Rodzice Willa

Abelard

On był za pewny siebie, by się wahać -.-

alyss_55

Może zanim się odezwał zmieniał zdanie i nie poruszał tego tematu. A może próbował powiedzieć mu to po "Bitwie...".

Gil-galad · Gość

Castagiro

alyss_55

To może mniejszym banałem będzie to: ojcem Willa jest Erak. Very Happy

Abelard

Właśnie, to nie jest oryginalny pomysł. Mam nadzieję, że Flanagan mnie nie zawiedzie.

mudancicha

Erak? Czy naprawdę ciężko Wam uwierzyć, że jego ojcem był Daniel? Mnie Flanagan przekonał, mimo, że wcześniej też podawałam różne argumenty na nie. Wink

Ellenai · Gość

Erak? O nie. To mi zupełnie nie pasuje.

Raqasha

Mnie też. Szeroki w barach Erak ojcem chuderlawego Willa. xD

Masz rację mudancicha. Tak trudno uwierzyć, że ojcem Willa był Daniel, a nie Halt?

Castagiro

Widocznie trudno. A Erak za chiny ludowe nie może być. Przecież Will miałby wygląd Skandianina anie Aralueńczyka.

Abelard

Erak! Co za pomysł.

mudancicha

Czy w twoim wydaniu to brzmi w stylu "fajny pomysł" czy może "czyście powariowali?!" ?

Abelard

,,Czyście powariowali?!", mudan.

mudancicha

O, to tak jak ja. Wink

alyss_55

Walnęłam, żeby nie było, że przez ileś tam stron piszemy o tym samym. Wie, że to było: idiotyczne, nedożeczne i pomylone. Very Happy

Nahya

Tak jak inne spekulacje na temat rodziców Willa - pozostawmy to do wyjaśnienia autorowi (może w przyszłych częściach)...

zw96

Według mnie raczej nie jest ojcem Willa, bo po co by mu opowiadał o Danielu? Nie lepiej byłoby to przemilczeć zamiast opowiadać jakieś brednie? Przecież łatwiej byłoby udawać, że nic się nie wie niż wymyślać historyjki, prawda? Jaki miałoby to sens?

Raqasha

Co niby jest do wyjaśnienia. Pod koniec pierwszej części jest napisane o rodzicach Willa. Wink

Abelard

Mam nadzieję, że w przyszłych częściach będzie coś o mamie Willa.

mudancicha

A czy to, że zmarła zaraz po urodzeniu dziecka to mało? Wiemy też, że była zwykłą wieśniaczką...

Nahya

Nawet zwykła wieśniaczka może być wspaniałą kobietą. Nie zamykaj jej historii mudan skoro nic o niej nie wiesz - może autor przeznaczył jeszcze dla niej jakąś rolę- która dopiero teraz będzie miała jakieś znacznie?

Abelard

No charakter, imię, wiek, zawód i ogólnie coś tam o niej.

mudancicha

Dobra, może się pojawi. Ale nie myślę, żeby to było coś wielkiego... Pożyjemy, zobaczymy.

Abelard

No nie coś wielkiego, jakaś zmianka, chciałabym ją poznać.

Nahya

Nie musi być nic wielkiego. Tylko stwierdzenie że była wieśniaczką więc c tu o niej pisać jest takie..no płytkie