Forum Zwiadowcy Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wiersze

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> La Rivage / To i Owo...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rybkajs
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szprotawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:26, 18 Mar 2011    Temat postu: Wiersze

Piszcie tu jakie są wasze ulubione wiersze. Moim ulubionym jest wiersz K. K. Baczyńskiego "Moce" [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akela
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:58, 21 Mar 2011    Temat postu:

Ulewa Adama Asnyka.


Edit: Przepraszam wkradła się literówka. Co do wierszy z książek to w Mieczu dla króla (saga arturiańska) świetna była pieśń dzikich gęsi (przytoczyłam ją na Skorghijl w temacie o książce).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akela dnia Wto 18:38, 22 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nahya
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:00, 21 Mar 2011    Temat postu:

Ja mam kilka..dziesiąt ulubionych. Najpiękniejsze z "Zośki i Parasola" Kamińskiego. Mój ulubiony (chyba ten najbardziej) to "Modlitwa" J. Romockiego:

Modlitwa

Od wojny, nędzy i od głodu
Sponiewieranej krwi narodu
Od łez wylanych obłąkanie
Uchroń nas Panie!

Od nieprawości każdej nocy
Od rozpaczliwej rąk niemocy
Od lęku przed tym, co nastanie
Uchroń nas Panie!

Od bomb, granatów i pożogi
I gorszej jeszcze w sercu trwogi
Od trwogi strasznej jak konanie
Uchroń nas Panie!

Od rezygnacji w dobie klęski
Lecz i od pychy w dzień zwycięski
Od krzywd, lecz i od zemsty za nie
Uchroń nas Panie!

Uchroń od zła i nienawiści
Niechaj się odwet nasz nie ziści
Na przebaczenie im przeczyste
Wlej w nas moc, Chryste!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny
Porwany przez Skandian


Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Kalisz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:56, 21 Mar 2011    Temat postu:

I ja mam kilkadziesiąt Very Happy. Ale i tak najbardziej zauroczył mnie K.I.Gałczyński. "[link widoczny dla zalogowanych]"! "[link widoczny dla zalogowanych]"! "[link widoczny dla zalogowanych]"!
I najpiękniejszy...
"[link widoczny dla zalogowanych]"

(fragment)
"Listki drżeć zaczynają,
słońce wschodzi nad knieję,
serce jak śnieg topnieje.

Listkom rosnąć, opadać,
ptakom też wiecznie nie żyć,
Słońcu wschodzić, zachodzić,
sercu gwiazdy i skrzypce."

Aaach... :hamster_beautiful:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
Moderator


Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Imaginaerum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:51, 22 Mar 2011    Temat postu:

"Padlina" Baudelaire'a:
Przypomnij sobie, cośmy widzieli, jedyna,
W ten letni tak piękny poranek:
U zakrętu leżała plugawa padlina
Na scieżce żwirem zasianej.

Z nogami zadartymi lubieżnej kobiety,
Parując i siejąc trucizny,
Niedbała i cyniczna otwarła sekrety
Brzucha pełnego zgnilizny.

Słońce prażąc to ścierwo jarzyło się w górze,
Jakby rozłożyć pragnęło
I oddać wielokrotnie potężnej Naturze
Złączone z nią niegdyś dzieło.

Błękit oglądał szkielet przepysznej budowy,
Co w kwiat rozkwitał jaskrawy,
Smród zgnilizny tak mocno uderzał do głowy,
Żeś omal nie padła na trawy.

Brzęczała na tym zgniłym brzuchu much orkiestra
I z wnętrza larw czarne zastępy
Wypełzały ściekając z wolna jak ciecz gęsta
Na te rojące się strzępy.

Wszystko się zapadało, jarzyło, wzbijało,
Jak fala się wznosiło,
Rzekłbyś, wzdęte niepewnym odetchnieniem ciało
Samo się w sobie mnożylo.

Czerwie biegły za obcym im brzmieniem muzycznym
Jak wiatr i woda bierząca
Lub ziarno, które wiejacz swym ruchem rytmicznym
W opałce obraca i wstrząsa.

Forma świata stawała się nierzeczywista
Jak szkic, co przestał nęcić
Na płótnie zapomnianym i który artysta
Kończy już tylko z pamięci.

A za skałami niespokojnie i z ostrożna
Pies śledził nas z błyskiem w oku
Czatując na tę chwilę, kiedy będzie można
Wyszarpać ochłap z zewłoku.

A jednak upodobnisz się do tego błota,
Co tchem zaraźliwym zieje,
Gwiazdo mych oczu, słońce mojego żywota,
Pasjo moja i mój aniele!

Tak! Taka będziesz kiedyś, o wdzięków królowo,
Po sakramentch ostatnich,
Gdy zejdziesz pod ziół żyznych urodę kwietniowa,
By gnić wśród kości bratnich.

Wtedy czerwiowi, który cię będzie beztrosko
Toczył w mogilnej ciemności,
Powiedz, żem ja zachował formę i treść boską
Mojej zetlałej miłości.


Jest rozbrajający. Jakże i to:

Wino mordercy (fragment)
Jam wolny, żona ma zabita!
Teraz już mogę pić bez przerwy.
Jej krzyk mi rozszarpywał nerwy,
Kiedy wracałem bez grosika.

Jak król szczęśliwy jestem wreszcie!
Powietrze czyste, niebo piękne...
Lato podobnym tchnęło wdziękiem,
Gdym się zakochał w tej niewieście!


rybkajs, moja siostra uwielbia Baczyńskiego i zachwyca się jego psem Niuniusiem, czyli... ach, nie pamiętam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paula dnia Wto 18:55, 22 Mar 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emilka
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:02, 03 Kwi 2011    Temat postu:

JA najbardziej lubie:
"Powiedzieć ci nie mogę..." J. Tuwima
"Między nami nic nie było" A.Asnyka
"Serwus Madonna" K.I.Gałczyńskiego
"Ocalić od zapomnienia" K.I.Gałczyńskiego
"Ars Poetica" Cz.Miłosza


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimrodel
Jr. Admin


Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:42, 23 Sie 2013    Temat postu:

Czeeemu ja tu jeszcze nie pisałam?! Nadrabiam!

Mam baardzo dużo ulubionych wierszy. Moi ulubieni autorzy to m.in. Krzysztof Kamil Baczyński ("Pożegnanie żałosnego strzelca", "Z głową na karabinie", "Piosenka" - ach, mogłabym wymieniać, wymieniać, wymieniać...!), Juliusz Słowacki ("Hymn" i "Testament mój"), Maria Pawlikowska-Jasnorzewska ("Bluebells", "Ofelia", "Bzy zerwane w nocy" - też mogłabym wymienić więcej, bo wieloma się zachwycałam), Leopold Staff ("Deszcz jesienny", "Wysokie drzewa", "Jak wiersze czytać"), Bolesław Leśmian ("We śnie", "W malinowym chruśniaku", "Przyjdę jutro, choć nie znam godziny"...), Konstanty Ildefons Gałczyński ("Pyłem księżycowym", "Kronika olsztyńska"), Adam Mickiewicz ("Stepy Akermańskie", "Reduta Ordona"), Mieczysław Jastrun ("Z wierszy dawnych: Powrót do Warszawy"), Wisława Szymborska ("Kot w pustym mieszkaniu", "Gawęda o miłości ziemi ojczystej"), Julian Tuwim ("Przy okrągłym stole", "Jak Bolesław Leśmian napisałby piosenkę >>Wlazł kotek na płotek<<", "Strofy o późnym lecie"). Mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałam... Razz

EDIT: Kurczę, i tak odczuwam niedosyt, bo nie wymienię wszystkich wierszy, którymi jestem zachwycona. Jest ich o wiele, wiele więcej!

EDIT 2: Jak mogłam zapomnieć o Zbigniewie Herbercie ("Deszcz", "Co będzie", "Dwie krople"), Mikołaju Sępie Szarzyńskim ("O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem", "O nietrwałej miłości rzeczy świata tego", "Do Kasie"), Cyprianie Kamilu Norwidzie ("W Weronie", "Moja piosnka (II)", "Pielgrzym") i Janie Kochanowskim ("Treny" - zwłaszcza Tren V, VI, X, XIX; pieśni)?! Ech...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nimrodel dnia Sob 14:54, 24 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
Moderator


Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Imaginaerum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:52, 24 Sie 2013    Temat postu:

Dobra, to ja dorzucę jeszcze coś na poważnie z moich ulubieńców. Ogółem, cała holopainenowska twórczość to jest mój obiekt uwielbienia. Przytoczę tłumaczenie jego cudownego wiersza o wewnętrznej przemianie i jej przyczynie - przeuroczej Johance (żeby ona tylko wydała swoje płyty w Polsce... :<). Satojen Merien Näkijä.

Nowo narodzona muza
na łodzi marzeń, na falach zaświatów
Czym jest ta cisza,
która blednie w błękit?
Przez spadającą gwiazdę
pokój bezdomnych jest tylko
piękny i cichy

Wybieram morze i nieznaną łódź
Którą zawiosłuję daleko
Wyspa czeka na jej wdowę życia
Proroczkę setek mórz

Czarodziejka morza, upijam się napojem
I staję się jej dzieckiem, widzącym tylko cuda
Samotność i twarze wierzących
Parki rozrywki, jodły i
Magiczne zimy u początków marzeń
Podczas pięknej piosenki
agonią jest tonięcie

Wybieram morze i nieznaną łódź
Którą zawiosłuję daleko
Wyspa czeka na jej wdowę życia
Proroczkę setek mórz

Nie skuci łańcuchami przestają oddychać przez kielich piękna,
Przez zamarznięty świat, przez przez brak miłości
Szedłem pod falami i
na wieczność tam utonąłem
By me pieśni śpiewano

Wybieram morze i nieznaną łódź
Którą zawiosłuję daleko
Wyspa kocha swą wdowę życia
Proroczkę setek mórz

Lubię też polskich poetów, ale jednak tym moim najukochańszym jest Tuomas i tyle. <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyPauline26
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 92 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:52, 19 Cze 2016    Temat postu:

Postanowiłam trochę obudzić ten temat i mam nadzieję, że odżyje po wyciągnięciu go z mroków forum. Muszę przyznać, że dość często powtarzałam, jak nie przepadam za poezją i jak bardzo nie lubię wierszy. Właściwie zawsze była to pewna przesada, bo nie pałałam do nich jakimiś szczególnie negatywnymi emocjami, ale fakt faktem - wolałam poezji nie czytać. Nadal uważam, że należę bardziej do miłośników prozy (o aspekcie bycia twórcą nie wspominając...), ale moje podejście trochę się mimo wszystko zmieniło.

Zwykle moim argumentem na niechęć do wierszy było to, że trzeba je analizować. Nadal uważam, że to często zwykła przesada i pewne spostrzeżenia to gruba nadinterpretacja tego, "co autor mógł mieć na myśli". Z drugiej jednak strony ten rok studiów, gdzie miałam wykłady i ćwiczenia z literatury angielskiej, trochę wpłynął na moją zmianę myślenia i jestem nawet skłonna uwierzyć w te dopisywane czasem pisarzom intencje. Nie uważam się bynajmniej za wielbicielkę analizowania poezji, aczkolwiek muszę przyznać, że jest to dla mnie dużo przyjemniejsze niż dawniej.


Co do moich ulubionych wierszy, to trudno cokolwiek powiedzieć. Wśród polskich poetów nie mam chyba żadnego faworyta, chociaż było kilka utworów, które mnie urzekły. Np. [link widoczny dla zalogowanych] Kasprowicza. Albo np. [link widoczny dla zalogowanych] Tetmajera... Widać zresztą między tymi dwoma wyraźne podobieństwo. Był też taki wiersz, którego tytułu nie pamiętam, ale pojawił się na maturze rozszerzonej z polskiego w 2015 roku. Był o wywózce na Syberię i jakoś wyjątkowo mi się wtedy spodobał - mimo że temat dość ponury. A co do reszty, to wiele więcej sobie niestety nie przypomnę. Lubiłam też "Sonety Krymskie" chociażby - tak teraz pamiętam. Ale generalnie widać, że doświadczeń z poezją, której się nie uczy w szkole, raczej nie miałam.

*** *** *** *** ***

Natomiast na ten moment okazało się, że podoba mi się bardzo dużo twórców angielskich i ich wiersze zazwyczaj czyta mi się dobrze zarówno w oryginale, jak i po polsku. Te tłumaczenia to wręcz uwielbiam, bo nie mogę wyjść z podziwu nad talentem, który pozwala zachować zarówno rytm, rymy, a do tego sens całości i kluczowe słowa. I do tej grupy mogę zaliczyć np. "Ode to the West Wind" P.B.Shelly'ego (w przekładzie bardziej mi pasuje) albo "We Are Seven" Williama Wordswortha, które jest takie ponuro-urocze... Ogólnie Wordsworth i Blake to taka czołówka u mnie. I może jeszcze Keats, chociaż u niego większe wrażenie robi na mnie sama jego osoba niż twórczość. (Podobno miał tylko 150cm wzrostu i bił się z ludźmi na pięści Very Happy.) Poza tym jeszcze niektóre fragmenty z "Essay On Criticism", który chyba powinnam jako naczelna maruda tego forum poważnie brać pod uwagę... i "To His Coy Mistress" Andrew Marvella.
A do napisania w tym temacie zachęciło mnie czytanie po angielsku i po polsku na przemian wiersza Thomasa Graya "Elegy Written in a Country Churchyard"... to jest takie dobre ;-;. Aż mi głupio, bo się strasznie wzruszyłam przy czytaniu. Chociaż miałam do tego sprzyjające warunki, bo słuchałam Chopina i recytowałam pod nosem o chłopach leżących na cmentarzu, także no...
Wiersz po polsku możecie znaleźć [link widoczny dla zalogowanych]. Naprawdę polecam zerknąć. I ogólnie sporo z tego, o czym tutaj pisałam, trafiło na tę stronę, jakby ktoś akurat potrzebował.

Więc cóż...
Uzewnętrzniłam swoje nagłe zainteresowanie poezją i mogę wracać do nauki. (Jeeej, trzy przedmioty na raz! ;-;...) No i mam nadzieję, że się ktoś tutaj jeszcze wypowie, bo to w sumie ciekawy temat, a bardzo zaniedbany :3.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimrodel
Jr. Admin


Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:17, 19 Cze 2016    Temat postu:

Ja natomiast uwielbiam interpretować wiersze - ale z naciskiem na interpretację, bo analiza jest rzeczywiście paskudna. Całe szczęście na studiach nadal pisuję interpretacje, chociaż już mniej niż w liceum.

LadyPauline26 napisał:
Co do moich ulubionych wierszy, to trudno cokolwiek powiedzieć. Wśród polskich poetów nie mam chyba żadnego faworyta, chociaż było kilka utworów, które mnie urzekły. Np. [link widoczny dla zalogowanych] Kasprowicza. Albo np. [link widoczny dla zalogowanych] Tetmajera... Widać zresztą między tymi dwoma wyraźne podobieństwo. Był też taki wiersz, którego tytułu nie pamiętam, ale pojawił się na maturze rozszerzonej z polskiego w 2015 roku. Był o wywózce na Syberię i jakoś wyjątkowo mi się wtedy spodobał - mimo że temat dość ponury. A co do reszty, to wiele więcej sobie niestety nie przypomnę. Lubiłam też "Sonety Krymskie" chociażby - tak teraz pamiętam. Ale generalnie widać, że doświadczeń z poezją, której się nie uczy w szkole, raczej nie miałam.


Uwielbiam te dwa wiersze! Ten sam nurt, stąd podobieństwo, poza tematyką oczywiście. Wink I jeszcze [link widoczny dla zalogowanych] Kasprowicza. A ten wiersz z matury to pewnie [link widoczny dla zalogowanych] Krasińskiego albo Zesłanie studentów Kaczmarskiego (piosenka). Pamiętam, jak wielką radość wśród tego całego maturalnego stresu poczułam, kiedy zobaczyłam te wiersze do interpretacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyPauline26
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 92 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:41, 19 Cze 2016    Temat postu:

No tak, nie wzięłam pod uwagę różnic między analizą a interpretacją. Jeśli przez analizę rozumieć samo wypisywanie środków stylistycznych itp., to faktycznie to jest ta gorsza część. A właśnie wyszukiwanie ukrytych znaczeń i kontekstów zaczęłam coraz bardziej lubić, bo wreszcie w tym widzę jakiś sens. Ogólnie przed maturą byłam pewna, że napiszę pierwszy temat, a potem na niego zerknęłam, uznałam, że się poddaję i zaczęłam pisać na temat wierszy. Całkiem miło to wspominam jak na egzamin .
(I po przeczytaniu stwierdzam, że "Nie ma tu nic szczególnego" jest równie ładne jak to o krzewie dzikiej róży, więc dziękuję Very Happy. Zapamiętam sobie ten tytuł na przyszłość.)


I cóż... wysłałam posta, wróciłam do nauki... I w ciągu paru minut przypomniałam sobie jeszcze dwie rzeczy. Po pierwsze "Jerusalem"* Williama Blake'a. Można znaleźć na YouTubie bardzo dobre wersje śpiewane chóralnie np. na ślubie księcia Williama z Kate Middleton Very Happy. (*Ten utwór nazywa się też "And Did Those Feet", ale nie wiem, czy któraś wersja jest bardziej poprawna. Mam wrażenie, że "Jerusalem" to po prostu tytuł, który się bardziej utrwalił w kulturze.)
Tutaj macie oryginał z tłumaczeniem, bo oba dobre. Niedługo zacznę to przez sen recytować ;-;.



Jerusalem
And did those feet in ancient time
Walk upon England’s mountain green?
And was the holy Lamb of God
On England’s pleasant pastures seen?

And did the Countenance Divine
Shine forth upon our clouded hills?
And was Jerusalem builded here
Among these dark Satanic mills?

Bring me my bow of burning gold:
Bring me my arrows of desire:
Bring me my spear: O clouds unfold!
Bring me my chariot of fire.

I will not cease from mental fight,
Nor shall my sword sleep in my hand
Till we have built Jerusalem
In England’s green and pleasant land.


Jeruzalem
A czy te stopy w dawnych czasach
Znaczyły Anglii górskie drogi?
I czy Baranek Boży hasał
Po naszej Anglii łąkach błogich?

Czy Pańskie Lico rozjaśniało
Nasze spowite mgłą wyżyny?
A Jeruzalem, czy tu stało,
Gdzie Szatan sklecił swoje młyny?

Mój łuk złocisty niech przyniosą:
I moje strzały pożądania:
I moją włócznię: O niebiosa!
Mój rydwan ognia niech tu stanie.

W bitewnym niech nie padnę szale
I niech w mym ręku miecz nie zaśnie,
Aż zbudujemy Jeruzalem
Tu, na angielskiej ziemi właśnie.

przełożył Maciej Froński




I na koniec jeszcze muszę dodać takie coś:
https://www.youtube.com/watch?v=NHhvKpp2PA0
(To już praktycznie znam na pamięć, tylko muszę sobie odświeżyć nieco, bo dawno nie słuchałam, a jestem tym zachwycona. Jakoś wyjątkowo zapadł mi w pamięć wykład, kiedy nam to puścili i od tamtego czasu oczarowanie nie minęło :3.)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Nie 16:48, 19 Cze 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> La Rivage / To i Owo... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin