Znaleziono 15 wyników

Nie wiem czy istnieje czy nie i nie chce mi się sprawdzać...
Nie wiem też dlaczego, ale składany łuk kojarzy mi się z... tandetą. Po prostu z jakimś szajsem. Może jest inaczej.

Moje zakończenie powinno być mniej więcej takie:

Największa wojna w dziejach świata. Halt już nie żyje (umarł ze starości kilka lat temu), a Will, dzięki któremu Araluen zwyciężył, zostaje zabity p ...

A mnie to nie interesuje co się z nimi stało. Jak dla mnie to mógł ich rozszarpać kalkar albo cokolwiek innego. To co robili Horace'owi było straszne, bardzo mi go żal było bo go lubię.

Zaznaczyłem Horace'a choć tak na prawdę są trzej bohaterowie. Horace i Erak (i reszta Skandian) ponieważ są silni i potężnie zbudowani a także (nie chcę się chwalić czy coś) nie zbyt inteligentni... ...

Według mnie to Horace i jego głupawe teksty, Halt i jego sarkazm.
A także ta scena z Willem w której się zamotał mówiąc coś o spodziewaniu się jego spodziewania itd. Nie będę tego pisał... xD

Uwielbiam łuki oraz noże do rzucania w połączeniu z saksą.
Nie wiedziałem co wybrać więc zrobiłem losowanie i zaznaczyłem saksę i nóż do rzucania.
Łukiem i nożem można zabić przeciwnika zanim zdąży ...

Mnie najbardziej przypomina Will. Pod jakim względem? A no pod takim że ja też jestem bardzo (!) chudy i nie za wysoki, a poza tym już od dawna (nawet jeszcze zanim poznałem zwiadowców) skradałem się ...

Najbardziej lubię Halta, ale nie wiem dlaczemu.

Wybieram kalkary chociaż spodobali mi się też wargalowie. Nie wiem dlaczego... jakoś tak lubię takie różne ,,okropności''

Mi najbardziej podoba się hasło Abelarda ponieważ jest takie... jakieś takie... eleganckie i gustowne.

A ja nie mam jeszcze zdania na temat trzeciej części ponieważ dopiero jutro ją sobie kupię. Wiem że mi się bardzo spodoba bo kocham Zwiadowców.

Mi w drugiej części najbardziej spodobało się spalenie mostu oraz walka Horace'a z Morgarathem, a najmniej to chyba nic... nie wiem.

Najbardziej podobał mi się moment walki z kalkarami i walka z dzikiem była fajna.
A najmniej podobał mi się pościg za kalkarami.

A ja wyobrażam go sobie jako 5-cio centymetrowy listek na łańcuszku, a nie rzemyku, z żyłkami i że zawieszony jest pod ukosem (ale tak troszkę) ,,ogonkiem'' po prawej na dole.

Ja nie czytałem i przyznam się szczerze że dopiero wczoraj skończyłem czytać drugą część - Płonący Most. Muszę się przyznać że ksążka PIEKIELNIE mi się spodobała. A tak wgl. to już kiedyś czytałem dwi ...