Abelard i Wyrwij

Abelard

Nawet dobra ta hipoteza, oskarze.

Will Treaty

alyss_55

Też się dopiszę do was. Całkiem realna (mam na myśli realność w świecie książki) jak na tę opowieść Surprised

Duncan11

popieram Abelarda na końcu 1 strony

Savier

Być może Temudżeini byli wtedy w Galii.

Crowley

Abelard i Wyrwij na 100% pochodzą od Temudżeinów. Pamiętacie jak Halt uciekal z końmi, albo jak Cassandra chciała się rzucić na jeźdzca na takim samym koniu jak Will? Sam Halt mówi, że ukradł kiedys konie od Temudżeinów.

Savier

Wiemy, wiemy. Ale głowimy się nad tym, że Halt mówił iż Abelard jest z Galii :/.

Erak888

Może pochodzi z Galii bo Halt wziął klacz z Galii i konia od Temudżeinów i urodził się Abelard?

mudancicha

Hej, a czy Halt trochę się powstrzymywał, zanim powiedział w IV cz. skąd ma te konie? To by znaczyło, że w I cz. kłamał... Very Happy

Savier

Być może masz rację. W I części mówił jakoś tak niechętnie.

Crowley

To raczej pomyłka autora.

Elladan

Możliwe, lecz może gdyby dokładnie przeczytać coś by się wyjasniło...

mudancicha

No to w takim razie zostawiam Wam to zadanie- ja nie mam książki. Kwadratowy

Savier

Flaguś jest roztrzepany, pewnie jego błąd. Abelard jest na forum, dlaczego się nie wypowie?

Karen

Ja po raz kolejny mówię, że rzecz może kryć się w rodowodzie konia. Nie musi urodzić się w Gallii, żeby mieć gallijskich przodków. A tak właśnie napisał Flanagan.

oskar7654

Albo możliwe (choć mało prawdopodobne), że Temudżeini zajęli Galiię . I tak naprawdę konie były "Temudżińskie",ale pochodziły z Galii.

Savier

Prawdopodobne, ale Temudżeini nigdy nie zajęli Galii na dłuższy okres.

Abelard

A skąd to wiemy? Halt nie musi znać ich całej historii, po pierwsze, a po drugie- nawet jeśli Halt jest znawcą Tem., to mogli to zrobić w odległej przeszłości, o której się nie uczył.

mudancicha

Jeżeli się zna na T. to na ich podbojach tym bardziej.

Abelard

Ale chodzi mi oto, że np. nikt nie zapisał tego podboju, nikt z żyjących nie pamiętał, więc skąd miałby wiedzieć?

G.

mudancicha

A czy jest ktoś żyjący, kto przeżył bitwę pod Grunwaldem? Chyba, że źle Cię zrozumiałam...

Abelard

Ale wtedy, dawniej niż nasze wczesne średniowecze, może nikt tego po prostu nie zapisał, albo te papiery nie dostały się w ręce Korpusu...Zwiadowcy nie musieli o tym wiedzieć, bo wątpie, czy z takim zaangażowaniem śledzili losy T.

mudancicha

Jak sam Flanagan nam napisał: Temudżeini to groźny lud chcący podbić jak największą ilość ziem (czy to Wam nie przypomina Rzymian?). Dlaczego mieliby nie śledzić jego losów? Przecież muszą wiedzieć, kiedy będzie chciał na nich wyruszyć.

Abelard

No może, ale ja nadal uważam, że Halt nie musiał wiedzieć wszystko o T. Albo coś przegapił.

W sumie, z tymi swoimi wojnami..Mogą to być Rzymianie.

mudancicha

Najpierw mówisz, że Halt nie musiał wszystkiego o nich wiedzieć, a teraz, że NADAL uważasz, że musiał wszystko o nich wiedzieć.