"Pod Dębowym Liściem"

Drinien

I bardzo dobrze. Przynajmniej nasze koty nie są jakimiś kanapowcami.

sir Paweł

Zdecydowanie wolę "kanapowców", bo da się je dotknąć bez obawy o ręce Smile

Ah.. i w ogóle to cześć. Smile

Paula

Mój kot jest nieprzerabialny. Zachowuje się jak boss jakiejś mafii, czy coś. Very Happy

Magdexxa

Nimrodel, i jak było na Babiej Górze? Smile

Nimrodel

Nie poszłam. Tzn. próbowałam iść, ale potem złapał mnie ból brzucha... :/ Szkoda, że akurat wtedy. Wróciłam się, ale brat i nasz kolega poszedł. A ja poszłam z rodzicami na grzyby. Nie było prawdziwków, tylko muchomory, gołąbki, kanie (a może to nie były kanie...?) i jeden borowik szatański. A przynajmniej ja tylko jednego zauważyłam... Zebraliśmy te kanie, ale potem je zostawiliśmy, bo nie byliśmy pewni, czy to naprawdę są te grzyby... Mogłyby to być np. muchomory, albo jakaś mutacja, więc może lepiej, że ich nie zjedliśmy!
Potem pojechaliśmy nad potok, w którym była przeraźliwie zimna woda, ale i tak przez jakiś czas maziałam kaczym mydłem po kamieniach. ;] A potem rozpaliliśmy ognisko i było fajnie. Oczywiście, spadł deszcz i potem, jak wrócili z Babiej, też padał, ale wtedy to już się zmyliśmy do samochodu i pojechaliśmy do Krakowa. :)

Magdexxa

Ale oni schodzili wtedy, kiedy padał deszcz? Jeśli tak, to im współczuję.

sir Paweł

A tam przemoczenie zrehabilitował im piękny widoczek:)

Czy aby na pewno mądrze zrobione jest "nabijanie postów" w tematach off-topowych?.

Nahya

Ja już o tym pisałam kiedyś.. no cóż, jeszcze nie jest to wyłączone.

Drinien

Chyba straszna pogoda u Ciebie Nahya?
Ponoć deszcze i grad.

Nahya

Deszcz widziałam, pioruny też, ale mi się taka pogoda podoba Smile

Gradu nie było, a Zośka szalała w kałużach

Ale dostała powera na burze!

mudancicha

Nahya

Taaa.. zmieniłam i to dwa razy, ale nijak nie mogę się przyzwyczaić do innego xD w domu jest Lejdi a na dworze czy gdziekolwiek znowu Zocha..Więc postanowiłam że wolę się męczyć dwa razy dłużej z nauką tego imienia niż zmienić. Trudno Zosia musi to przecierpieć Very Happy

Nimrodel

Magdexxa - Deszcz ich zastał, ale i tak było ok. ;)

Nikt nie skomentuje mojego "Krzyku ciszy"? Wiem, ponure, ale tak już to wyszło. :P Nie moja wina, że Denethor jest tak mroczną postacią we "Władcy...".

mudancicha

Raqasha

Też uważam, że Zośka jest fajnie. Very Happy

Nahya

I ja też

-Will-

Cześć wam wczoraj wróciłem z obozu w Krakowie. No był to obóz z okazji 100 lecia ZHP. Może ktoś z was widział w TV? Hah, mnie rozbawiło to, że Tusk wchodził nam do namiotów xD. I ogólnie było fajnie, ale 2 dnia dość śladowo nas zalało. Dodam, że mieliśmy namioty 4 osobowe, raczej małe ;(

Nimrodel

Byliście w Krakoooooooooowie? ;> No, wiedziałam. Muah, całe Błonia opanowane przez ZHP... A jak się Królewskie Stołeczne Miasto Kraków podoba? ;P

-Will-

Mi się strasznie podoba xD I cole dostawaliśmy darmo. A co do błoń... to jak się teraz tam przejdziesz to tak jakby jakaś bitwa tam była

Na dodatek tak jechało gnijącą trawą, że normalnie umarł w butach (jak z obory). No i jak zwijaliśmy namioty to pełno zgnilizny było :hamster_puke:

No ale jakoś wytrzymaliśmy xD

Nimrodel

A mieliście "oddać Krakowowi takie Błonia, jakie były przedtem"! ;P

-Will-

Wiesz niektórzy harcerze chyba jeszcze tam siedzą, bo promocja na pizzę dla harcerzy była do 30 sierpnia. A to znaczy, ze chyba jeszcze jacyś są... trochę się napracują skoro mają oddać błonia takie jakie były :hamster_evillaugh:

Nimrodel

I kto to mówi? ;> Harcerz! Powinieneś teraz sprzątać ten bałagan. :P
No widzisz, jak fajnie mieliście. Ciekawa jestem, czy jak już mi się uda wstąpić do klubu łuczniczego, to też będziemy mieć takie chocki-klocki. xD

Filo

Ja byłem w Krakowie kilkakrotnie i chciałbym pojechać jeszcze raz... albo mnie jeszcze 10 razy

.Pięknie tam jest.

Nahya

Ja byłam raz - piękne miasto..Ale niestety pewien samiec mnie do niego zraził. W tej chwili kojarzy mi się raczej nieciekawie.

Zmienię temat..
To jak kochani, jutro do szkoły?

Ana

I po co było zmieniać temat? Tamten był taki ciekawy. xD