"Pod Dębowym Liściem"

Szaman

Hmm... Witajcie... Obiecałem Paulince że wrócę Razz

... U mnie śnieg leży od niedzieli i coś wieczorem zaczęło padać, znowu -_-.

Erakiner

U mnie śnieg leżał od poniedziałku i stopił się w czwartek:(.

Halt Arratay

Leżał śnieg? No nie wiem... Ja tom określam raczej mianem "cukru pudru". Do śniegu to jeszcze ho ho...

Nimrodel

A w Krakowie śniegu nie widać... Owszem, trochę poprószyło parę dni temu, ale w nocy i rano praktycznie nic z tego nie zostało, oprócz lekkiego nalotu na dachach samochodów. Hm, w sumie to fajnie, nareszcie się te pory roku jakoś ustatkowały. Smile

Ale mogłoby już napadać tego śniegu, zawsze lubię patrzeć na ogromne białe płatki, lecące z nieba. Smile

I zawsze, jak pada śnieg, robi się tak sennie... No, ale jak na razie, byle były białe święta!

Uch, ostatnio nie mam w ogóle czasu. Zwłaszcza, że teraz jeszcze piszę pracę na olimpiadę z polskiego... Ech, i po co ja się w to wplątałam?! Zawsze tak jest. Temat super, tylko troszkę skomplikowany, ale jakoś sobie poradziłam. Jedno jest pewne: Romantyzm to zdecydowanie moja działka. Very Happy

No, a póki co jestem zadowolona, bo mam już te wymagane 10 stron - wprawdzie niecałe, ale jeszcze wprowadzam poprawki, no i muszę napisać zakończenie. Uff, było ciężko i prawie bym przez to zwariowała. Taka rada: nigdy nie zostawiajcie niczego na koniec, presja jest okropna!

Weekend, nareszcie! W końcu będę mogła się wyspać. Smile

Szaman

Weekend... Ja mam weekend z arabskim Razz

. W poniedziałek pisemne kolokwium z arabskiego, we wtorek ustny arabski, a w środę zaś kolos ze środowiska geograficznego Bliskiego Wschodu Smile

... Pyszności!
Dodatkowo w sobotę wybieram się z rodzinką do mojej kochanej cioci, chrzestnej mojej najmłodszej siostrzyczki. Odkąd zobaczyłem mojego 5 - letniego kuzyna Adasia, nie mogę przestać się w niego wpatrywać... Jedno oko ma brązowe a drugie niebiesko-zielone... Ahh... świetnie, nie... bosko to wygląda!

Halt Arratay

Ale mnie się nic nie chce.... Co porabiacie? Znaczy rano, bo teraz pewnie śpicie, albo nie śpicie, ale nie siedzicie na forum.

Evans

Spać o tej porze w piątek? Very Happy

Ja porabiam wszystko i nic

. Czytam, piszę, siedzę na internecie, na c-boxie itd. Very Happy

Całe dnie. Ewentualnie chodzę do szkoły, ale z tego co wiem, to w weekend jest zamknięta Very Happy

.

Halt Arratay

Mogłabyś mi pomóc? Bo albowiem nie mam pojęcia, jak dodać podpis... znaczy się: weszłam na mój profil, wpisałam do "podpis" tekst, dałam "wyślij" i nie ma...

Evans

W tym nie pomogę, jestem informatyczną kaleką Very Happy

. Ja napisałam sobie przy rejestracji, by odkryć, że nie działa

. Dopiero dziś Nimrodel odblokowała i się po prostu wyświetliło Very Happy

.

LadyPauline26

Możliwe, że jest za długi. Mój nie chciał się pokazać i musiałam go mocno skracać. Swoją drogą to mogliby dać większy limit znaków... tak z 300 na przykład. Bo jak dodasz kolor albo pogrubienie, to już to liczy jako kolejne litery... I nie chce niczego wyświetlić Sad

. Przeklęte ustawienia.

Halt Arratay

Ma dokładnie 40 znaków -.-

Evans

Ja mam dobre pytanie: czemu pomimo iż jest sobota wieczór, to nikogo tu nie ma? Wiem, że forum wymiera, ale żeby aż tak?

Miałam na tym zakończyć posta, ale przez długaśne posty Lady dziwnie mi pisać dwu zdaniowe... Niby przymusu nie czuję, ale i tak nie mam co robić.
To może...

Dziś po raz pierwszy tej jesieni / zimy spadł na Mazurach śnieg. A właściwie śnieg z deszczem. A niby na północy powinno być zimniej... -.- Ciekawe, czy na Gwiazdkę będą białe zaspy? Chociaż w tym roku... Fajnie by było.

Halt Arratay

Ja jestem! Co by tu napisać, żeby nie było za krótkie... Co u ciebie?

Evans

U mnie jest źleeeeeeee... Brak weny, brak chęci do czegokolwiek -.- .
Ale miałam ci powiedzieć, że uwielbiam cytat, który masz w podpisie

. Choć przyzwyczaiłam się do angielskiej wersji Very Happy

.
Właśnie... mi mój tak średnio pasuje i miałam coś nowego dać, ale nie mogę nic wymyślić Sad

. Pewnie zmienię za kilka tygodni, jak przypadkowo na coś fajnego trafię Very Happy

.

Lifanii

Ach... ja też jestem... Very Happy

Ale jak nikt nie pisze, to ja już czasami tracę siłę na podawanie jakiegoś fajnego tematu do rozmów Wink

.

A na podpis oczywiście najlepsze są słowa Vidara... Chociaż poszukam jeszcze chyba jakiejś mądrości Ankara albo Sedana Very Happy

.

Paula

Ksysiu. Nareszcie będę się miała na kim wyżywać psychicznie za darmo (1000 smsów to wszakże nie jest nieskończoność Wink

). Hurra! XD

Szaman

Trochę późno wchodzę, ale przecież są Andrzejki! Nie powinniście spać tylko lać wosk i wróżyć sobie zdrowie, pieniądze i szczęście na przyszłość! Co jest z tą dzisiejszą młodzieżą... Wink

Tylko 1000 smsów ? Myślałem że kupiłaś pakiet nielimitowany darmówek do wszystkich sieci... zawiodłaś mnie

...

Ja ogólnie robiłem dzisiaj za kierowce. Byłem sobie z rodzinką u rodzinki Very Happy

. Ahh... tym moim kuzynkiem nie mogę się nacieszyć...Te oczy... Jedno zielone drugie brązowe Very Happy

Cud natury xD... Także wróciłem 30 minut temu Razz

z

EDIT: A i nie sądzę by forum wymierało, a świadczy o tym choćby rekord zalogowanych użytkowników w tym samym czasie Razz

. Fakt, nie jest tak jak kiedyś, ale to nie wróci, chociaż... na pewno nie całkowicie Very Happy

Evans

Forum naprawdę wymiera... ilu tu regularnie przychodzi użytkowników? 10, 15? Z ponad 1500... Żyje Celtia, c-box i Pod Dębowym Liściem, a reszta to nagłe porywy lub pojedyncze wypowiedzi nowo zarejestrowanych (a potem uciekają Sad

). I nawet jak ktoś przyjdzie, to często nie pisze.

Ekhem, kontynuując temat pogody: u mnie szare niebo, a wiatr taki, że drzewa prawie się przewracają Neutral

. I deszcz pada, przestaje, siąpi, znów pada... Aż strach wyjść, wiec nołlajfię Very Happy

. (Tak, udawajmy, że potrzebuję do tego złej pogody. Very Happy

)

Lifanii

A u mnie... u mnie słoneczko świeci, wiatr lekki wieje, w sumie to jest bardzo ładnie... Jedynie trochę zimno... :/

Natomiast jeśli chodzi o wymierające forum... to niestety muszę się z Tobą zgodzić, Evans Sad

. Wszyscy nowi napiszą jakąś jedną wiadomość, a potem uciekają... Boją się nas Sad

. Niestety...

Halt Arratay

Niestety... Za straszni jesteśmy....
Hej, nie bójcie się nas! Przez monitor nie da się ugryźć!
I... gdzie jest Ksssa, Oka i justa (już nawet nie pamiętam, jak ten nick się zapisywało) i cała reszta (te trzy osoby najbardziej zapamiętałam)?

Nimrodel

Hej, hej, fani "Hobbita"! Słyszeliście piosenkę końcową do drugiej części?: I see fire
Szczerze mówiąc, nigdy wcześniej nie słuchałam piosenek końcowych przed obejrzeniem filmu w kinie... No nie ważne, tym razem jest inaczej. Wink

Co do piosenki: początkowo byłam zaskoczona, że to coś takiego - nie czuć w niej klimatu "Hobbita", tak jak w tej do pierwszej części. Ale... Tekst jest genialny! I już mi się podoba. Razz

Halt Arratay

Yyyy? Dziwne... W ogóle nie czuć w tym Hobbita... To ewentualnie ten bard może śpiewać...
Muzyka końcowa z pierwszej części bardziej mi się podobała, aczkolwiek to tak na końcowe napisy to nawet może być.

Nimrodel

Halt Arratay

Rzeczywiście! A byłam święcie przekonana, że on był bardem z zawodu... No ale czytałam "Hobitta" w czwartej klasie, więc już mi się trochę miesza...

EDIT:
Dokonałam obserwacji i stwierdzam, że nie rozumiem plemienia ludzkiego... Pełny tramwaj, ludzi w samych drzwiach stoją i co? I trzy wolne miejsca. I nikt nie siądzie! Jakby nie mam nic przeciwko, bo jak wracam ze szkoły to mogę sobie usiąść, ale... Ale to jednak dziwne... A przecież nie wszyscy wysiadają na następnym przystanku. A te miejsca, to nie, żeby były tyłem do kierunku jazdy. To bym zrozumiała, bo ja też nigdy nie siadam, jak jest tyłem, bo mi się rzygać chce. Nie, te miejsca są przodem. Nie rozumiem... Fanatycy stania? A wy w tramwajach i autobusach też stoicie, czy jednak wolicie siedzieć?

Nimrodel