Forum Zwiadowcy Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kołczan i Krótki Nóż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Chata Halta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halt
Podrzucacz królików


Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Araluen
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:08, 16 Sie 2010    Temat postu:

Kołczan też mogli mieć przyczepiony do siodła, a gdy nie jeździli konno to chyba na plecach. Co do długości krótkiego noża to chyba tak od 12 - 15 cm.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evanlyn
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Araluen
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:01, 16 Sie 2010    Temat postu:

Kołczan mieli przymocowany na plecach, a przynajmniej ja tak zawsze sobie to wyobrażałam Wink Co do noży nie mogę nic powiedzieć, bo ktoś tu pisał, że było o nich też w 5 cz., a ja jak na razie dopiero przeczytałam 4.


N.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mikolajp
Podrzucacz królików


Dołączył: 15 Sie 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:50, 31 Sie 2010    Temat postu:

Nie pisało o długości noża ale pisało że saksa jest trochę dłuższa od sztyletu.

N.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rachel
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:30, 31 Sie 2010    Temat postu:

Nie wiem jakiej długości był nóż do rzucania, ale uważam, że saksa miała ok 30 centymetrów, bo przecież nim też można było rzucać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simsia
Gość





PostWysłany: Pon 17:48, 18 Paź 2010    Temat postu:

Ten krótszy nóż miał w kołnierzu, a saksę przy boku. To prawda. Ale pamiętaj, że Will pojechał na północ incognito, więc nie mógł się ujawniać. Saksę miało wiele osób, ale noż do rzucania chyba nikt. A w kołnieżu nikt by chyba noża nie zauważył.

G.
Powrót do góry
Flexor
Strzelec do tarczy


Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z krainy Mordor gdzie zaległy cienie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:26, 18 Paź 2010    Temat postu:

Tak w ogóle to on miał jeden nóż do rzucania czy dwa?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
Moderator


Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Imaginaerum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:54, 19 Paź 2010    Temat postu:

Jeden. Przeczytaj sobie jeszcze raz pierwszy tom, jak nie pamiętasz. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flexor
Strzelec do tarczy


Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z krainy Mordor gdzie zaległy cienie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:15, 19 Paź 2010    Temat postu:

Dzięki. Nie byłem pewien, ale wg mnie powinni mieć 3 takie noże.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daniel
Mieszkaniec zamku Redmont


Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:18, 19 Paź 2010    Temat postu:

Miał jeden nóż do rzucania i saksę,_kołczan, jeśli się nie mylę nosił na plecach._Pamiętam,_że
Halt w walce z Deparnieux miał kołczan na udzie._Nóż miał z 15-25cm, a saksa to krótki miecz, powinien mieć z 35-45cm.

P.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Daniel dnia Wto 18:18, 19 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flexor
Strzelec do tarczy


Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z krainy Mordor gdzie zaległy cienie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:34, 19 Paź 2010    Temat postu:

A w tych 24 strzałach były też strzały specjalne np. ta którą Will przesłał do celi Allys ( można w niej było schować różne rzeczy ) i ta którą Halt użył przeciwko Deparnieuxowi żeby przebić jego zbroję płytową ( miała chyba rozdwojony koniec ). Ciekawe czy mają więcej takich rodzajów specjalnych strzał?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rachel
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:29, 20 Paź 2010    Temat postu:

Całkiem możliwe. Mogą być jeszcze strzały o grotach w kształcie księżyców, takie do cięcia lin lub kalecznia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flexor
Strzelec do tarczy


Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z krainy Mordor gdzie zaległy cienie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:09, 20 Paź 2010    Temat postu:

Albo jeszcze zatrute strzały.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nahya
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:49, 20 Paź 2010    Temat postu:

Wątpię że każdy zwiadowca nosił taki "specjalny" zestaw za każdym razem. Zapewne te specjalne były przygotowywane pod konkretny cel.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bartolomeo
Podpalacz mostów


Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Wałbrzych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:01, 20 Paź 2010    Temat postu:

Tak, zgadzam się z Nahyą. Trudno im byłoby mieć przy sobie każdy rodzaj strzał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
Moderator


Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Imaginaerum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:00, 20 Paź 2010    Temat postu:

Ta wersja jest bardzo prawdopodobna. Pewnie na "misję" zabierają takie strzały w jukach i jak jest to konieczne, to wkładają je do kołczanu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:16, 20 Paź 2010    Temat postu:

A skąd mają wiedzieć, że akurat te strzały im będą potrzebne?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nahya
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:55, 20 Paź 2010    Temat postu:

No dokładnie - jeśli już coś ze sobą wożą to same groty które w każdej chwili mogą przymocować do strzały. Ale i tak sądzę że raczej robią to na miejscu jak potrzebują..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nahya dnia Nie 18:05, 24 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZwiadowcaCezary
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Przeworsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:58, 24 Paź 2010    Temat postu:

Myślę że bez względu na typ każda strzała mogła zabić i miała ostry grot.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rexus Maximus
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska, Lubelskie, Hubinek
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:28, 31 Paź 2010    Temat postu:

Halt w walce z Deparnieux nie miał kołczanu w bucie. Miał tam tylko trzy strzały-przebijaki. A możliwe jest że buty jego miały wysoką cholewę, gdzie strzała by się zmieściła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:44, 31 Paź 2010    Temat postu:

A czy on ich nie wyjął i włożył do buta, żeby mu łatwiej było sięgnąć?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rexus Maximus
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska, Lubelskie, Hubinek
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:46, 31 Paź 2010    Temat postu:

no własnie mówię

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:48, 31 Paź 2010    Temat postu:

No cóż, doczytałam się innego sensu Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zwiadowca#45
Sierota


Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:02, 01 Lis 2010    Temat postu:

Natknąłem się wczoraj na wzmiankę o kołczanie. Otóż w siódmym tomie, na stronie 51, przy opisie galowego stroju zwiadowców, jest napisane gdzie zwiadowcy nosili kołczan.
Cytat: "...a główny widoczny motyw stanowiły wyszyte srebrną nicią cztery stylizowane strzały. Symbolizował tedy zarówno emblematyczny płaszcz zwiadowców, jak i kołczan ze strzałami, który wszyscy członkowie elitarnej jednostki nosili na ramieniu."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Castagiro
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:38, 01 Lis 2010    Temat postu:

Zwiadowca#45 napisał:
Natknąłem się wczoraj na wzmiankę o kołczanie. Otóż w siódmym tomie, na stronie 51, przy opisie galowego stroju zwiadowców, jest napisane gdzie zwiadowcy nosili kołczan.
Cytat: "...a główny widoczny motyw stanowiły wyszyte srebrną nicią cztery stylizowane strzały. Symbolizował tedy zarówno emblematyczny płaszcz zwiadowców, jak i kołczan ze strzałami, który wszyscy członkowie elitarnej jednostki nosili na ramieniu."



Na ramieniu? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić kołczanu na ramieniu. Co najwyżej kołczan na plecach a na barku pasek trzymający go. Ale na ramieniu? Ktoś się lekko pomylił chyba.

Chyba, że to taki malutki kołczan długości 25cm Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Castagiro dnia Pon 13:41, 01 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rexus Maximus
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska, Lubelskie, Hubinek
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:15, 01 Lis 2010    Temat postu:

kołczan na ramieniu = kołczan na barku według mnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Chata Halta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin