[Bohater] Malcolm - Malkallam

ania

Cenię go bardzo za szlachetność, uczynność i złote serce.

marogo

Dla mnie Malcolm jest fajny. Nawet nie wiedziałem, że jest taki sprytny (mówię tu o czarnym rycerzu z jeziorka).

G.

killerafi95

Jeden z najlepszych alchemików w królestwie. Potrafił bardzo dobrze przystosować się do sytuacji.

marogo

Wiecie co, coraz bardziej zaczynam go lubić. Dopiero czytam 6 cz. i ciągle mnie zaskakuje.

G.

Gorlog

Był bardzo dobrym człowiekiem i mądrym.

Lavelay

Malcolm... także go polubiłam. Najpierw, gdy były to tylko plotki, wyobrażałam go sobie jako wysokiego maga w czarnych szatach. A okazał się miłym staruszkiem, co nie zmienia faktu, że jego iluzje napędzały niezłego stracha. Świetne było zastosowanie tego w oblężeniu zamku. Musiał naprawdę cenić życie, gdyż pomógł Ormanowi, a nie miał ku temu powodów. Genialne było też jego poczucie humoru, np. krytyka rysunku Willa, sprzeczki z Xanderem. A zresztą wszystko powiedziane już było Smile

Mango

Miły i zabawny staruszek i podobają mi się jego metody utrzymywania prywatności:P

kareklo

Miły i pomocny człowiek. Wiedział jaką ma opinie o nim władca zamku Macindaw a jednak mu pomógł.

ZwiadowcaDiaban

Polubiłem tą postać, gdyż czuć było od niego takie... dobro.

LordIsak

Myślicie że pojawi się jeszcze o nim wzmianka?

Mój Wyrwij

Oj bardzo polubiłem Malcolma, te jego sztuczki. Potrafi zmylić całą armię. Na początku za nim nie przepadałem, ale czym bardziej wczytywałem się w książkę tym bardziej go lubiłem. Smile

G.

Fonn

Ja bardzo, bardzo, ale to BARDZO lubięMalcolma, bo pomaga innym ludziom, którzy są odrzuceni od innych Wink

Triste

Ja szczerze mówiąc nie za bardzo za nim przepadam. Wydaje mi się on trochę przesadzony ze swoją dobrocią i pomocą innym.

Tomcio

To jeden z moich ulubionych bohaterów! Jest mądry, ale i z poczuciem humoru. Nie miał łatwego życia, więc pomaga ludziom którym też w życiu się nie ułożyło.

kuba

Dlamnie Malkalam był tajemniczy i potężny. Nawet póżniej kiedy okazało się że magiem nie jest. Myślę że jego wiedza lecznicza oraz pirotechniczna no i też umjejętności iluzi mogą się przydac Korpusowi. Tylko mam podejrzenia że Malcolm zginie.

Kasel

Myślę, że Malcolm jest bardzo spoko, no ale też trochę biedny - osamotniony, wyrzutek.

Flexor

Bardzo się ciesze że, pojawił się w 9 tomie. I bardzo podobały mi się jego petardy. Nie sądziłem że, Malcolm zna się na takich rzeczach. Mogliby z nich korzystać nawet zwiadowcy.

kiki999zwiadowcy

Polubiłam go.
Poruszyło mnie to że pomógł innym.
Te plotki o czarnoksiężniku wymyślił tylko po to by ukryć swoich przyjaciół.
Podobał mi też się jego humor.

maciek · Wysłany: Wto 20:44, 06 Mar 2012 Temat postu:

Malcolm jest fajny, chciałbym go więcej w innych częściach.

maciek · Wysłany: Pon 17:37, 26 Mar 2012 Temat postu:

Co ciekawe, zauważyłem że Malcolm zna recepturę czarnego prochu.
Proch robi się z saletry, siarki i... węgla drzewnego.
Cytuję.

Tak, zaprezentowałem wam drobną sztuczkę z pewną chemiczną substancją, którą poznałem przed laty. Połączenie siarki i saletry oraz... - Zawahał się. Duma dumą, ale nie zamierzał dzielić się wszystkimi sekretami. - Oraz trochę tego i owego - mówił dalej. - Powstaje związek, który gwałtownie się spala albo wybucha, gdy się go zamknie w pojemniku.

Ghador · Wysłany: Pon 17:56, 26 Mar 2012 Temat postu:

O tak. Bardzo lubię Malcolma. Wzruszyło mnie to, że opiekował się tymi chorymi ludźmi

. Mógł ich zostawić na pastwę losu, a on ich przygarnął.

Główny Zwiadowca

Malcolm był dobrym , poczciwym , starszym człowiekiem .Bardzo go polubiłem . Dobrze , że występował też w 9 części , a poza tym polubiłem klimat jego chatki w lesie Grimssdell. Zaopiekował się biednymi , odrzuconymi ludźmi np.Trobarem.No i oczywiście był najlepszym uzdrowicielem w Arauelnie i opiekunem medycznym w Norgate.

Irindia

Bardzo go polubiłam za to, że pomagał innym w potrzebie.

BraveArcher

Uwielbiam tę postać. Pomaga on ludziom bezinteresownie. Jest wspaniałym uzdrowicielem. W 5 części go polubiłem ale w 9 stał się on moim idolem. Wink

kyrol99

Fajny gość, mądry i w ogóle.
Nie jest na liście moich ulubionych bohaterów, ale go polubiłem:)