Co wam się nie podoba?

Nimrodel

Prolog? Fakt, prolog był nudny, ale potem, jak było o Willu i innych, to chciałam, żeby tak było przez całą książkę! A jak do akcji wszedł Halt... Szybko zmieniłam tok myślenia!
Jejej, "Zwiadowcy", to naprawdę książka mojego życia!!

Merron

Mnie również bardzo się spodobała

Kryseik

Najgorzej będzie jak się już się skończy wena autorowi i części się skończą... Zalamany

Adirael

Spokojnie, póki co jest jeszcze chyba 5 niewydanych w polsce tomów, a autor jeszcze pisze.

Nimrodel

Człowieku, on już ma na składzie dziewięć części, a kolejne (ma ich być dwanaście) chyba zaczął pisać! Więc się nie skończy... No, kiedyś się skończy, ale nie tak szybko. ^^

Kryseik

Na to liczę Kwadratowy

Will

Noo

Wszyscy czekamy na następne części

Mastero

Trochę szkoda że dopiero w styczniu ale jakoś trzeba przeżyć Smile

Jenny

12? Ja sądziłam, że 10 to już dużo (chciałam tym postraszyć kolegę, który kupił pierwszą i drugą część nie zaczynając pierwszej), a tu masz! 12 i ciągle pisze!

A powracając. Mi się nie podobał Prolog i kilka pierwszych stron pierwszego rozdziału, bo po prostu nie mogłam się przez nie przedrzeć. Tak samo te monotonne Kamienne Fletnie. To były fragmenty przy których miałam ochotę odłożyć książkę Very Happy

A kartki były ekstra! Odczepcie się od nich!

Levicorpus

Odczepcie się od kartek

. Gdyby ich w ogóle nie było to byście narzekali Smile

.

Mi się nie podobały opisy, gdy Will był pod wpływem narkotyku w "Ziemii skutej lodem". One sprawiały że ta część jako jedyna okropnie się przedłużała. Cieszę się że miałem pod ręką od razu kolejną część bo gdybym musiał czekać na "Bitwę o Skandię" po kijowym zakończeniu "trójki" to chyba nie wiem co bym zrobil.

Elladan

A mi się akurat te fragmenty podobały. Levicorpus.

Orin

Ja tam bym wolał, żeby trzecia i czwarta były jedną książką xD

Levicorpus

Zdecydowanie zgadzam się z Orinem

Raqasha

Czemu miałaby być jedną książką? Dwie lepsze. Mnie się najbardziej nie podobało hmm... tak wiem! Jak siedzieli w tym zamku, uwięzieni przez Deparnieux'a. Okropieństwo.

Guar

W wielu miejscach akcja jest strasznie przewidywalna. Oprócz tego bohaterowie są jak dla mnie za bardzo wyraziści i wyidealizowani. Brak wątków pobocznych staje się lekko nużący.

To wrażenia po przeczytaniu pierwszego tomu-co dalej nie wiem.

Kertis · Gość

Mnie się nie podoba, takie przeskakiwanie z jednego bohatera na drugiego.
Przykład: "Ziemia Skuta Lodem"
Jeden rozdział Halt i Horace , a następny: Will i Evanlyn.
Nie znoszę czegoś takiego.

Warwick

Ogólnie wszystko jest O.K. tylko brakuje mi spisu treści czegos w stylu "Od Autora". Niby to nic wielkiego, lecz jednak czuję, że książka jest "niepełna".

Longer

Mi brakuje kobiet... Wink

Chodzi mi, że nawet nie wiadomo czy są jakiekolwiek kobiety w organizacji zwiadowców (jak będą to założę się, że będzie kolejna dziewczyna podkochująca się w Willu). Nie ma też nic o siostrzenicy (chyba) Eraka która pojawiła się by potrzymać kołczan Willowi. Nic dalej o niej nie ma, a chyba po coś się pojawiła? Nie lubię też zbytniego ukazywania niskiego wzrostu Willa (mam 190cm wzrostu a chciałbym być zwiadowcą!) I najważniejsze: księgi są za krótkie! (Duża czcionka i ok. 400 stron)

Ellenai · Gość

Mówiliśmy juz o braku kobiet... Nawet chcemy zadać Flanaganowi pytanie o nie....

Danielo363

Racja miło by było, jakby w gronie zwiadowców pojawiła się kobieta.
Lecz wracając do tematu jak, ktoś wcześniej wspomniał mi także nie podoba się takie przeskakiwanie z jednego bohatera do drugiego oraz,niski wzrost Willa przecież są wysocy zwiadowcy(np.Gilan).

Ireth

Danielo363

Jeju.. nie chodzi mi o to żeby zabronić im być niskim tylko o to że wolałbym żeby Will był większy.Przecież nie wszyscy zwiadowcy muszą być niscy .Czytaj dokładniej.(bez urazy)

Longer

Wzrost Willa mu pomaga, ale wolałbym by był wyższy. Żałuję też, że nie ma więcej informacji jakie Halt przekazuje Willowi na temat pracy zwiadowców.

Ellenai · Gość

Wiktor96

He he he ... Ale jak???