"Pod Dębowym Liściem"

shadow4412

Wiem o co ci chodzi. Mam kuzynkę, która robi to samo... Biedny Puszek!

ania

Mój pies Beri musiał przetrwać moje młodsze kuzyneczki-bliźniaczki. Dostały zestaw do bawienia się w lekarza i gdy wróciłam do domu mama wychwalała jego "Anielską Cierpliwość". Dostał mnóstwo zastrzyków, milion razy mierzył temperaturę, miał mierzone ciśnienie, itd. Na szczeście wszystko było zabawkowe, a podobno mój braciszek prosił o normalną strzykawkę. Mój Berutek!!!

A propo Ferii:
No wiec jestem w siódmym niebie, ponieważ...

JADĘ DO AUSTRII!!!
Będę mieszkać w Hotelu w wioce i jeździć na nartach razem z moimi braćmi, a moi rodzice w tym czasie będą jeżdzili na biegówkach. Wszyscy będę happy!

Karen

Castagiro, nie rusza mnie to zupełnie, przez 9 lat mojej przygody z końmi przyzwyczaiłam się do takich "zabawnych" ludzi jak Ty Smile

Toteż używaj sobie do woli.
Dziękuję Wam za miłe słowa Smile

Też mam nadzieję, że będzie okej.

A co do psów, mój musiał przeżyć mnie... Ubieranie w dziecięce ubranka na przykład Very Happy

Jestem pod wrażeniem, jaka ta psina cierpliwa była Smile

rybkajs

Ja moją kotkę mogę ubrać w sukienkę dla lalki i jeszcze mrucz. Choć ona prawie zawsze mruczy, nawet po tym jak moja kuzynka wrzuciła ją do basenu, i musiałam Serafinę (jej imię) suszyć.

Menolly

Ja nigdy nie miałam psa Sad

Moja siostra ma uczulenie na sierść. Za to babcia opowiadała mi o Arno, z którym wychowała się moja siostra cioteczna. Nie licząc tego, że ubierała go w ubranka, to przypinała mu klipsy, a nawet dosiadała go, jakby to był koń... A on zadowolony, poddawał się wszystkim jej zabiegom. Że też miał cierpliwość Smile

alyss_55

Jak byłam mała, to mojemo kotu przypinałam spinki do futra Smile

. A potem moja mama je zbierała...

.alyss.

Mój pies na szczęście nie musiał przeżywać takich katuszy...

Castagiro

Raqasha

Taa, zapomniałeś dodać jeszcze o tym czy to mięso jest 'wybiegane'.

Co do zwierząt to lubię czasem po maltretować kota siostry. Zwykle jest cierpliwy, ale lubi zadziałać pazurami, np. wczoraj podrapał mnie po brzuchu. xD

alyss_55

Mi kot kiedyś zaczął polować na nogę. Nie wiem co mu szczeliło do głowy.

ania

Och, jakie to sweetaśne. Maltretować kota siostry. Czyli co tak właściwie mu robisz?

mudancicha

Karen

Castagiro, więc tymbardziej nie rozumiem celu Twojej wypowiedzi, ale nie skomentuję tego Very Happy

Ja teraz nie drażnię zwierząt, ale kiedyś maltretowałam koty, które wiecznie spały na moich rzeczach w stajni i podrapały mi siodło, a potem ubrudziły ciuchy. Miałyśmy z dziewczynami kilka stałych sztuczek, po których przez jakiś tydzień nie widziałam ani jednego kota w ośrodku...

shadow4412

Jakie sztuczki ? Chce wiedzieć, bo jakieś koty śpią w mojej szopie i wszystko drapią.

.alyss.

Ja bym wolała nie wiedzieć... To musiały być straszne rzeczy. ^^

Karen

Ja ich właśnie nie mam zamiaru opisywać xD

Rexus Maximus

Tajemnica? Sekret? A może... znacie jeszcze jakiś synonim?

.alyss.

Żadna tajemnica! To pewnie jakiś drastyczne środki odpędzania biednych kotków!

Rexus Maximus

Może nie aż tak drastyczne, co? Pewnie coś w stylu nakręcanych myszek, które wybiegają do lasu, kiedy przyjdzie jakiś nieproszony kot.

.alyss.

To raczej nie, bo nie mają już przychodzić. A jak się skapną, że tam myszki są, to będą wracać i jeszcze kumpli przyprowadzą. Najlepiej takim oto sposobem: Krzeslem go!

Wyrwij

To ja się wetnę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Podpisujcie, oni muszą zostać ukarani.
Ich bestialstwa nic nie tłumaczy, błagam!

Jeśli nie chcecie zaśmiecać adresu e- mail to wpiszcie w google 10 minutes mail i kliknijcie w pierwszą stronę.

Podpiszcie to, biedny pies.

.alyss.

Załatwione. Mam nadzieję, że się uda. Jak można zrobić takie coś?!

Rexus Maximus

Już się podpisałem.

prot

Zrobione. Mam nadzieję, że się uda.
Tutaj się potwierdza mój podpis...

Simsia · Gość

Kurczę!!! Straszne. Jak można takim być? Ja się podpiszę prawie chyba na pewno B).