Forum Zwiadowcy Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

(...) przywodzi na myśl "Władcę Pierścienii"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Chata Halta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy według was Zwiadowcy przywodzą na myśl "Władcę Pierścieni"?
Tak
17%
 17%  [ 12 ]
Nie
82%
 82%  [ 55 ]
Wszystkich Głosów : 67

Autor Wiadomość
Tom Bombadil
Mieszkaniec zamku Redmont


Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:23, 25 Cze 2013    Temat postu: (...) przywodzi na myśl "Władcę Pierścienii"

Hmm... Na pierwszej stronie "Ruiny Gorlanu" Barwna, epicka opowieść o odwadze i przyjaźni, która przywodzi na myśl Władcę pierścieni. Hm... czy waszym zdaniem przywodzi na myśl Władcę Pierścieni, czy tylko mi nie? Smile Jeśli Zwiadowców można zaliczyć do fantasy to jest to bez wątpienia low fantasy, ale według mnie to powieść przygodowa. W pierwszym tomie można zauważyć fantastykę, ponieważ pojawiły się bestie takie jak kalkary, ale w następnych tomach jakoś Flanagan zrezygnował z fantastycznych smaczków, takich jak magowie, którzy występowali we Władcy Pierścieni, czy podzielność na rasy.

Moje pytanie brzmi: czy według was Zwiadowcy przywodzą na myśl "Władcę Pierścieni"? Smile
[/i]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tris
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 08 Lut 2012
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z okolic Warszawy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:25, 25 Cze 2013    Temat postu:

Nie Razz Moim zdaniem ani trochę Wink.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alia11
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:38, 25 Cze 2013    Temat postu:

NIE. Ani troszeczkę. Władca Pierścienia a Zwiadowcy posiadają kilka różnic i podobieństw oto i one:

Podobieństwa:
- oby dwie serie są książkami fantastycznymi

Różnice:
1. Postacie. U Tolkiena mamy elfy,krasnoludy, orków, hobbitów itd. A u Flanagana tylko ludzi i kalkary, wargalowie. ( nie żeby było to złe)
2. Wydarzenia. U Tolkiena wydarzenia są mniej realistyczne. Na przykład entowie.
3. Krainy. W Zwiadowcach jako tako mamy przedstawioną część Europy, a u Tolkiena, nic. Wiemy tylko że to jakaś kraina i nic więcej. I to właśnie jest fajne


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Alia11 dnia Śro 17:32, 11 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Bombadil
Mieszkaniec zamku Redmont


Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:51, 25 Cze 2013    Temat postu:

Osobiście interesuję się również Tolkienem oraz jego dziełami i odnoszę wrażenie, że jego bitwy, spotkania, dialogi są o wiele bardziej rozbudowane jak u Flanagana z poszanowaniem dla twórcy Zwiadowców. Czytając Władcę i porównując ją do Zwiadowców ma się pewne wrażenie, że Władca ogólnie jest bardziej rozbudowaną książką. Jest o wiele więcej ludzkich trudności, heroicznych wręcz ( tu prosty przykład z Frodem, który zgodził się zanieść pierścień i cisnąć go w otchłań Góry Przeznaczenia), pojawia się niekiedy topos, jest więcej metafor, a książka zdaje się filozoficzna. W szkole uczę się etyki (zrezygnowałem z religii) i powiem szczerze, że bardzo często zajmowaliśmy się filozofią Władcy oraz mój nauczyciel zna osobę która pisała stopień naukowy na temat filozofii Władcy Pierścieni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alia11
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:53, 25 Cze 2013    Temat postu:

Tak, Władca Pierścienia jest rzeczywiście bardziej rozbudowany i napisany bardziej dorosłym językiem. ( Jednak nie przeszkadzało mi to w przeczytaniu tej ksiązki jako siedmio latka.)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pawel2952
Strzelec do tarczy


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:07, 25 Cze 2013    Temat postu:

To chwyt marketingowy aby pozyskać jak najwięcej kasy. Jeśli porównuje się nową książkę do klasyka, który zyskał sławę to po to aby ludzie myśleli - skoro taki podobny to na pewno nie jest zły...
Równie dobrze można opisać inne książki - hmmm "Wciąga jak Harry Potter" - i fani tej książki, chcą poznać tą równie wciągającą. A to jedynie stwierdzenie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malkalm
Podrzucacz królików


Dołączył: 21 Sie 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:46, 01 Wrz 2013    Temat postu:

Nie przypomina. Ale zgadzam się z faktem, że "Władca Pierścieni" jest bardziej podniosły. Być może z tego powodu, że kiedyś J. R. R. Tolkien założył się z C. S. Lewisem, komu uda się stworzyć opowieść o Bogu, nie używając słowa "Bóg". I wiadomo, komu się udało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Halt Arratay
Podpalacz mostów


Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdzieś koło Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:31, 01 Wrz 2013    Temat postu:

Nie. Mi Zwiadowcy absolutnie nie przywodzą na myśl Władcę Pierścieni. To są dwie zupełnie inne serie, o zupełnie czymś innym.

EDIT:

O rany! Serio tak pisałam? Nigdy więcej...

No więc rozbudowując:

Kiedy czytałam Zwiadowców, myśl o Władcy nawet nie przeszła mi przez myśl.

Po pierwsze sposób pisania obu autorów.
Flanagan napisał książkę, którą można przeczytać w jeden dzień, jak się ma czas. Lekka książka jednowątkowa, przy której można się nieźle pośmiać. Bohaterowie są jednoznaczni: albo zły, albo dobry. Nie ma za bardzo opisanych kultur różnych ludów, John skupia się bardziej na akcji i dialogach.

A Tolkien... Tolkien stworzył istne Dzieło, za które powinien dostać Nobla (czemu nie dostał????). Każda sytuacja jest opisana, to samo bohaterowie i kultura. Zarysowuje nam dokładnie świat, w którym odbywają się przygody Drużyny. No i najważniejsze: to są z góry zaplanowane trzy części, gdzie wszystko ma swoje miejsce i wytłumaczenie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Halt Arratay dnia Wto 19:17, 21 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lifanii
Wybawca oberjarla


Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 1584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The Bad Place...?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:04, 01 Wrz 2013    Temat postu:

Dla mnie "Zwiadowcy" w ogóle nie przypominają "Władcy Pierścieni". No naprawdę niczego podobnego tam nie ma Very Happy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyPauline26
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 92 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:17, 01 Wrz 2013    Temat postu:

A ja prawdę powiedziawszy nie zgadzam się... ale nie z twierdzeniem, tylko z Wami . Może poza pawłem(+jakieś cyfry Very Happy), który słusznie stwierdził, że to po prostu chwyt marketingowy, który zresztą działa. (Tekst o Harrym Potterze mam na połowie książek w swoich zbiorach. Np. "największy hit od czasów Harry'ego". A z Rowling nic wspólnego to nie ma.)
Ale....

Po pierwsze: nikt nie napisał, że książki te są identyczne. Słowo "przywodzi", jest tutaj kluczowe, ponieważ nie mówi ono, że mamy się spodziewać kopii Tolkiena, tylko serii z podobnego gatunku. Gdyby nie było tego napisu i tak zaraz ktoś by stwierdził: "a, takie klasyczne fantasy". A co kojarzy się nam z fantasy? No właśnie... "Władca Pierścieni" (Może dam lepszy przykład. Co przywodzi Wam na myśl... rosół? Mnie niedzielę i moich dziadków, a do tego kurę. Ok. Czy rosół przypomina z wyglądu którąkolwiek z tych rzeczy? Nie Very Happy No i na tym zakończmy.)

Po drugie: jak już wspomniano, jest to pewnego rodzaju rheklama. Ale umieszczenie na okładce pierwszego tomu, tekstu o "Władcy..." ma też służyć temu, żeby czytelnik miał chociaż ogólny zarys tego, co znajdzie się w środku książki. A nie przesadzajmy już z wyszukiwaniem różnic Very Happy Co prawda serie są kompletnie inne jak chodzi o cały gatunek fantasy, ale poza tym sporo je łączy. (Nie bez powodu są zaklasyfikowane do tego samego działu w literaturze.) Zresztą nikt kto zagląda do działu młodzieżowego, gdzie koło Zwiadowców stoi "Klątwa Tygrysa" (ale się uwzięłam Very Happy), "Zmierzch" i "Percy Jackson i bogowie olimpijscy"... no to chyba się nie spodziewa ponadczasowego klasyka!!! (Nie umniejszając oczywiście geniuszu pana Riordana i pana Flanagana, których kocham niezmiernie, ale piszą inaczej niż Tolkien.)

I tak już odrobinę poza tematem.
Po trzecie: może nikt mnie nie zabije za to co powiem, ale moim zdaniem, Władca Pierścieni jest unikatem, klasykiem i dziełem ponadczasowym, ponieważ został napisany dawno. Tolkien stał się prekursorem gatunku i stworzył coś, czego nie było wcześniej (a jak było, to mnie nic o tym nie wiadomo). Co za tym idzie na jego dzieła patrzy się z szacunkiem, niezależnie od tego, czy się podobały (np. mnie trochę nudziły.) Właściwie to jestem skłonna powiedzieć, że gdyby dziś ktoś napisał Władcę Pierścieni, to by się nie sprzedał, bo dorośli generalnie tkwią w nieco innych klimatach, a nastolatki rzadko szukają czegoś takiego.
(I żeby nie było teraz jakiegoś ogólnoświatowego buntu: ale ja przecież nie szukam tylko romansów dla trzynastolatek!? To od razu powiem: są liczne wyjątki, ale to nic nie zmienia, bo pewnie książka nie miałaby odpowiedniej sławy, żeby się ktokolwiek o niej dowiedział. Po prostu czasy się zmieniły Very Happy)

(Dlaczego słowo "rheklama" - bez litery "h" - się nie pokazuje? -.- Ok. Ogarniam cenzurę niektórych wyrazów wulgarnych, ale żeby ten kasować? Jak ktoś mi to umie wyjaśnić to proszę bardzo.)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Wto 21:56, 15 Paź 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flexor
Strzelec do tarczy


Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z krainy Mordor gdzie zaległy cienie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:15, 03 Wrz 2013    Temat postu:

Nie. Tylko zwiadowcy są podobni do strażników Ithilien.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WujkuNieBijKota
Sierota


Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mojej chorej wyobraźni
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:50, 03 Wrz 2013    Temat postu:

NIE. Zwiadowcy mają znacznie mniej wątków fantastycznych, niż Władca Pierścieni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyPauline26
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 92 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:40, 04 Wrz 2013    Temat postu:

Więcej wątków fantastycznych mają Zwiadowcy?
Chyba na odwrót. Przecież to we Władcy są elfi, krasnoludy i tak dalej.
A poza tym: znowu to samo!

Co z tego, że naprodukowałam się przez pół godziny nad postem, który tłumaczy niektóre rzeczy. I tak każdy pisze co chce. Nie twierdzę, że mam absolutną rację w tej sprawie, ale trochę mi głupio pracować nad czymś, czego nikt nawet nie spróbuje przeczytać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WujkuNieBijKota
Sierota


Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mojej chorej wyobraźni
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:25, 04 Wrz 2013    Temat postu:

yyyyy... napisałam, że Zwiadowcy mają znacznie MNIEJ wątków fantastycznych Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyPauline26
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 92 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:20, 04 Wrz 2013    Temat postu:

Dobra -.- Myślałam, że na starość tylko głuchnę, ale okazuje się, że też ślepnę . Sorry, bo jak zwykle moje czytanie ze zrozumieniem kuleje potwornie.
Tak więc tutaj mogę się przyznać do błędu Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inna.
Mieszkaniec zamku Redmont


Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piastów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:32, 04 Wrz 2013    Temat postu:

Nie, nie przywodzi na myśl "Władcy..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KX Keytinho
Sierota


Dołączył: 06 Wrz 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:45, 07 Wrz 2013    Temat postu:

Według mnie nie, trochę na początku było postaci magicznych jak np. Kalkary lub Wargalowie , ale dobrze że z tego zrezygnowano

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xThauron
Admin


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 1067
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The Middle Earth
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:40, 15 Wrz 2013    Temat postu:

Tiaaa, jako fan J. R. R. Tolkiena muszę napisać, że ja tam podobieństw zbytnio nie widzę, oprócz tego, że obie serie są książkami gatunku Fantasy. Oprócz tego, to Tolkien przedstawił o wiele bardziej rozbudowany świat niż Flanagan. Więcej ras ( bo mamy u Tolkiena Hobbitów, Elfów, Ludzi, Krasnoludów, Goblinów, Numerończyków, Entów, Orków, Trolli, smoków, gollumów ) a u Flanagana właściwie tylko ludzi, walgarów i kalkarów. Flanagan przedstawił świat jako dużo prostszy i łatwiej się przez to czyta. Tolkien za to bardzo rozbudował swój świat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnes
Sierota


Dołączył: 14 Paź 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:22, 15 Paź 2013    Temat postu:

Zaznaczyłam "nie" i już wyjaśniam dlaczego.

Ogólnie rzecz ujmując zgadzam się z LadyPauline26, ale mam kilka "ale.

"Ale" nr 1
Historia "Zwiadowców" jest dla mnie prosta (ale tak na plus). Jeżeli kiedyś będę miała zamiar poczytać jakiemuś dziecku, to prawdopodobnie sięgnę po tę serię.

Nie zrobiłabym czegoś podobnego z "Władcą Pierścieni" (a no waśnie, z WP, ponieważ inne książki Tolkiena, np. "Opowieści z Niebezpiecznego Królestwa", wzięłabym bez namysłu). Ponieważ do tego trzeba dorosnąć. Trzeba być świadomym tego, co się czyta.
Parę razy zdarzyło mi się rozmawiać na ten temat z tolkienistami- rodzicami. Wszyscy byli zgodni co do tego, że lepiej nie popełniać błędu, bo może to tylko zrazić dzieci do Tolkiena.

"Ale" nr 2
W "Zwiadowcach" mamy różne problemy, które trzeba rozwiązać. Różnymi sposobami.

Wybaczcie za to, co teraz powiem, ale muszę (pragnę jednak najpierw przypomnieć, że bardzo lubię Halta). W Śródziemiu nikomu nie przyszłoby do głowy, żeby ogłuszyć króla, zamknąć w szafie i odgrywać jego rolę. Nawet najlepsze chęci nie usprawiedliwiają czegoś takiego. Nawet, jeśli robi to prawowity władca.
Tak się nie robi

"Ale" nr 3
W poprzednich postach parę osób wspomniało coś o elfach, krasnoludach i chyba hobbitach, nawet.
Otóż, nie możemy powiedzieć, że były to istoty magiczne. Nie i koniec!
Owszem, ludźmi nie byli, ale pokrewieństwo istniało.
Mamy nawet trzy przykłady ślubu między dwiema "rasami". Gdyby były to rzeczywiście odrębne "rasy", to nie byłoby mowy o dziecku. A nawet jeśli dziecko urodziłoby się, to byłoby bezpłodne!
A tak nie było. Chociażby tak: syn Berena (człowieka) i Luthien (pół elfki i pół majarki!), Dior miał córkę Elwingę!

Z kolei do "Władcy Pierścieni" możemy przeczytać, ze jeden z pierwotnych szczepów hobbitów (Fallohidowie) miał domieszkę krwi elfów! (co prawda jest to wspomniane tylko w jednym miejscu, ale wiemy też, że hobbici byli mieli wiele wspólnego z ludźmi- różnili się tylko wzrostem myśląc genetycznie, może to być efekt jakiejś mutacji)

Moje myśli popłynęły lekko innym torem, dlatego przepraszam za mały oftop i już wracam

W świecie "Zwiadowców" mamy różne nacje ludzi. Różnią się one między sobą, każda ma inne zwyczaje, czy nawet wygląd. Ale to dalej ci sami ludzie!

I tu widzę podobieństwo.
W obu tych światach mamy różne kultury (niekoniecznie magiczne! Jak mnie denerwują spaczone przez film PJ umysły... Oby "Zwiadowcy" doczekali się wierniejszej ekranizacji! )


Reasumując. "Zwiadowcy" to zupełnie inna książka (seria...) niż "Władca Pierścieni". Obie mają swoje zalety i wady. Obie są wspaniałe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ksssa
Podpalacz mostów


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:32, 15 Paź 2013    Temat postu:

Ogólnie to chcę sprostować trochę Agnes, więc z góry przepraszam za mały off-top. Tak nie pisze postów, ale jak kogoś poprawić to ZAWSZE XD.
Chodzi o to, że elfy, krasnoludy, hobbici, czy inne stwory to różne rasy. To może być ten sam gatunek, co ludzie, ale inne rasy. To tak jakby mówić, że wilk, pies (wyżeł, labrador, buldog itd.) to to samo. Właśnie chodzi o to, że są to różne rasy, ale jeden gatunek. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
assanda
Podrzucacz królików


Dołączył: 17 Cze 2013
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Kielc
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:16, 16 Paź 2013    Temat postu:

No szczerze mówiąc... Flanagan to nie Tolkien, Tolkien to król współczesnego fantasy. Wiadomo, że Zwiadowcy nijak mają się do "Władcy Pierścieni".
No, ale mi się wydaje, że no może jest trochę podobieństwa. Nie w samej fabule, ale ze względu na wartości w nich pokazane. No jest przyjaźń, honor, wierność.
Ale dla mnie "Zwiadowcy" nie przywodzą na myśl "Władcy Pierścieni".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Will11
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:06, 16 Paź 2013    Temat postu:

Nie, zdecydowanie nie przypomina... Władca pierścieni to inny świat, Zwiadowcy to inny... Nie wiem w jaki sposób można powiedzieć, że Zwiadowcy przywodzą na myśl Władcę pierścieni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyPauline26
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 92 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:43, 16 Paź 2013    Temat postu:

Ludzie! Coś mnie trafi zaraz. Jak ja nie lubię sytuacji, kiedy komuś nie chce się przeczytać nawet głupich trzech postów w górę, tylko musi koniecznie napisać swoje zdanie -.-

Ja nie twierdzę, że jestem geniuszem i to co napisałam jakiś czas temu jest prawdą absolutną... Możecie się z tym nie zgadzać, a ja nawet gdybym bardzo chciała, nie mogę tego nikomu zabronić... Ale gdyby Pan powyżej mnie, raczej ruszyć nieco swoimi leniwymi gałkami ocznymi i chociażby nieuważnie przeczytać, co napisały osoby powyżej, to może napisałby coś mądrzejszego...
To jest forum. Ok. Można wyrażać swoje zdanie. Ok. Można odpowiadać na pytania? Ależ naturalnie!
Ale:

Po co to wszystko, skoro niektórym nie chce się tego czytać?! Ja rozumiem, że nie każdego interesują moje wywody, ale ta strona nigdy nie stanie na nogi jeżeli osoby piszące nowe posty nie będą się jakkolwiek integrować z resztą, tylko wklepywać w kilku słowach swoje zdanie i uciekać w siną dal. Może za bardzo się tym przejmuję, ale to nie jest pierwszy raz, kiedy widzę podobne rzeczy. Na każdym kroku muszę się natknąć na komentarz pod pytaniem, na które już dawno odpowiedziano. Co to jest, jeśli nie głupie nabijanie postów?

A odpowiadając na to:
Cytat:
Nie wiem w jaki sposób można powiedzieć, że Zwiadowcy przywodzą na myśl Władcę pierścieni.

No np. w taki sposób - powtarzając się - że to jest, proszę Pana, fantasy. I chociażby seria Zwiadowcy reprezentowała totalne literackie dno i spadła w wielką otchłań oznaczoną tabliczką "Gnioty", to i tak jest to seria fantasy. I tego nie zmienisz. A do jakiegoż to gatunku zaliczana jest seria Tolkiena? Odpowiedź za 100 punktów... "Eeee... też fantasy?" Brawo dla LadyP.! Poprawna odpowiedź.
Podsumowując: może przywodzić.

Uwaga na ten temat numer dwa...
Powtórzę się nieco jeżeli chodzi o mój ostatni post. Nie mam dzisiaj nastroju do bawienia się w językowe dywagacje na temat wyrazu "przywodzi", ponieważ życie ofiarowuje mi w tej chwili nieco ciekawsze rozrywki, ale podkreślę to w jak największym skrócie...
Wyobraźcie sobie, że jeszcze nie znacie Zwiadowców. Widzicie okładkę. Koleś w kapturze, łuk zamek, dużo zielonego koloru. Otwierasz na przypadkowej stronie - walczą. Na innej - wędrują. Na kolejnej - polowanie. Opis Redmont, zasady fechtunku. Opis wargali czy kalkarów. Bla, bla bla... etc.
Hm. Kolejna zagadka. Czyżby Władca Pierścieni nie obracał się przypadkiem w podobnej stylistyce? Hmm? Hmm? Hmm?!. "Eee... tak?" Brawo po raz drugi -.-

Czy jak powiem, że "Eragon" mi przypomina "Władcę Pierścieni", to znaczy, że tam musi być od razu ten sam świat i ci sami bohaterowie. Ikke! Nein! Nie! A mnie akurat "Dziedzictwo przypomina jednak serię Tolkiena w bardzo wielu punktach. Ok. Nie "przypomina" tylko "przywodzi na myśl". Tak z politycznej poprawności muszę to zaznaczyć. (Chociaż przypomina też. I pozwolę sobie wspomnieć, że ów wyraz również nie oznacza, że dwie przypominające siebie rzeczy są identyczne.)

Mam wrażenie, że całe to pytanie wywołuje tyle emocji z dwóch powodów:
1.Ach. Zwiadowcy są tacy suuuper. Ktoś porównał ich do serii Tolkiena! Aaaale czad!
2.Na Boga! Kto śmiał porównać takie niewymagające coś jak Zwiadowcy do wybitnego geniuszu Władcy Pierścieni. Nigdy na to nie pozwolę!
(Przynajmniej ja tak to właśnie widzę Neutral.)

*** *** *** ***

Szczerze? Ten temat mnie trochę nudzi i miałam raczej małą ochotę na wyjaśnianie swojego stanowiska po raz kolejny, ale niektórzy mnie tak denerwują, że się nie mogłam powstrzymać. A to była akurat okazja do wyłożenia wszystkich moich żali Very Happy
Tylko wielka szkoda, że osoba, która to wywołała, pewnie nawet się nie dowie, co napisałam. Bo nawet jak tutaj przypadkiem przyjdzie, i tak nie będzie marnowała czasu na czytanie moich wypocin tylko zarzuci kolejny mądrym postem i zniknie -.- Jak zwykle zresztą.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Śro 19:48, 16 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ranger394
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:19, 16 Paź 2013    Temat postu:

LadyPauline26 napisał:


Szczerze? Ten temat mnie trochę nudzi i miałam raczej małą ochotę na wyjaśnianie swojego stanowiska po raz kolejny, ale niektórzy mnie tak denerwują, że się nie mogłam powstrzymać. A to była akurat okazja do wyłożenia wszystkich moich żali Very Happy


Haha a ktoś tu mnie ostatnio kazał nie denerwować się głupimi postami:) Aż sobie poczytałam trochę co tu w tym temacie się działo. Ja tam większego sensu w tym porównywaniu w ogóle nie widzę i nie chce mi się pisać już dlaczego, bo zostało już ładnie napisane powyżej. Poza tym, co już niektórzy tu napisali i powtarzając za pewnym kabaretem, takie pisanie to "chłyt marketingowy".
U mnie żadnych emocji to pytanie nie wywołało, uwielbiam zarówno "Zwiadowców", jak i "Władcę Pierścieni". Mimo, że to dwie różne rzeczy, klimat obu książek jest podobny, mogę powiedzieć, że mnie "Zwiadowcy" przywodzą na myśl "Władcę Pierścieni", ale także wiele innych książek. Równie dobrze mogłoby powstać 10 następnych tematów, porównujących "Zwiadowców" do innych znanych serii tego gatunku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Will11
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:47, 16 Paź 2013    Temat postu:

LadyPauline26 napisał:

A odpowiadając na to:
Cytat:
Nie wiem w jaki sposób można powiedzieć, że Zwiadowcy przywodzą na myśl Władcę pierścieni.

No np. w taki sposób - powtarzając się - że to jest, proszę Pana, fantasy. I chociażby seria Zwiadowcy reprezentowała totalne literackie dno i spadła w wielką otchłań oznaczoną tabliczką "Gnioty", to i tak jest to seria fantasy. I tego nie zmienisz. A do jakiegoż to gatunku zaliczana jest seria Tolkiena? Odpowiedź za 100 punktów... "Eeee... też fantasy?" Brawo dla LadyP.! Poprawna odpowiedź.
Podsumowując: może przywodzić.


Tia... Wszystko co powiedziałaś jest prawdą. Czepne się. (przykład) To, że książka "X" i książka "Y" są z tego samego działu literackiego (fantasy), czy musi to oznaczać, że mogą się nawzajem przywodzić na myśl? Czy Wiedźmin i Harry Potter przywodzą się nawzajem na myśl? Dla mnie nie bardzo... Jest tam magia, owszem, ale To nie są podobne książki. Opowiadają o czym innym i mi siebie nawzajem nie przypominają. Najwyraźniej nie zrozumiałaś mojego przekazu... A to, że nie przeczytałem wyżej trzech postów, bodajże i wstawiłem własny (aczkolwiek krótki) post, no to co? Przeszkadza? To tak straszne? Może nie jestem postacią wybitnie inteligentną, żeby innym wytykać wszystkie ich wady i błędy, ale zastanów się czasem zanim coś napiszesz....

Cytat:
Wyobraźcie sobie, że jeszcze nie znacie Zwiadowców. Widzicie okładkę. Koleś w kapturze, łuk zamek, dużo zielonego koloru. Otwierasz na przypadkowej stronie - walczą. Na innej - wędrują. Na kolejnej - polowanie. Opis Redmont, zasady fechtunku. Opis wargali czy kalkarów. Bla, bla bla... etc.
Hm. Kolejna zagadka. Czyżby Władca Pierścieni nie obracał się przypadkiem w podobnej stylistyce? Hmm? Hmm? Hmm?!. "Eee... tak?" Brawo po raz drugi -.-


Tutaj też się zgadzam, ale dużo jest książek o tego typów opowieściach: Miecze, łuki, potwory... Książki te różni także styl. Władca Pierścieni jest napisana w innym stylu, a Zwiadowcy w innym. Kolejne wytłumaczenie i zarówno kontynuacja wcześniejszej mojej wypowiedzi, którą raczyłaś się zając. I bić ci braw nie będę -_-


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Will11 dnia Śro 20:54, 16 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Chata Halta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin