opisz siebie jako...

Will1 · Wysłany: Śro 16:34, 21 Mar 2012 Temat postu: opisz siebie jako...

Tutaj możecie się opisać jako:
-zwiadowcę
-kuriera
-rycerza
-uzdrowiciela
-kowala
-kucharza
-wieśniak
Ja zacznę.
Jestem Michael mam 23 lata i jestem zwiadowcą.Stacjonuję w Redmont.Moim nauczycielem był Will Treaty.Mam konia o imieniu Aztek.Moimi broniami są:
-noże zwiadowcy
-łuk
-sztylet.
Uwielbiam moją pracę.Obecnie jestem mistrzem sztuki zwiadowców.
Moje ubranie:
-koszula
-pas
-spodnie
-płaszcz.

Opisujcie się!

P.S.Imię może być wymyślone.

Ghador · Wysłany: Śro 17:10, 21 Mar 2012 Temat postu:

Spróbuję.
Mam na imię Bernon, mam 47 lat i jestem kowalem. Mieszkam na zamku Araluen i wyrabiam bronie rycerskie. Prócz tego robię saksy i noże do rzucania dla zwiadowców. Obecnie jestem najlepszym kowalem na zamku.
Moimi broniami są:
- młot kowalski
- szcypce
- i wszelkie bronie które wykułem

.

Tomcio · Wysłany: Śro 18:06, 21 Mar 2012 Temat postu:

Mam na imię Bob i jestem wieśniakiem. Mam 50 lat. Stacjonuję na moim polu. Uwielbiam swoją pracę. Moimi broniami są:
- łopata
- grabie
- nóż kuchenny

Mam krowę imieniem Aldona. Jestem z niej bardzo zadowolony. Moim nauczycielem był mój ojciec. To on pokazał mi, jak rozkopywać ziemię i sadzić kapustę. Jako mały chłopiec połamałem sobie ręce, dlatego teraz mam je powyginane pod różnym kątem. Nie jestem wykształcony, ale nie przeszkadza mi to. Araluen zawdzięcza mi dobrą kapustę i wspaniałe buraki.

mudancicha · Wysłany: Śro 22:12, 21 Mar 2012 Temat postu:

Mogę się zapytać jaki to ma mieć cel? Razz

Tomcio · Wysłany: Śro 22:39, 21 Mar 2012 Temat postu:

Żaden. Liczy się nabijanie postów. Ale mi wieśniak fajnie wyszedł.

mudancicha · Wysłany: Śro 22:46, 21 Mar 2012 Temat postu:

Haha, też tak sądzę. Ale się uśmiałam! Very Happy

Willu1, jeśli nie podasz jakieś konkretnego celu, zamknę temat, bo uważam, że jest to, jak wspomniał Tomek, nabijalnia postów. Do tego wstawiona w nieodpowiednim dziale. (No, chyba że wstawi się ktoś za Tb, to się jeszcze zastanowię xD)

Tomcio · Wysłany: Śro 22:49, 21 Mar 2012 Temat postu:

Ja bym się chętnie wstawił, ale, że nie można drugi raz siebie opisywać to się chyba jednak nie wstawię.

Anna_zwiadowca · Wysłany: Czw 12:53, 22 Mar 2012 Temat postu:

Ja nazywam się Anna i jestem kurierką do zadań specjalnych. Poza szkoleniem na kuriera odbyła 1,5 szkolenie u Halta. Moje narzędzia to :
-łuk
-saksa i nóż
-pióro i inkaust (atrament)
Mam konia który również odbył szkolenie a nazywa się Piorun. Wyszkolono mnie bym pod pozorem kuriera mogła wykonywać ważne misje i był poza wszelkimi podejrzeniami. Moi przyjaciele to Halt, Will i Horace. A layde Pauline jest dla mnie jak matka.

Może to żenada to co napisałam ale warto chwilami pozwolić sobie na puszczenie wodzów fantazji.

Will1 · Wysłany: Śro 15:43, 28 Mar 2012 Temat postu:

Jeśli zawsze pragnąłeś zostać kimś ze zwiadowców to teraz macie szansę

-Will-

Ja też chcem Razz

Tomcio, przyda ci się rywal

Mam na imię Sir Wiesław "Niegodziwe Grabie" i jestem poborcą podatkowym. Oficialnie jestem kurierem, ale działam pod przykrywką. Zbieram kasę od wieśniaków, rycerzy, zwiadowców i mieszkańców Araluenu. Kiedy ktoś mi nie zapłaci przejumję jego dobytek, bądź zabieram kapustę i buraki. W razie oporu do akcji wkracza moja obstawa i papiery urzędowe.
Moimi brońmi są:
- papier urzędowy
- obstawa pieciu rycerzy
- nóz ukryty w lasce (xD)
Araluen zawdzięcza mi posiadanie najlepszego i najprzystojniejszego poborcy, na którego widok mdleją młode niewiasty.

Tomcio

Mdleją młode niewiasty i biedni wieśniacy. Choć ci drudzy raczej ze strachu przed stratą dobytku.

Musiałeś? Teraz będę się bał o moje kochane pole...

Ghador

Tomcio, jak nie zapłacisz podatku, to po Tobie i Twojej kapuście. XD

Anna_zwiadowca

Willu jesteś nie do przebicia!!!!!
Ach, zapewne złamałeś niejedno kobiece serce!XDXD

Główny Zwiadowca

Mam na imię Carel jestem byłym uczniem Crowleya.Mam 35 lat zastąpiłem Halta w lennie Redmont.Najlepiej ze zwiadowców strzelam z łuku.Jestem najmniej zaufanym zwiadowcą nowego króla Ducana III.

Ghador

A! Zapomniałem dopisać, że mam 3 złamane palce u prawej ręki, 1 u lewej i złamaną stopę u lewej nogi.

Główny Zwiadowca

Ach ...Jak mogłem zapomnieć mój koń nazywa się Keberald . Jego hasło to ,,Nie skrzywdzę cię ''oj zapomniałem że nie mogę zdradzać .

Halt O'Carrick

Dla odmiany teraz uzdrowiciel Very Happy

Jestem Alicja. Zajmuję się uzdrawianiem innych. Fachu nauczyłam się od... zresztą nieważne. Do pracy potrzebne mi są:
-młotek (do stomatologii)
-nóż (do chirurgii)
-zioła w lesie i w sklepie
-i wiele więcej.
Mam wargala Puszka, który pomaga mi z opornymi pacjentami. Razem z Puszkiem żywię się burakami od wieśniaka Boba, a że młotki się czasem łamią, kupuję je u kowala Bernona, a właściwie Puszek je kupuje Very Happy

Ghador

Jeden młot za 15 dukatów

. Czy Puszek ma kaganiec? Very Happy

Halt O'Carrick

Ma, ale nie używa, a poza tym żyje z kowalem Bernonem z wielkiej przyjaźni Very Happy

Okazuję ją gryząc mu palce Very Happy

Kowal wtedy na niego z młotkiem, Puszek daje mu 15 dukatów (przynajmniej tak mi mówi Very Happy

) i zabiera mu młotek Very Happy

To bardzo dobry sposób transakcji, zawsze trafiają się nam najlepsze ze zbioru kowala Very Happy

Anatei

Jestem Anatei lecz w razie co mogę być też Genowefą, Zbysiem czy kim tam chcecie. Jestem Tajną agentką Korpusu Zwiadowców, uczyłam się głównie u Willa, lecz trochę także u Alyss. Mam konia Mańka który wiecznie jest na haju, przez co zdarza mu się gadać. Moje bronie:
- łuk
- saksa i nóż do rzucania
- w razie potrzeby kamienie, kijki i inne pierdoły Very Happy

Rzucam także obcasami, więc uważajcie

Lubię znęcać się nad ludźmi i leżeć w krzakach jak nikt nie widzi

pawel2952

Cześć, jestem Paweł i jestem studentem. Studiuję aby na wasze być rycerz. Ale znając życie, zostać wieśniak. Smutno.
Studiuję trochę to i tamto. Jednak bardziej to "tamto". Posiadłem umiejętności jak jazda konna, wschodnie sztuki walki a także północne i zachodnie (bo wschodnich sztuk walki w dzisiejszych czasach byle menel może się nauczyć :/ - są filmiki jak w Rosji już trenują...). Potrafię takze skakać na jednej nodze i na dwóch a także posiadam niezwykłe umiejętności czytania i pisania w dodatku ze zrozumieniem( 1 stopień wtajemniczenia). Robię co w mojej mocy aby zostać rycerzem. Punkt pierwszy, to zbieram złom. Kiedyś będzie z tego zbroja.
Moją mocną stroną jest mocarność. Jestem taki mocarny, że na biceps podnoszę dwie dziewczyny.... dmuchane.
Nie mam konia, owcy, kozy ani świerszcza czy żaby. Miałem kiedyś kobyłkę ale zdechła. Może trzeba byłą ją jednak czasem nakarmić.
Teraz mam mechanicznego wierzchowca, nie zdycha i nie jęczy jak przyjdzie mu w stodole siedzieć całą zimę.
Hobby:
Przyjemności, napadanie niewinnych zbójów, gwałcenie smoków i zabijanie królewn czy jakoś tak.
Do tego zajmowanie się nauką do późna jak dzisiaj, to moje prawdziwe hobby.
A także wieczna przygoda. Poszukiwanie zaginionej arki, świętego Gaala czy faceta co głową bigos miesza. Być jak Lara Croft w Tomb Raider.

Wyposażenie?
:hamster_evillaugh:

U studenta?

- Nóż survivalowo-wielofunkcyjno-zaczepno-kuchenny o groźnym wzroku
- Poradnik Beara Gryllsa jak przetrwać na studiach
- I parę innych zajefajnych gadżetów prosto z firmy, która wyposaża Jamesa Bonda...

UWAGA A teraz to co jest NAJISTOTNIEJSZE w całym tym bajzelu zabawnych głupotek powyżej.
Jestem zadowolony z tego kim jestem. Wy też powinniście (być zadowolonymi z tego kim jestem? - Też ; ) ale głównie z tego kim Wy jesteście. Każdy z Was jest młody i macie szanasę zostać każdym. Podobnie jak ja - tylko moje ukierunkowanie z lekka się zwęziło. Nie potrzeba przy tym pisania kim się jest bo faktycznie nie widze w tym głębszego sensu oprócz podbudowania swojego ego- co z drugiej strony jednak ma sens... Jeżeli ktoś chce być Zwiadowcą - proponuję Łuk (sam widziałem w necie fajne porady), śpiwór, namiot i 3 dni do lasu. Nawet z rodzicami bo niektórzy są za młodzi. A jak wam sie spodoba to na pewno wymyślicie coś zeby wasza praca (zakładam że każdy musi kiedyś pracować) będzie przypominała w mniejszym lub większym stopniu życie Zwiadowcy.

-Will-

Ach, dziękuję madame Anno za twoje wspaniałe słowa... litery!
Alice, chcę przypomnieć, że jeszcze nie odwiedziłem Cię z wizytą pobrania "piniążków" więc się szykuj <zaciera>. A tak, Bob ma grzywnę za to, że jego krowa załatwiła się na drodze publicznej, odnotuję to w swoim sprawozdaniu (które pisze w super zajefajnym różowym pamietniczku).

Paweł wymień się za ten poradnik, pliss!! Chce się nauczyc, jak jeść krowie oko i spać w martwym wielbłądzie!

Halt O'Carrick

Dobra, ciekawe, ile kobył od Boba tym razem ze sobą weźmiesz Very Happy

Ostatnio wziąłeś jakieś 2, prawie mi mury rozwaliły Very Happy

Dlatego teraz ustawiłam wiadra z kwasem, bo butelki z wodą są nietrwałe Very Happy

Jamie

Jestem Dżilan, jestem kobietą-zwiadowcą, mam 22 lata.
Moim nauczycielem był Gilan, stacjonuję w lennie Carway.
Moja broń to : łuk, saksa, nóż do rzucania, kopyta Harley i zęby Ebony.
Moja klacz nazywa się Harley, mam chomika imieniem Ebony.
Mój strój to: płaszcz Zwiadowców, buty do jazdy konnej, tunikę- zieloną i brązowe spodnie
Mam piwne oczy, brązowe włosy i jestem stale uśmiechnięta.
Harley jest karą klaczą, a Ebony jest koloru szarego.
Jestem mistrzynią w bezszelestnym poruszaniu się i strzelaniu z łuku.
Zdarza mi się gadać do konia i chomika Very Happy

Bosmer9

Jestem Eustachy... Jestem Zwiadowcą. Moją bronią jest rozśmieszania innych twarzą- ktoś na mnie spojrzy to momentalnie turla się ze śmiechu.. Mam hipopotama Valena... Trochę ciężko się z nim jeździ, ponieważ trochę trzęsie ale da się żyć.. Czasami też używam widelca ale to aby dobić tych co sikają ze śmiechu.