[Bohater] Sir Rodney

mudancicha

Ja go sobie wyobrazić? A pamiętasz tego gościa obok króla? --> [link widoczny dla zalogowanych]

LadyPauline26

Jak to jest sir Rodney to ja jestem gumisiem!

mudancicha

Nie umiałaś go sobie wyobrazić, to Ci dałam przykład!

LadyPauline26

No ale jakiś zarys postaci to mam, a ty mi z takim grubasem wyskakujesz...
Aleś ty agresywna...

mudancicha

Bo ja zawsze takich ludzi jak Arald, czy Rodney kojarzę z trochę otyłymi panami

Abelard

Cha cha, ten rysunek jest świetny! Nawet trochę przypomina mojego Rodneya...Trochę.
mudanchicha- fajnie by było, gdyby był na tej bitwie.

mudancicha

No ba. Najważniejsza osoba na bitwie. Very Happy

LadyPauline26

Nie no ten obrazek jest tragiczny Kwasny

. Przecież on był wysoki, SZCZUPŁY i umięśniony... a nie jakiś rudy grubas!

Abelard

Umięśniony i szczupły? Niezły kontrast...Przecież on nie był taki szczuplutki.

oskar7654

Od razu to może troll,albo ten mały,ten no... Tobi(chyba).A prócz "rudości" to nawet tamten przypomina Sir Rodneya.

mudancicha

No, może rudy to niekoniecznie, ale gdy chciałam dać Ci obraz do wyobrażenia tylko on wpadł mi do głowy... Kwasny

LadyPauline26

Wiem... ale już powiedziałam czemu nie pasuje!
Abelard, no pewnie, że nie szczuplutki, bo to nie modelka tylko rycerz. Zresztą jak być szczuplutkim jak się jest napakowanym (bez przesady, ale mięśnie musiał mieć).

Flexor

Dla mnie Rodney jest poprostu idealnym rycerzem. Nie jest głupi i jest silny. Chyba najlepszy rycerz z książki.

Renegat

Sir Rodney jest szczerze spoko.

Merron

Lubię go za to, że był dobrym nauczycielem Horace'a i odkrył jego talent.

Fallandir

Porządny, honorowy i odważny, jak przystało na dzielnego rycerza Araluenu

Rexus Maximus

Taki ideał rycerza. Szkoda, że nie pojechał na krucjatę do Arydów, tam by go złapali, a Horace by go ratował.

ania

Był taki moment, w którym zastanawiał się na Horace'm. Krzywił się na widok jego siniaków, myślał, że Horace się ciągle z kimś bije. Chciałam wrzeszczeć: On jest prześladowany, tępaku!!!Proszę wybaczyć mi tę zniewagę, ale no cóż....Moim zdaniem był odpowiedni na swoje stanowisko.

julia0606 · Wysłany: Śro 22:24, 23 Mar 2011 Temat postu:

Mi Rodney nie przypadł do gustu trochę go nie lubię.

Fonn · Wysłany: Nie 18:37, 27 Mar 2011 Temat postu:

Ja go lubię za bezpośredność, prostolinijność i tak dalej. Według mnie jest ideałem rycerza, a każdy wie,że rycerz jest waleczny, honorowy itp. A ja mam właśnie takie zdanie o nim.

marekmafia2

Odważy i nieustraszony.

zapj5

Jak dlamnie Rodney jest takim ideałem nieustraszony najlepsz. Ale zgadzam się też z anią.

Halt2704

Jest bardzo uczciwym człowiekiem. Wykonuje swoje obowiązki. Według mnie jest najlepszym nauczycielem rycerzy.

magda152

Wzorowy rycerz królestwa. Jest wzorem do naśladowania.

Jamie