Tragiczne książki...

Evanlyn

Też to czytałam...aczkolwiek byłam wtedy bardzo mała, jakieś 8 lat, i może dlatego mi się nie podobało.

Lilianna

No, ale mimo wszystko Tolkiem jest fajny. Smile

Ja go jakoś lubię.

Zdanie zaczynamy z wielkiej litery. Wink

G.

suchamysz

Mojim zdńem najgorszy jest słownik orografczny czy jakoś tak.

Dobra tak na prawdę to ''Dolina Szkieletów'' jest okropna.

Ja myślę, że to zdanie na początku to tak dla zabawy napisane?
G.

Liliana

He, he, co do słownika ortograficznego to się zgodzę, ale jak można nie lubić Hobbita?!! ... z resztą ja nie przepadam za Lemem, więc nie będę się czepiać. Z książek nie polecam: 'Bajek robotów', 'Księgi Dżungli' (w ogóle o czym to jest?! czytałam to w 5 albo 4 klasie i nie mogłam w ogóle zrozumieć! Coś o jakimś wężu, dziecku, czy o czym tam jeszcze. Bleee), za 'W pustni i w puszczy' nie przepadam, 'Kwiat kalafior' jest nudny.

Wrócę do tematu 'Zmierzchu'. Ja przeczytałam to z ciekawości, i to jakieś koszmarne nie jest, przynajmniej dla kogoś takiego kto mimo wielbienia literatury fantasy, trochę lubi romansidła ( z podkreśleniem na słówko TROCHĘ). Mi najbardziej się podobała część 4, z powodu Renesmee, czy jakoś tak.

Nahya

Trochę? Przecież Zmierzch to typowe romansidło dla nastolatków!

Liliana

Ups... źle napisałam, chodziło mi o to, że najbardziej lubię literaturę fantasy, i trochę romansidła... A za Zmierzchem nie szaleje, ale też nie jestem jakąś przeciwniczką tej książki.

.::evanlyn_28::.

Dla mnie wszystkie lektury są nudne

Ale najgorsza to chyba Krzyżacy, Stary człowiek i morze oraz Kamienie na Szaniec!
Bosz, nie mogłam przez nie przebrnąć i odłożyłam po parunastu stronach;)
A oprócz lekur nie spodobała mi się książka pt Atramentowe serce. Nie wiem czemu ale ta główna bohaterk mnie denerwowała i jakaś taka nijaka fabuła... Wink

Nahya

Kamienie na szaniec? Ja dobrze przeczytałam? Genialna historyczna powieść oparta na faktycznych wydarzeniach i ty mówisz że jest nudna? Brak mi słów Neutral

.::evanlyn_28::.

Dla mnie jest nudna...ale nie wszyscy muszą lubić historyczne książki...

Nahya

Tu nie chodzi o to czy jest nudna czy ciekawa, tylko o wartość przekazu historycznego.

owsikus

Ja też nie lubię historycznych książek. Evanlyn_28 ma racje wg mnie. Każdy może mieć własne zdanie na temat książek. Jak dla mnie wystarczy mi przekaz historyczny od pani Zielińskiej tj. moja nauczycielka od historii

Nahya

Pani Zielińska nie przekaże ci wiadomości o wszystkich ludziach którzy budowali historię naszego kraju - dzięki takim książkom możesz poznać choć część z nich i uznać je za wzór. Moim zdaniem książki historyczne są na pewno lepszymi lekturami niż choćby Ania z Zielonego Wzgórza..

Paula

Oczywiście, że są. Tylko to nie mogą być książki Sienkiewicza, bo ja mówiłam mojej polonistce, że w "Quo Vadis" w datach historycznych jest błąd i w końcu znalazłam dowód. Rozbieżność około roku. I weź tu się ucz z książek Sienkiewicza.

Shoot

Z książek Sienkiewicza historii na pewno się nie nauczysz. To są powieści luźno osadzone w realiach historycznych.

Paula

Ale ja nawet tego nie przeczytałam do końca. Znalazłam błąd i olałam. Czytałam to jako lekturę z polskiego i to mnie wkurzyło.

Shoot

Quo Vadis nie był jakiś taki straszny gorsi dla mnie byli "Chłopi" i "Nad Niemnem". Te przydługie opisy przyrody totalna porażka. Ile można się spuszczać nad opisem głupiego zaoranego pola.

Nahya

No tak, ale to nie są książki typowo historyczne - osadzone są w realiach ale opowiadają luźne historie. Kamienie na szaniec to zupełnie inna bajka - to opis autentycznych wydarzeń spisanych przez człowieka który znał bohaterów i był na bieżąco z tym co się tam działo..

-Will-

Ja za to nie lubię "Kwiatu kalafiora". Reszta książek czyli np. Zemsta, Krzyżacy, Kamienie na Szaniec, to bardzo dobre lektury, nie ma co. W 1 klasie gimnazjum omawialiśmy np. Hobbita, co mnie bardzo ucieszyło.

.::evanlyn_28::.

A niech sobie ma przekaz...dla mnie była nudna i tyle...
Jedyny plus tej letury to taki że przydał sie w paru rozprawkach;)

owsikus

Hobbita mieliście? Farciarze... u nas same nudy w 1 klasie były...

Paula

Ekhem, ekhem! Odbiegamy od tematu. To jest temat o książkach tragicznych do przeczytania, a nie lekturach szkolnych.

Ja miałam kilka takich przypadków. Np. bodajże dwa dni temu zaczęłam czytać "książkę dla młodzieży" pt. "Kraina Elyona: Mroczne Wzgórza". Czytało się lekko, ale mnóstwo błędów i tak - moim zdaniem oczywiście - nieudolnie stworzony styl mroku, który wywiera zupełnie odwrotne wrażenie, przynajmniej na mnie. Przeczytałam dwa rozdziały i odłożyłam do książek do oddania do biblioteki.

Krewetka

,,Romeo i Julia" Oczywiście. Dorzucam się do ,,Zmierzchu" i strasznych książek M. Fox (kto to jej wydrukował?) Mam lekturę ,,Kłamczucha" i jej nie trawię. Sienkiewicza uwielbiam. Szczególnie trylogię. Czytałam prę razy Smile

.

Diablica

Najgorsze książki? Zdecydowanie:
-"Dywizjon 303"- jedyna lektura, której nie dokończyłam
-"Stary człowiek i morze"- czterdzieści stron opisujących łowienie jednej ryby, a ktoś autorowi dał jeszcze za to nobla Razz

-"Latarnik"
-"Dżuma"
-"Zmierzch"
Oczywiście były jeszcze głupie książki dla nastolatek (np. z Olsenkami w roli głównej), których tytułów nie pamiętam (może i dobrze).

zupaztrupa97

"Dom Nocy" (książki) są okropne. Główna bohaterka jest lekkich obyczajów i jest głupia. Nie da się czytać.

Ksssa

''Najstarszy'' z serii Dziedzictwo - zmienił cały mój stosunek do książki ''Eragon'', którą naprawdę lubiłam. Ledwo przez to przeszłam.
''Legenda: Rebeliant'' - NUDA I OKLEPANE!
"Kamienie na szaniec'' -Naprawdę czytałam to na siłę. Może gdyby nie te wszystkie recenzje na początku książki...