Forum Zwiadowcy Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Ulubiony cytat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Redmont
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Darthemis
Sierota


Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów/Rotterdam
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:39, 28 Sty 2011    Temat postu:

" - Ale wielki nochal - wychrypiał i natychmiast zdał sobie sprawę, że mówiąc coś takiego, popełnił straszliwy nietakt. Chyba oszalałem, pomyślał. Jednak na twarzy pojawił się uśmiech. Zęby wydawały się zdumiewająco białe wobec ciemnej brody i skóry.
- Innego przy sobie nie mam - powiedział tamten"

Gdy Omar uratował Willowi życie na pustyni.
Okup za Eraka strona -251-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Corinthe52
Sierota


Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:20, 05 Lut 2011    Temat postu:

"A może ktoś za dużo gada? Ubić gada!"- Halt

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwawe oko
Sierota


Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark City
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:53, 05 Lut 2011    Temat postu:

Hmm... ulubiony cytat... O, mam:
,,- Zrobili mnie nowym oberjarlem.
- Wiedziałem! - zakrzyknął natychmiast Halt. Pozostali Aralueńczycy spojrzeli na niego z oburzeniem.
- Naprawdę? - spytał Erak, szczerze zdumiony. Widać było, że wciąż nie dowierza oczywistemu faktowi. Niespodziewanie został wyniesiony na najwyższy urząd w Skandii.
- Ależ oczywiście - parsknął zwiadowca. - Jesteś wielki, zwalisty i brzydki. Spełniasz wszystkie wymogi."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fenox
Podrzucacz królików


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:40, 06 Lut 2011    Temat postu:

Moim jest
"Skacz do przepaści, tak będzie prościej i schludniej" Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:46, 06 Lut 2011    Temat postu:

Oprócz już wymienionych cytatów podobała mi się również rozmowa lady Pauline z Haltem o ślubie, np:

-Na zęby Gorloga! - Pauline
-Chyba na brodę? - Halt
-A co, czyżby sławny Gorlog stracił uzębienie? - Pauline.

albo

-Ale... zostaje jeszcze dwieście osób. Czy naprawdę potrzeba aż dwustu ludzi, żeby wziąć ślub? - Halt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alyssa
Podrzucacz królików


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:19, 19 Lut 2011    Temat postu:

Mam mnóstwo ulubionych cytatów, śmiesznych albo mądrych, jest ich za dużo żeby je tu wszystkie przepisać, więc napiszę jeden, przy którym prawie się popłakałam.

,,Łzy napłynęły mu do oczu, gdy usłyszał głos mistrza:
-Willu! Wytrwaj! Nie poddawaj się! Znajdę cię, dokądkolwiek cię zabiorą!
Przełykając łzy, chłopiec uniósł ramię, by pożegnać nauczyciela.
-Halt! - wychrypiał, ale wiedział, ale wiedział, że zwiadowca z pewnością tego nie dosłyszy. Za to raz jeszcze doszedł go głos Halta niosący się poprzez szum wichru i morskich fal:
-Znajdę cię!
A potem wiatr wypełnił wielki kwadratowy żagiel wilczego okrętu, który wówczas na dobre odbił się od brzegu, płynąc coraz prędzej i prędzej ku północnemu wschodowi.
Jeszcze długo po tym, jak zniknął za horyzontem, samotny jeździec, którego wierzchowiec stał po pierś w wodzie, spoglądał w ślad za nim.
Jego usta poruszał się, wypowiadając bezgłośną obietnicę, którą słyszał tylko on sam."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szabernik
Mieszkaniec zamku Redmont


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:23, 19 Lut 2011    Temat postu:

- Alyss - powiedział cicho. - Kocham cię. Zawsze cię kochałem.

Piękne, czytałem to pięć razy Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szabernik dnia Sob 20:24, 19 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zwiadowcy-Will-Halt
Sierota


Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Araleun
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:42, 23 Lut 2011    Temat postu:

Nie mam książki ,więc piszę z pamięci:Zawsze spodziewaj się ataku,lepiej być mile zaskoczonym gdy go nie będzie

Tylko Halt został na pokładzie statku król rozglądał się za nim i go zobaczył
-Chodż do nas
-Nie mogę zostałem skazany na roczną banicję i zostało mi półtorej tygodnia-4 część


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
will983
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:05, 27 Lut 2011    Temat postu:

"Gdybyś naprawdę pomyślał to byś nie pytał" - Halt.

P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
i.will\17.f
Podrzucacz królików


Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:48, 06 Mar 2011    Temat postu:

Mi chyba najbardziej spodobał się ten: "Alyss - powiedział cicho - Kocham cię. Zawsze cię kochałem."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julia0606
Podrzucacz królików


Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:55, 23 Mar 2011    Temat postu:

Mnie podoba się ten co mam w podpisie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
damianek123456
Mieszkaniec zamku Redmont


Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:27, 24 Mar 2011    Temat postu:

Według mnie najlepszy jest ten:
"- Horace kiedy będziesz starszy, może ktoś zechce wmusić ci ucznia. Nie daj się omamić! Pożytek z takiego żaden, bo nie myśli o niczym innym, jak tylko żeby wykazać swą wyższość nad nauczycielem."
Część 8, str. 351, Halt.


A.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Halt.
Sierota


Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:52, 06 Kwi 2011    Temat postu:

Mój ulubiony to m in. ten w opisie a jeszcze inne to :
"Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma." - przysłowie aralueńskie

"Jeśli nie rozumiesz przyczyny, dla której coś się dzieje, zadaj sobie pytanie: co z tego może wyniknąć, a przede wszystkim - Halt

"Imiona są bez znaczenia (...). Teraz liczy się kolacja."

No i inne Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atherii
Podrzucacz królików


Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:49, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Ja podam 3 zabawne cytaty z tomu 8:

Cytat I
H: Coś się dzieje?
W: Na razie nic. Z resztą sam tłumaczyłeś, że atak o świcie jest mało prawdopodobny i że należy ich się spodziewac raczej około południa.
H: Tłumaczyłem, tłumaczyłem. Zawsze jednak może się okazać, że zachowają się w sposób najbardziej oczywisty, mniej dbając o tłumaczenie.
W: Czy też, żeby ująć to prościej: oni spodziewają się, że ja będę się spodziewał z ich strony postępowania takiego a takiego, toteż postąpią dokładnie odwrotnie, gdyż nie będą myśleć, że przyjdzie mi to do głowy; ale jako że mógłbym uważać, iż wiem, jaki jest ich tok myślenia, postąpią jednak w sposób numer jeden, ponieważ spodziewają się, że ja się tego nie spodziewam.
H: Wiesz co, kusi mnie jedna rzecz. Otóż mam ochotę poprosić cię, żebyś powtórzył ten wywód.
W: To mogłoby okazać się trudne.

Cytat II (strona 350)
H: Przeziębiłeś się? Paskudnie kaszlesz.
W: Już myślałem, że oto trafiłem na Śpiącą Królewnę i jej brzydką siostrę, które czekają na pocałunek Księcia z Bajki, by przebudzić się ze słodkiego snu. Wybaczcie, ale żadnych całusów nie przewiduję.
H: Śpiąca Królewna? Żadna szanująca się królewna nie zasnęła by przy takim hałasie! Obudziłem się, gdy usłyszałem, jak tupiesz na schodach, czyli zanim włamałeś się tutaj z wdziękiem godnym kuternogi.
Hor: Na, ja kapeńkę to wszystko przespałem.
W: Ach, więc nie spałeś?Ciekawe, bo twojemu czuwaniu toważyszyłpewien przedziwny, charakterystyczny odgłos. Jakże go zwą? O, już wiem, chrapanie! Nie wiedziałem, że tak potrafisz. Większość ludzi chrapie przez sen, o ile się nie mylę.
[...]
H: Nie spodziewałem się ujrzeć cię tu tak wcześnie. Coś poszło nie tak?
W: O tyle, o ile. Właściwie wszystko wporządku. Tylko tennyson stwierdził, że nie życzy sobie grajków w obozowisku. Chciał odebrać mi mandolę, więc...
H: Co ci chciał odebrać?
W: Mój instrument. Ten, który błędnie nazywasz lutnią.

Cytat III (strona 408)
Hor: Skąd wziąłeś lód?
W: Tylko jeden ze sprzedawców napojów miał lód. Nie chciał się podzielić, dopóki nie powiedziałem mu o pewnym swoim przyjacielu.
Hor: Czyli o mnie?
W: Nie, o moim nożu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuba
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:30, 20 Kwi 2011    Temat postu:

Witaj braciszku-powiedział Halt.
To cytat z 8 tomu super.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wojtek6
Sierota


Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rybnik
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:21, 28 Kwi 2011    Temat postu:

cz 8,str 14
"Wszyscy czujemy się zawiedzeni-stwierdził Crowley-widok jego radosnego oblicza sprawia,iż rozpraszają się mroki smutku"

Crowley o Halcie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard Rahl
Mieszkaniec zamku Redmont


Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:55, 05 Maj 2011    Temat postu:

Mój ulubiony to:
Halt:
„Już prawie zapomniałem, jaka to zabawa, kiedy ma się ucznia”


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richard Rahl dnia Czw 17:55, 05 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Strzelec do tarczy


Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Gostyń Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:28, 05 Maj 2011    Temat postu:

Mi najbardziej podoba się:
- A co, jeśli trafi się topornik?
- Topornik?- powtórzył.
- No właśnie. Człowiek uzbrojony w topór.[...]
- To co mam robić? - spytał Will. [..]
- Masz go zastrzelić - stwierdził krótko.
Will pokręcił głową i rozłożył bezradnie ręce.
- Ale nie mogę - przypomniał. - Pękła cięciwa.
- No to uciekaj, schowaj się gdzieś - rzucił Gilan przez zaciśnięte zęby.
- A przepaść? - zaoponował Horace. - Za plecami ma urwisko, a przed sobą groźnego topornika.
- I co teraz ze mną? - nalegał Will.
Gilan westchnął ciężko i popatrzył na nich obu, spoglądając im po kolei w oczy.
- Skacz do przepaści. Tak będzie prościej i schludniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 11:22, 04 Cze 2011    Temat postu:

Najlepszym momentem było to, kiedy Halt jechał z Horace'm po Willa... jak to było? (opisuję z pamięci, bo książkę pożyczyłam koleżance)
Halt wiercił się w siodle, spoglądając na Horace'a, widząc, że ten chce o coś zapytać, ale nie pyta.
- Co?! - zawołał w końcu, czym zdziwił Dębowego Naleśnika Razz
- Co, co?
I ogólnie wynikła ciekawa rozmowa na ten temat, zakończona stwierdzeniem, że Horace zapomniał, o co miał zapytać Smile

Jak odzyskam książkę, napiszę jak to leciało Razz
Powrót do góry
suchamysz
Podrzucacz królików


Dołączył: 05 Cze 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:30, 07 Cze 2011    Temat postu:

''Gdy rycerz umilkł, Halt wyraził się dość dosadnie,używając pewnej liczby słów , które Horace znał bardzo dobrze-lecz także kilku innych które wtedy usłyszał po raz pierwszy.'' -Gdy Horace powiedział Haltowi ,że lady Pauline się o niego martwi
Ale mam też smutny:
,,Łzy napłynęły mu do oczu, gdy usłyszał głos mistrza:
-Willu! Wytrwaj! Nie poddawaj się! Znajdę cię, dokądkolwiek cię zabiorą!
Przełykając łzy, chłopiec uniósł ramię, by pożegnać nauczyciela.
-Halt! - wychrypiał, ale wiedział, ale wiedział, że zwiadowca z pewnością tego nie dosłyszy. Za to raz jeszcze doszedł go głos Halta niosący się poprzez szum wichru i morskich fal:
-Znajdę cię!''
Czytałem go ze łzami w oczach ze 4 razy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xeson
Sierota


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:09, 04 Lip 2011    Temat postu:

"Strzał Doskonały.
Halt ściągnął wodze Abelarda, wzbijając tuman śniegu i rzucił się na ziemię, otaczając ramionami drżącego chłopca. Will skrył twarz w szorstkiej materii płaszcza zwiadowcy. Nie chciał, by ktokolwiek ujrzał łzy, spływające po jego twarzy."



Ten cytat pokazuje więź między Willem a Haltem, i za każdym razem kiedy czytam ten cytat to czuje jakby coś mnie łapało za serce. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Werox
Sierota


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:27, 21 Lip 2011    Temat postu:

Mój ulubiony cytat:
"- Posłuchaj no - wycedził ponurym tonem - Twój dawny uczeń przywlókł mnie tutaj przez odludzie, w środku nocy, na grzbiecie oszalałego rumaka tylko po to, żebym ratował twoją nędzną, niewdzięczną skórę. Co też, uczyniłem bez wahania, a nawet bez słowa skargi. Zamierzam tedy dokończyć rozpoczętego dzieła, , innymi słowy, nie pozwolę, abyś ty osobiście dokończył spustoszeń poczynionych przez strzałę Genoweńczyka. Zaiste, powiadam, teraz zamierzam zbadać cię najdokładniej, bowiem chcę mieć pewność, że powróciłeś do sił i uporasz się z takim drobiazgiem, jak setka przeciwników na was trzech. Mam nadzieję, że nie zgłaszasz sprzeciwu?"
część. 9, str 451


Xeson, w której części był cytat, który uznałeś, za Twój ulubiony?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valentine
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:14, 26 Lip 2011    Temat postu:

Mój ulubiony


"Noś w sobie pewność, wiedz, że osiągniesz cel, a osiągniesz go z pewnością. Nie pozwól, by do twojej głowy wkradły się wątpliwości, bo cię zniszczą"



Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HaltBogiem
Sierota


Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ropczyce

PostWysłany: Śro 15:18, 27 Lip 2011    Temat postu:

' Halt w Niebezpieczeństwie ' 9 tom str. 290

" Nie musiałem go niczego uczyć. Wszystko pojął sam, i to w lot. Tylko trzeba było wskazać mu drogę - nastała długa chwila ciszy, po czym odezwał się znowu: - Pamiętaj też, byś roztoczył pieczę nad Horace'em. On także rokuje wielkie nadzieje. Czuwaj nad nim. On i Will, obaj ... Może się okazać, że ci dwaj stanowią przyszłość naszego królestwa. " - Halt .

Kocham ten fragment. I jak tu łza w oku może się nie zakręcić ? Sad Szczególnie po ostatnim zdaniu tak mi się płakać chciało, że zamknęłam na chwilę książkę ;< .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puhinka
Sierota


Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzyrzecz

PostWysłany: Pią 18:00, 29 Lip 2011    Temat postu:

" Halt darzył Horace'a uczuciem niczym młodszego brata. A może nawet młodszego syna, zaraz po Willu. Podziwiał jego umiejętności szermiercze i bitewną odwagę. Jednak czasami, choć tylko czasami, odczuwał przemożną chęć, by walnąć głową młodego rycerza o pień najbliższego drzewa.
- Nie jesteś w stanie pojąć, że istnieje coś takiego, jak metafora?
- Że co? - zdziwił się Horace, który najwyraźniej nie znał tego pojęcia. Halt rozejrzał się za drzewem, lecz na szczęście dla Horace'a, w zasięgu wzroku nie rosło ani jedno. "

"Zwiadowca pochwycił jego spojrzenie i znacząco skłonił głowę. Ciekawa rzecz, pomyślał Horace, jak wiele ironii można zawrzeć w zwykłym spojrzeniu lub skinieniu głową. Bywa, że jeden gest wyraża więcej niż setki słów."

"Gospodarz przytaknął.
- Ano. Jakby nie było, to wyście je przepłoszyli. Gdyby nie wy, z zagrody by się nie ruszyły.
- Gdyby nie my - powiadomił go Halt - wędrowałyby już do Pikty!
Spojrzał na swych młodych towarzyszy. Obaj skrywali uśmiechy. A ściślej rzecz biorąc, niby skrywali, lecz czynili to w taki sposób, żeby było widać, że skrywają"

[wszystkie cytaty pochodzą z tomu 9.]


Czyż oni nie są genialni?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Puhinka dnia Pią 18:35, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Redmont Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin