[Bohater] Sir Rodney

Kertis · Gość

Co myślicie o nim?

Ellenai · Gość

Najbardziej mi się podobał, gdy huknął na strażnika, który nie chciał wpuścić Willa do zamku: "To ja ciebie pytam, co ty robisz w służbie barona, skoro nie rozpoznajesz królewskiego zwiadowcy!" (czy coś takiego, piszę z pamięci, nie z książki.)

Karen

Tak, również doceniłam w Rodney'u to, co Ellenai. Poza tym podobał mi się jego humor, prostolinijność, szczerość, waleczność i odwaga. Jest ideałem rycerza i obrońcy królestwa. Lubię go.

FAN WILLA

Mnie też się spodobała jego postawa.

Wiktor96

Mnie też, jest idealnym rycerzem według mnie

Raqasha

Tak sir Rodney - ideał rycerza.

Danielo363

Pokazał także swoją odwagę ruszając na walkę z 2 kalkarami;)

Karen

Dla rycerzy w tamtych czasach to było normalne Smile

Dziś powiedziałbyś - sport ekstremalny.

Danielo363

Dokładnie;p sporty ekstremalne Wink

Manwe

Spartan idealny

Yami · Wysłany: Czw 13:04, 11 Mar 2010 Temat postu:

Mnie sir Rodney podobał się w fragmencie na 154 stronie, tomu pierwszego. Gdzie rozdzielił chłopaków i ciekawie to skomentował „Dwaj czeladnicy – zagrzmiał sir Rodney – którzy tłuką się jak najgorsza hołota i psują święto! Co gorsza, jeden z nich to uczeń mojej szkoły!”. Wypowiadając te słowa musiał narobić niezłego strachu obojgu, a zyskał mój szacunek ponieważ w tej sytuacji traktuje ich równo i nie daje przywilejów Horace za bycie jego uczniem. Mało tego, przez to więcej od niego wymaga.

Goszja · Wysłany: Nie 19:06, 14 Mar 2010 Temat postu:

Cięty wobec uczniów Szkoły Rycerskiej ale nie tyran, obiektywny, odważny. Rycerz pierwsza klasa.

girlinthemirror · Wysłany: Pon 19:53, 15 Mar 2010 Temat postu:

Był taki, jaki być powinien, jak na rycerza przystało. Mnie się podobał fragment, jak się przyglądał ćwiczeniom szermierki Horace.

Savier · Wysłany: Czw 17:54, 25 Mar 2010 Temat postu:

Bardzo sympatyczna postać. Wzór rycerza? Być może Wink

.

Nahya · Wysłany: Czw 18:48, 25 Mar 2010 Temat postu:

Jakoś nie mam zdania na temat tego bohatera. Poza tym może że potrafi być wzorem dla młodych.

Jenny · Wysłany: Pią 17:12, 26 Mar 2010 Temat postu:

Dobrze, a teraz mi odpowiedzcie, czemu znowu(!) nic nie napisałam o tym bohaterze.

Rodney to taki miły, zabawny i prostolinijny rycerz. Podoba mi się Smile

(nic więcej nie potrafię wymyślić ^.^).

alyss_55 · Wysłany: Pią 22:01, 26 Mar 2010 Temat postu:

Dla mnie to ideał rycerza

Elladan · Wysłany: Pią 22:55, 26 Mar 2010 Temat postu:

Rodney. Naprawdę ciekawa postać. Sroga, ale sympatyczna.

LadyPauline26

Nie wiem o nim za wiele żeby mieć jakieś zdanie ale rozbawił mnie fragment gdzie przytulał Horacea na powitanie. Ogólnie całkiem fajny i Halt powiedział, że mądry.

Abelard

Lubię go, jest sympatyczny i sprawiedliwy, a kiedy potrzeba surowy. Nie zachowuje się spontanicznie, wszystko dokładnie ,,przemyśliwuje". Zgadzam się z allys_55- ideał rycerza. Szkoda, że było go tak malo, ale jak John F. mógłby go wplątać w kolejne tomy? Szanse nikłe....

LadyPauline26

Nom trochę go mało, ale to w końcu seria "Zwiadowcy" i jeden rycerz wystarczy...

mudancicha

Wiesz co Abelard? W kolejnej części będzie bitwa. Przecież sam Will i Horace sobie nie poradzą z całą armią Skottów.

A sir Rodney to jeden z najlepszych rycerzy w całych "Zwiadowcach" ^^

Ehlana

według mnie to pożądny facet no i rycerz.

Duncan11

miły , iście spartański i prostolinijny

LadyPauline26

Ja go sobie nie bardzo dam radę wyobrazić... mózg mi się zablokował, jak czytałam jego opisy.