Forum Zwiadowcy Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Pod Dębowym Liściem"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 151, 152, 153 ... 473, 474, 475  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> La Rivage
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nahya
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:21, 06 Sie 2010    Temat postu:

Nie wiem co wy za schroniska macie.. Kurde to lepiej pozbyć się zabijając je? Sory.. ale w schronisku szczeniaki mają największą szansę na adopcję. Dorosłych psów raczej ludzie nie chcą.
Actia na pewno w Warszawie mogłabyś oddać psiaka do schroniska - a to chyba w twoim regionie co? Bo w sumie nie wiem w którym Raszynie mieszkasz Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
Moderator


Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Imaginaerum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:01, 06 Sie 2010    Temat postu:

Ja bym tam psa chętnie wzięła, ale mieszkam na drugim końcu Polski, a poza tym moi rodzice nie chcą psa. Ale mam małego kota. I nawet mogłabym się go pozbyć (i tu nie mam na myśli zabójstwa tylko podarowanie go komuś z rodziny albo znajomemu), ale nie da się go złapać, bo mi zdziczał Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goszja
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:28, 07 Sie 2010    Temat postu:

Nahya napisał:
Nie wiem co wy za schroniska macie.. Kurde to lepiej pozbyć się zabijając je? Sory.. ale w schronisku szczeniaki mają największą szansę na adopcję.


Nigdy bym nie zabiła psa, ani nie porzuciła. Mówiąc że robiłabym wszystko byleby nie oddać do schroniska miałam na myśli wszystko oprócz takich właśnie rozwiązań jak porzucenie czy zabicie.

U mnie w schronisku tak właśnie jest że szczeniaki mają tam małą szansę bytu. Nie ma gdzie ich umieszczać bo wszystkie boksy są poprzepełniane i nikt by sie nimi nie opiekował.

Niestety taka rzeczywistość jest w radomskim schronisku. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:39, 07 Sie 2010    Temat postu:

Ech, schroniska takie już są... My co roku w szkole mamy rózne zbiórki na nie: koce, jedzenie... :/

Actia napisał:
Szkoda. Ale on będzie mały, pewno troszkę większy od ratlerka. No i dopiero by się dało za jakiś miesiąc czy dwa oddać, więc masz czas na przekonanie rodziców. Razz A ja muszę się spieszyć, bo nie wiadomo jak to będzie. ;|

Hmm... No wiesz, moi rodzice już dawno się przekonali. Możemy mieć psa, ale, cytuję: "jak będziemy mieć własny dom". Czyli chyba dopiero po ślubie... ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
-Will-
Podpalacz mostów


Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Redmont (Płock)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:12, 07 Sie 2010    Temat postu:

U mnie rodzice nie zgdzadzją się na psa z powodu tego, że mieszkam w bloku. No i jest zawsze taka gadka: " Jak kupimy sobie domek, to będzie i pies". No cóż na przeprowadzce aż tak mi nie zależy..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
Moderator


Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Imaginaerum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:43, 07 Sie 2010    Temat postu:

Ja mieszkam w domu i mam trochę inaczej. "Jak skończy się remont, to może" (u mnie remont zaczął się rok temu i skończy za miesiąc albo i później, bo miałam rozebrane pierwsze piętro). A potem mówią, że i tak by był na zewnątrz, to ja wtedy nie chcę. No bo co to za atrakcja mieć psa na zewnątrz, a nie w domu?

G.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raqasha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ś-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:28, 07 Sie 2010    Temat postu:

Dla mnie atrakcja. Mój pies biega samopas po ogrodzie. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Actia
Moderator


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:28, 07 Sie 2010    Temat postu:

Nahya: mieszkam w Raszynie przy Warszawie. Dziadek dowiadywał się, bo chciał oddać innego psa na schronisku na Paluchu. Normalnie trzeba zapłacić 50 zł, ale że spoza rejonu to 1000.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimrodel
Jr. Admin


Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:17, 07 Sie 2010    Temat postu:

Hej, byłam dzisiaj na zamku Lipowiec i wzięłam udział w "turnieju" łuczniczym dla publiczności. ^^ Mój brat trafił w najwięcej punktowane pole i zdobył nagrodę. :] A ja trafiłam dwa razy w pole punktowane za dwa (chyba). To i tak dobrze, patrząc na fakt, że wcześniej nie strzelałam do celu oprócz snopka na Jarmarku Świętojańskim, w który udało mi się trafić.
[No i jeszcze wioski indiańskiej, do tarczy, w którą nie udało mi się trafić, ale miałam wtedy jakieś siedem lat... :P]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kahir
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:40, 08 Sie 2010    Temat postu:

Jeżeli chodzi o psy to z chęcią bym go przygarnął, ale mieszkam na dolnym Śląsku i mam już psa.

Nim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nahya
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:47, 08 Sie 2010    Temat postu:

Nim gratulacje! Smile Kurde, pewnie fajna zabawa była Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrCrowley
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mysłowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:26, 08 Sie 2010    Temat postu:

Ja mam psa w domu, a że mu strasznie sierści wypadają {w dodatku czarne =='}, to trzeba praktycznie ze 2 razy dziennie zmiatać, a że czyścioszkiem też nie jest, to podłogi codziennie trzeba ścierać... Młody już nie jest, bo ma 11 lat i jest dość duży. Rodzice i tak mówią, że w przyszłości żadnego psa już nie będą chcieli. ;x
No i wiecie, mieszkam w bloku, haha xD Ale ten pies ma luxus wgl, jego miejsce do spania znajduje się w pokoju po moim starszym bracie, który wyprowadził się 5 lat temu. Więc mówię żartobliwie, że to jego pokój, c'nie;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nahya
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:49, 08 Sie 2010    Temat postu:

W jakim sensie nie jest czyściochem i trzeba podłogi ścierać?
Moja Lejdi (tak - zmiana imienia..) też gubi sierść - typowe dla bullowatych. Odkurzam codziennie i jakoś idzie wytrzymać. I też ją trzymam w bloku - dzieli pokój razem ze mną i moją współlokatorką. Nie wydaje mi się żeby mimo wszystko było jej źle. Ludzie którzy szukają takich dziwnych argumentów po prostu nie chcą przyznać że NIE CHCĄ mieć psa, a nie że nie mają na niego warunków. Ot cała filozofia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
Moderator


Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Imaginaerum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:50, 08 Sie 2010    Temat postu:

Nie rozpieszczaj tak swojego psa! Very Happy Rozumiem, że można po nim sprzątać, ale żeby własny pokój miał to już rozpusta...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nahya
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:55, 08 Sie 2010    Temat postu:

Dla mnie to dziwne - pies raczej woli spać w pokoju ze swoim właścicielem. Moja robi obrażoną minę nawet jak ją na legowisko wyganiam - i to w tym samym pokoju! A co dopiero jakby miała spać gdzieś gdzie mnie nie ma..Zapiszczałaby się chyba Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimrodel
Jr. Admin


Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:34, 09 Sie 2010    Temat postu:

Nahya napisał:
Nim gratulacje! :) Kurde, pewnie fajna zabawa była :)


Bardzo fajna. :] Naprawdę, to strasznie przyjemne uczucie, gdy oddajesz strzał i wszyscy biją ci brawo. :D Ja akurat byłam w tych pierwszych osobach, które zaczęły trafiać do tarczy, więc mnie to nie ominęło - później ludzie stracili zapał do oklasków...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nimrodel dnia Pon 21:34, 09 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nahya
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:54, 09 Sie 2010    Temat postu:

Hehe Very Happy Ja strasznie lubię zawody łuczników organizowane na Oblężeniu Malborka - są co roku i uczestniczą w nich ludzie z różnych bractw rycerskich. W sumie ciekawsze od tego są tylko pojedynki na koniach Smile Także gratulacje raz jeszcze! Ja sama zawsze biję brawo - nawet jak ktoś nie trafi (choć tam raczej trafiają zawsze..)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: L-wo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:07, 10 Sie 2010    Temat postu:

Nimrodel zazdrościć Smile. Też chciałabym tak z łuku postrzelać .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kahir
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:58, 10 Sie 2010    Temat postu:

Nie tylko ty byś sobie postrzelała z łuku. Ja również, ale nie mam ani sprzętu ani warunków do tego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:41, 10 Sie 2010    Temat postu:

Ja mam już nawet upatrzony łuk, ale niestety muszę jeszcze 2 tygodnie poczekać.


A.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drinien
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:47, 10 Sie 2010    Temat postu:

Ja mam tak samo jak Kahir... Sad
A dlaczego musisz jeszcze czekać 2 tygodnie Ana?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bartolomeo
Podpalacz mostów


Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Wałbrzych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:06, 10 Sie 2010    Temat postu:

Strzelania z łuków to było pełno na Grunwaldzie. Idziesz sobie ulicą i co chwilę stoją tarcze do strzelania, a ten co prowadzi woła: "Zapraszamy panie i panowie na średniowieczne strzelanie, tylko za 2 zł!"

Ja osobiście mam prawdziwy łuk w domu, ale ze strzałami to ciężko- tylko dwie. Trzeba było wykorzystać okazję...

Niektóre tarcze do strzelania były dziwne - namalowany prosiak lub jeleń. I to w niego się celowało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drinien
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:30, 10 Sie 2010    Temat postu:

Ale ekstra! I co udało Ci się trafić? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:01, 10 Sie 2010    Temat postu:

Will58 napisał:
Niektóre tarcze do strzelania były dziwne - namalowany prosiak lub jeleń. I to w niego się celowało.


Hahaha! Niezłe!

Jejciu, muszę sobie sprawić łuk...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drinien
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:16, 10 Sie 2010    Temat postu:

Ja jestem właśnie w trakcie próbowania

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> La Rivage Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 151, 152, 153 ... 473, 474, 475  Następny
Strona 152 z 475

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin