Twoje zdanie - "Oblężenie Macindaw"

alyss_55

Muszę przyznać, że książka ma ciekawą fabułę, i jest wciągająca. Bardzo misię podobała i muszę przyznać, że zatkała mnie końcówka, gdy Will wsiadł na Wyrwija i pojechał do Redmont by powiedzieć Alyss, że ją kocha. Ciekawe było także samo oblężenie, a szczególnie moment w którym Horace układał wierszyk Very Happy

. płakałam przy tym ze śmiechu.

ZwiadowcaDiaban

Jestem właśnie po lekturze i mówię książka jest świetna! Cała w sobie jest niesamowita i trzyma w napięciu.

Zaczynaj zdanie z wielkiej litery.
G.

.alyss.

Według mnie książka jest świetna. Zresztą, tak samo, jak pozostałe części.

patka998

bardzo fajna część. najbardziej podobał mi się humor Gundara i rozmowa Willa z Horacym pod wózkiem

Radzę przeczytać regulamin.

El.

Triste

Mi też ta część się bardzo podobała. Najbardziej cieszę się z tego, że Will wreszcie wyznał Alyss miłość. Najbardziej mi się podobała ta scena z wózkiem i na wieży. I nie zgadzam się z osobami powyżej; moim zdaniem oddanie Shadow Trobarowi nie było oklepana. Owszem nie uważam, że należało do najlepszych rozwiązań, ale ja osobiście się cieszyłam kiedy Will się jej pozbył. No i też ktoś przede mną pisał, że Alyss powinna być teraz mniej poważna. Moim zdaniem Alyss jest fajna taka jaka jest. Ale tak ogólnie to książka jedna z najlepszych z całej serii.

-Will-

No książka jest niezła. Ta częśc przypadła mi do gustu. Jest to 2 z kolei mój ulubiony tom. Akcja była taka szybka i dynamiczna, że nie chciało mi się odłożyc książki na bok. Oczywiście rola Horace'a w tej części była świetna. No i samo oblężenie było najlepsze. Ciekawi mnie co będzie gdy Will pojedzie do Redmont. Nie daje mi to spokoju. A książka świetna

Triste

Ja też jestem ciekawa co będzie po przyjeździe Willa do Redmont. Chociaż pewnie w następnej części będzie tylko napomknięte coś. Wątpię, żeby następną część Flanagan zaczął od tego momentu co skończył "Oblężenie...".

-Will-

Następna - 8 częśc będzie właśnie o tym co się stało po oblężeniu, czyli wizyta Willa w Redmont. Ale napewno wydarzy się coś dziwnego i zwiadowcy będą musieli wkroczyc do akcji. Tak zwykle bywa. Już nie chcę robic off-topu.

Matys

Mi też bardzo trudno było odłożyć tą książkę na półkę.Jestem chyba uzależniony od Zwiadowców

Simsia · Gość

Wątek z Shadow był nawet fajny. Szkoda, że Will zostawił ją Trobarowi, ale też chyba dobrze, bo suczka mogła go zdradzić i by było po Willu...

Matys

Jak to zdradzić? Shadow?! Przecież to bardzo wierny pies!

G.

rybkajs

Ale ktoś mógłby ją zobaczyć i się domyśleć, że obok jest właściciel czyli Will.

Simsia · Gość

A poza tym mogła by szczeknąć, albo zrobić niepowołany ruch no i po Willu...

Matys

Wydaje mi się że nie popełniłaby takiego błędu.Jest na to zbyt dobrze wyszkolona.Ale ktoś może mieć inne zdanie.

kareklo

Jak dla mnie najlepsza część zwiadowców(zobaczymy co powiem jak przeczytam 7 i 8 tom Kwadratowy

). Opis walki sam w sobie jest świetny. No i opisywanie uczuć, czytając sam się czułeś jak dany bohater.

Simsia · Gość

Erin

Ja lubię tą część, a najbardziej scenę, kiedy Will i Horace siedzą pod tym... wózkiem ręcznym. Very Happy

Dragiełło

To moja ulubiona część . I też uwielbiam tę scenę po wózkiem

Kocham kawałek, kiedy Horace kicha xD

sir Paniun

Fajne. Oblężenie było super.

MłodyWilczek100

Jestem w połowie i już mi się spodobała. Jest to chyba jedna z lepszych z książek serii.

Nemo

Uwielbiam (jak zresztą wszystkie części) "Oblężenie Macindaw" mimo błędów... Błąd który mnie wkurzył to ten, że mówili i że to "Oblężenie Macindaw" i że "Oblężenie Zamku Macindaw".... Ale i tak jest to fajna część warta przeczytania... Smile

Marta

Bardzo podobała mi się ta część, zabawna, no i ten list Alyss na końcu...

Alyss12 · Wysłany: Śro 18:50, 09 Mar 2011 Temat postu:

Najbardziej podobała mi się scena w wierzy i pod tym wózkiem Willa, wyznanie miłości i list od Alyss.

G.

i.will\17.f · Wysłany: Nie 20:03, 13 Mar 2011 Temat postu:

"Oblężenie" to najlepsza część zwiadowców. No może nie licząc "królów Clonmelu", ale i tak "królowie" są niewiele lepsi. Tylko gdy na koniec, Will jedzie do Alyss, w następnych częściach nie wyjaśnione jest co tam się stało. Od tamtego czasu dręczy mnie to.

No i fajnie że Will i Alyss wreszcie się .... nie wiem jak to wyrazić więc tak się oto zwięźle wyrażę:

Fonn · Wysłany: Pon 14:22, 28 Mar 2011 Temat postu:

"Oblężenie Macindaw" czytałam w wakacje 2010 i jest to jedyna część serii, która nie była czytana jednym tchem. Nie wiem czemu, w końcu to są Zwiadowcy Smile

Ale jak już przeczytałam całe to stwierdziłam, że głupia byłam robiąc sobie przerwę w czytaniu Zwiadowców. Bardzo polecam wszystkim, którzy jeszcze nie przeczytali.