Rafał, Paweł, Mateusz oraz wymieniony już przeze mnie Jakub.

Nimrodel

Hehe, mnie też podoba się moje imię. Ale z drugiej strony, nie wiem jak się przedstawiać. Bo w sumie Maria brzmi zbyt oficjalnie i sztywno, a z kolei Marysia jakoś tak dziecinnie... Za to kombinacja mojego pierwszego i drugiego imienia brzmi super: Maria Joanna. Very Happy

Co do innych imion... Podoba mi się ich bardzo wiele. Z żeńskich to np. Zofia, Justyna, Ewelina, Anna, Alicja, Emilia, Zuzanna, Marianna. Z takich nieczęstych: Blanka, Jaśmina, Dobrawa, Nawoja.

A z męskich: Zbyszek, Szymon, Krzysztof, Piotr, Robert, Bartek, Tadeusz, Tristan.

To pewnie nie wszystko, ale na razie tyle sobie przypomniałam. Smile

Actia

Nimrodel

Ignis