Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kicia_wrr
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ksawerów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:12, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dooooooooobra! Przeczytałam już całą serię (oczywiście całą, która została wydana w Polsce, bo nie czytam książek po angielsku), więc spróbuję wybrać z niej kilka takich, które wzruszyły mnie najbardziej. No więc: oklepane zakończenie drugiego tomu (no jasne ), wyznanie Willa w wieży Macindaw, zaginięcie Wyrwija w "Okupie...", choroba Halta w księdze 9 i pożegnanie Horace'a z cesarzem w 10 części. To chyba na tyle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kicia_wrr dnia Nie 18:49, 19 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
baton
Sierota
Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: Pią 12:40, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jestem bardzo uczuciowy mnie wzruszyło wiele momentów:
Koniec drugiego tomu.Porwanie Willa i Evelan.
Spotkanie Trobara i Shadow
Koniec Oblęzenie Macindaw
Przepadnięcie Wyrwija
Śmierć Ormana
Narazie jestem w 8 tomie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kicia_wrr
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ksawerów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:52, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Eeee... Baton, Orman nie umarł... umarł jego ojciec, a on został wyleczony u Malcolma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ghador
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Góra Kalwaria Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:24, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Baton, albo musisz uważniej czytać, albo zapomniałeś książki. Orman został wyleczony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carmen
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:05, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Kiedy Halt w pierwszej części opowiedział o historii rodziców Willa to po prostu się rozkleiłam O i końcówka drugiej części jak Halt przysięgał, że znajdzie Willa . A dalej nie wiem bo na czwartym tomie jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Perc
Podrzucacz królików
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Z krainy jednorożców Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:28, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
W siódmym tomie po zabiciu tego zdrajcy Erak podaje mu miecz, by według ich tradycji nie musiał błądzić w tamtym świecie szukając go. Pokazanie, że skandianie mają honor. No i zgubienie Wyrwija. Ogólnie najbardziej mnie wzruszyła część siódma. Niby nic takiego tam nie było, ale jakoś tak dla mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherbatsky
Sierota
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:04, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Przyznam wszystkim rację- wzruszyło mnie zakończenie 2 części, a także przejście przez uzależnienie Willa od cieplaka. Ale łzy mnie dopadły już w 1 tomie, gdy Halt opowiadał Willowi o jego ojcu, ;(. Dopiero skończyłam czytać 4 część (1h temu) więc świeżak ze mnie
Z tego co czytam po komentarzach- Wyrwij na zawsze uciekł Willowi, i ten go już nie odnalazł???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sherbatsky dnia Śro 21:06, 02 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silencio
Sierota
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:43, 05 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie wzruszyła choroba Halta; jak większość z was... Jeszcze trochę wzruszyło mnie zgubienie Wyrwija...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tris
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 08 Lut 2012
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z okolic Warszawy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:55, 05 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie wzruszyło kiedy Halt obiecał Willowi, że go znajdzie, zgubienie Wyrwija i choroba Halta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tris dnia Sob 21:59, 05 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jamie
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Carway Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:24, 09 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Końce 1 i 2 cz., spotkanie w 4 cz., "Wieża" w 5 cz. i choroba Halta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gaga99
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 21 Sie 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:02, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Według mnie, opis rzekomego pogrzebu Halta. Aż mi serce normalnie stanęło! Pierwsze co mi na myśl przyszło, to co z Abelardem i lady Pauline, a potem co bez niego zrobią Will i Horace. Prawie się popłakałam, aż potem okazało się że zakopywali kłode -,- nieźle obmyślone
Gdyby to było naprawdę, to chyba bym nie czytała dalej książek Za smutno by mi było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:39, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Koniec pierwszego tomu, kiedy Halt się uśmiecha. Poza tym Halt, który otarł się o śmierć w 9. części. No i 11. część, tam było najwięcej wzruszających momentów - zwłaszcza przy zakończeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ghador
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Góra Kalwaria Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:49, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
O, tak. Było duuuuuużo wzruszających momentów. Np. z Wyrwijem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
horace xd
Sierota
Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:25, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
cytat : patrzajcie, patrzajcie nadchodzi jedno z cudeniek morgaratha. oraz : wybacz, przystojniaku. coś jakbym cię nie rozumiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bartolina1467
Sierota
Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:22, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Wyznanie Willa w wieży Macindaw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gaga99
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 21 Sie 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:18, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
"Pauline delikatnie poklepała dłń Willa.
-Jak mówię, nie zważaj na niego. Później z nim porozmawiam-dodała złowrogo. Will posłał spojrzenie w kierunku swojego starego mentora i zobaczył coś, co go zaskoczyło. Coś, czego niegdy dotąd nie widział. Uśmiech zniknął. Halt się bał."
Mój ukochany fragment xD Z Zaginionych opowieści, rodział Napuszona mowa
Poprostu bajeczne..!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ksssa
Podpalacz mostów
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:22, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie najbardziej wzruszył koniec drugiego tomu. Jak sobie go przypomnę to mi jeszcze łzy lecą.
Kocham tom siódmy! Nie wie czemu, ale tamta księga przypominała dobrych starych zwiadowców walczących na granicy życia itd. (No wiecie Will i cieplak, jego porwanie obietnica Halta itp.) W tej księdze było tego typu momentów dużo. Trzeba wspomnieć o Wyrwyju i całej akcji jaką Will wymyślił by odzyskać konia... i ten wyścig! W tej części to nie podobało mi się jedynie zakończenie- ale nie można mieć wszystkiego
Nie wiem czemu, ale poczułam się smutna kiedy na końcu 8 księgi Halt mówił o swoim bracie, a nie jako o królu ,,Brat też był z niego kiepski... Tylko właśnie innego nie miałem.'' jeszcze ten deszcz (czy tylko mi się skojarzył, że zaczął padać specjalnie by ukryć ,,rozpacz'' -może za ciężkie słowo -Halta). J.Flanagan napisał to bardzo klimatycznie +
Cesarz Nihon-Ja oh... jedna z moich ulubionych ^^poświęcenie się siostrzeńca Shigeru było cudne za to ta zgoda Alyss i Evanlyn kiedy wybrzuszyły na łowy itp. przyznam, że odetchnęłam z ulgą iż Alyss zazdrośnicy już nie będzie.
Za to w jedenastym tomie wzruszył mnie ,,Wilk'' i ,,Śmierć bohatera''. W ,,Kolacji dla pięciorga'' miałam mieszane uczucia i do teraz nie wiem czy zrobiło mi się smutno czy było fajnie , bo Happy End. W ,,Hibernijczyk'' spodobał mi się PIERWSZY uśmiech Halta ( tak to był pierwszy, ponieważ jego uśmiechy z innych tomów będą dopiero po). Jakoś niby drobiazg, ale dodany w takim momencie po tylu stronach, że nawet powtórki z rozrywki się podobają.
To chyba wszystko... aha i zapomniałabym o pierwszej części - końcówka od uśmiechu do opowiedzenia o ojcu Will i otrzymania brązowego liścia Dębu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kitsune
Sierota
Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik/Rydułtowy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:06, 02 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Niewiele osób mówiło o trzeciej części..
"Ziemię skutą lodem" przeczytałam chyba w ciągu jednego, lub dwóch dni. Przez cały ten czas coś ściskało mnie w gardle, oczy też chwilami nieźle szczypały. Najgorzej było, kiedy Erak spotkał Willa uzależnionego już od cieplaka, i gdy Evanlyn myślała, że Will "przebudził się" (nie umiem tego inaczej określić), a on tylko prosił o narkotyk. No i oczywiście 9. część.
To były najsmutniejsze momenty.. A taki jeden wzruszający (tym razem pozytywnie) moment, to pasowanie Horacego na rycerza ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kitsune dnia Nie 13:07, 02 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lifanii
Wybawca oberjarla
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 1584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Bad Place...? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:05, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie to najbardziej wzruszył koniec 1. i 2. części, zgubienie się Wyrwija i 9. część kiedy Halt chorował. Kiedy Will i Horace robili ten "pogrzeb Halta" to się normalnie popłakałam, bo "Zwiadowcy" bez Halta to nie "Zwiadowcy". Ale na szczęście wyzdrowiał.
Jeszcze dużo momentów było wzruszających, ale wy je już wymieniliście więc pisać ich już nie będę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Will11
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:46, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Koniec drugiego tomu
wyznanie w wieży Macindav
Zgubienie Wyrwija
Jak Wyrwij został okaleczony i Will musiał mieć innego konia(11 tom)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Halt1998
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baranów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:48, 16 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Koniec drugiej częśći
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ran-Koshi
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Poznania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:23, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że zakończenie 2. tomu. Jednak spotkanie Halta z Willem w Skandii, po dość długiej rozłące też wprawia w lekkie wzruszenie. Wymieniłabym jeszcze kilka scen, ale te dwie pierwsze przyszły mi do głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MIPPE
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:44, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie wzruszył koniec II części i choroba Halta z dziewiątej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BraveArcher
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:10, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Mnie najbardziej wzruszyły :
* pod koniec II tomu ( gdy Will i Cassandra zostają porwani)
* koniec I tomu ( jak Will zostaje w szeregach zwiadowców jednocześnie rezygnując z Szkoły Rycerskiej , o której zawsze marzył)
* w VII tomie jak Wyrwij się zagubił
Na pewno jeszcze ich kilka było ale już dokładnie nie pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elfnocy
Sierota
Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:52, 03 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Stanowczo śmierć Alysss No i może wyznanie willa w wierzy w Macindawn
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elfnocy dnia Czw 9:55, 03 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|