Wasze zdanie

alyss_55

To była chyba jedna z najlepszych części. Bardzo fajnie mi się ją czytało, nie widziałam świata poza książką i w zaadzie nie wiem, który moment mi się najbardziej podobał, a który najmniej.

-Will-

Dopiero co przeczytałem, więc wrażenia jeszcze się trzymają Very Happy

Książka oczywiście świetna, wiele się dzieje i nie ma miejsca na przymusowe czytanie. Bardzo fajnie napisane są dialogi pomiędzy Willem, Haltem i Horace'em. Zwłaszcza poprawiły się żarty rycerza. Nie mogę także pominąć Ebony, która spodobała mi się od razu. W kilku miejscach udało mi się przewidzieć akcję książki, ale jest bardzo ciekawa. Halt był w centrum uwagi, co także było fajne.
No i oczywiście Malcolm, próbujący dowiedziec się, którego kwiatu użyto (niczym House Very Happy

)
Ogólnie książka jak najbardziej warta przeczytania. Moja ocena końcowa 9/10. Zajmuje u mnie miejsce 3, zaraz za Czarnoksiężnikiem z Północy oraz Oblężeniem Macindaw.

Halt O'Carrick

To była moja ulubiona część. Dużo adrenaliny i przygód. Co prawda spodziewałam się nieco hmm... dłuższego i innego skończenia z sektą i inny powrót do Redmint ale bardzo mi się podobało.

Carithian

Jedna z lepszych w serii, ale jednak wolę "Płonący most".

ratatuj50

Ja też wolę "Płonący most", ale moim zdaniem od "Mostu..." lepsza była "Bitwa o Skandię".

thegaba1325

książka jest genialna , bardzo polecam ,
a kiedy Halt był w niebezpieczeństwie aż sie martwiłam czy faktycznie nie umrze xD
_________________________________

Neridia

Książka jest po prostu świetna. Nie traci klimatu, a nawet go odzyskuje - bowiem w poprzednich częściach było z tym średnio.
Humor trzyma poziom - nie powiem, żeby był on najwyższych lotów (bo nigdy w zasadzie nie był), ale bardzo lubię przekomarzanki międzyzwiadowcze. Postaci zachowuą się, jak należy - to znaczy nie mają jakiś niekontrolowanych odruchów które by do nich nie pasowały itp.
Zakończenie było dla mnie ciut naciągane, ale co poradzić - nie ja to pisałam. Właśnie końcowa scena w jaskini niezbyt przypadła mi do gustu.
To, co najbardziej polubiła w tej książce, to te szczęśliwe momenty, kiedy już wszyscy wiemy, że jest dobrze i zagrożenie minęło - wreszcie można się zrelaksować. Momenty może i nudne, ale właśnie że nie - nie nudziły przy ich czytaniu, więc zostały dobrze napisane (często te właśnie kawałki w książkach nudzą - przynajmniej mnie). Tutaj zostało to dobrze opowiedziane.

Ogólnie tom 9 jest dla mnie jak najbardziej godny uwagi i szczerze polecam go każdemu Smile

thegaba1325

a ja uwielbiam tą książkę i zwariowałam jak na necie sie okazało że ona juz wyszła xD
____________________________________________________

mnie ona sie bardzo podobała oprucz faktu że Will musiał co chwile gdzieś jeździć żeby uratowac Halta ...

anonimowakurierka

Książka świetna, jak zawsze zresztą. Tak mnie wciągnęła, że skończyłam ją w jeden dzień.

Ciekawa, trzymająca w napięciu. Rzeczywiście Halt się starzeje... Szkoda. Szczerze polecam całą serię!

Horace Altman

książka genialna trzyma w napięciu od samego początku aż po koniec w jaskini polecam wszystkim!!!!!!!!

Horace Altman

na jakiej stronie czytasz 10 cześć chętnie poczytam??

Chcesz taką informację? To nie na forum pod żadnym pozorem! Tu piszemy o książce i pytania tego typu są nie na miejscu...
El.

Naja

Przedwczoraj skończyłam czytać 9 część, ale jakoś tak się nie złożyło, żebym tu coś napisała. No więc teraz. Ogółem książka bardzo mi się podobała. Bardziej niż 8 część, w końcu było więcej Willa. Hm, trochę dziwne było to z trucizną - utrudnione zadanie jak najbardziej się dało, te dwie odmiany i w ogóle. Ale co, nie będę się czepiać. Książka była ciekawa i końcówka najbardziej mnie zaciekawiła do 10 części (niby pod koniec nic się nie stało takiego szczególnego, ale ciekawi mnie jak będzie się sprawował nowy pies Willa, jakkolwiek miał na imię, bo zapomniałam. Jakoś na B, nie? ^^)

Czekolada-Tano

Nie, nie na B. Na E, a dokładniej Ebony.

Naja

Kurczę. Myślałam, że coś podobnego do Blade. Ale chyba pomyliło mi się z Blackie. No, ale dziękuję za przypomnienie (w życiu bym na to nie wpadła. O wiele bardziej podoba mi się imię Shadow niż Ebony. Nieważne.).

Czekolada-Tano

A mnie się bardziej podoba właśnie Ebony. Nie wiem czemu...

Fenox

Bardzo fajna ta 9 księga. Halt znowu o mało co nie zginął, ale podobało mi się jego zachowanie jak był pod działaniem trucizny xD A tak poza tematem czekam z niecierpliwością na ( chyba nie jestem pewien ) styczeń na 10 tom. Ciekawy jestem co będzie w 11 i 12 bo narazie wiem tylko tyle The Lost Chapters i nic poza tym

Krzychucr

Dla mnie to jest to jedna z lapszych części

Dżil

Jestem świeżo po przeczytaniu i to moje boskie wrażenia.
"Lejdis" and "Dżentelmen" książka mi się...<werble>... No dobra było tak.
Hm, niezłe.Po ok.60str. meh.Potem niezłe, następnie meh itd.
W ostatecznym rozrachunku: Taki średniak, powiedzmy nie osobna książka tylko księga 2 lepszych królów Colmonelu.
OCENA:5-/10.
PS:Spodziewaliście się że będzie lepiej nie?Ja też.

preacher

Książka świetna. Różni sie od poprzednich części. Trzyma w napięciu. Jedna z lepżych części. Very Happy

TobiS

U mnie leży na półce i czeka na swoją kolei Very Happy

.

Czekolada-Tano

Z tego tomu moje ulubione śmieszne sytuacje:
1. Koń, który puszcza wiatry;
2. Frontalny atak ze strony bydła;
3. Rozmowa na temat tego, iż Malkolm nie wie wszystkiego;
4. Tekst Halta na temat patrzenia w oczy. Tego to z koleżanką do dziś używamy. I żeby nie było- z tą, co beczała przy pogrzebie Halta. Very Happy

Marcel

Książka świetna ! Dla tych co jeszcze po nią nie sięgneli gorąco zachęcam.
Akcja trzyma cały czas w napięciu, zdecydowanie spodobały mi się dialogi
między Malcolmem a Haltem...

pozdrawiam Kwadratowy

Evanlyn

Ja przeczytałam dopiero dzisiaj Wink

Bardzo się wciągnęłam i nie wyobrażam sobie teraz czekania na następną część. Jakiekolwiek zapowiedzi, kiedy będzie?

Will24

Jak zacząłem czytać to bałem się że Halt naprawdę zginie.
Ale potem zorientowałem się że to niemożliwe bo on jest jednym z głównych bohaterów.

Will24

Sorry ten post napisał mój kolega. Czy Halt przeżyje?