Forum Zwiadowcy Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Pod Dębowym Liściem"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 457, 458, 459 ... 473, 474, 475  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> La Rivage
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annabeth
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:29, 02 Sty 2015    Temat postu:

Mam deja-vu, Eilli - czy mi się wydaje, czy już kiedyś pytałaś nas o coś podobnego? Wink Chociaż jak najbardziej zgadzam się, że facet jest zupełnie niewiarygodny, tak samo jak cała rzesza podobnych pseudo-proroków.

I też dołączam się do życzeń - oby ten rok jakoś znośnie minął. Zdrowia-szczęścia-pomyślności. Razz A teraz zabieram się znowu za odsypianie sylwestra... Nie rozumiem dlaczego dalej jestem padnięta, skoro wczoraj spałam do południa, a - co najlepsze - sylwestra spędziłam w domu... no ale okej. Very Happy Efekt lustrzany - udziela mi się, gdy patrzę na innych ludzi na ulicach, którzy śpią na stojąco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eillistraee
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 03 Maj 2014
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ferelden
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:09, 02 Sty 2015    Temat postu:

Kiedyś coś pisałam o jakiejś kobicie. Tutaj chodziło mi raczej o podobieństwa między takimi ludźmi o to, jak on się wykreował. Że niby ma wehikuł czasu :3.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annabeth
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:06, 02 Sty 2015    Temat postu:

To pod tym względem rzeczywiście jest kreatywny - i z tego, co przeczytałam, nie taki głupi, bo jego wizja przyszłości nie jest taka nierealna, jak niektóre inne. Poza trzecią wojną światową i brakiem wody pitnej wszystko wygląda nawet... "normalnie". Razz A z tym postępem w walce z rakiem to uderzył w czuły punkt wielu ludzi, może to by też wyjaśniało po części jego popularność.
Ale jak tak teraz myślę, to nigdy o facecie nie słyszałam, aż do teraz. Razz Przynajmniej niczego sobie nie przypominam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Annabeth dnia Pią 22:08, 02 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evans
Jr. Admin


Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:09, 02 Sty 2015    Temat postu:

Powiem wam, że bardzo mnie interesuje przede wszystkim fakt, co też robi Eilli w wolnym czasie, że cały czas na takie rzeczy trafia Very Happy. Bo często odnoszę wrażenie, że w czasie wolnym włączasz internet i śmiejesz się ze świata, wyszukując coraz to różniejsze rzeczy Very Happy. Przejrzałam to pobieżnie, ale aż mi się nie chce ;-;. Jak komuś sprawia takie coś frajdę, to niech sobie tworzy :3.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eillistraee
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 03 Maj 2014
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ferelden
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:49, 03 Sty 2015    Temat postu:

Co robię w wolnym czasie? Różne rzeczy. Od pisania, spacerów poprzez czytanie a na życiu skończywszy.

A na to trafiłam totalnie przypadkiem ;_;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evans
Jr. Admin


Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:53, 03 Sty 2015    Temat postu:

Ja nie wątpię, śmieję się tylko, że jak ktoś coś znajdzie, to na 90% będzie to Eilli Very Happy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Halt Arratay
Podpalacz mostów


Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdzieś koło Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:22, 10 Sty 2015    Temat postu:

UWAGA: SPOILER!

Ech... Właśnie wróciłam z trzeciej części Hobbita i jestem rozczarowana. Dain jeżdżący na świni, strzała większa od łuku, ten Alfrid, który przebiera się w sukienkę i napycha gorset kasą, Galadriella przemieniająca się w wiedźmę z "Opowieści z Narnii" (jak w ekranizacji "Władcy pierścieni"), i przede wszystkim momenty śmierci. Przecież w książce pisze, że Kili i Fili umarli w obronie Thorina!
Ale co z tego? Czemu by ich nie wysłać do ruin? Zabijmy Filiego. Po co go więcej pokazywać? Wystarczy sfilmować, jak jego ciało spada zrzucone przez Bolga (czy jak mu tam). Kili w gruncie rzeczy też nie jest nikomu potrzebny... No, jest potrzebny do pokazania Tauriel. No dobra, to umrze w jej obronie, a potem już się spokojnie będziemy mogli na niej skupić. Możemy ewentualnie przybliżyć jego twarz, kiedy elfka będzie go całować.
A walka Thorina z Azogiem... Ona mi się podobała. Czułam... eee... No ich uczucia czułam. Tylko dlaczego na lodzie? Błagam, to "Hobbit" czy "Aleksander Newski"?
Podsumowując - nie będę pisać, czy polecam iść, czy nie, bo jeśli komuś podobały się poprzednie części to nie będzie się przejmował moim zdaniem i i tak pójdzie. Ja, jakbym jeszcze nie była na tym filmie i przeczytała ten komentarz to i tak bym poszła, ale moim zdaniem to najgorsza część ze wszystkich.
A, zapomniałabym. Uwaga, wielki spoiler.
Legolasowi skończyły się strzały! To było dla mnie największe zaskoczenie w całym filmie.
Może Wam się bardziej podoba trzecia część. Jeśli tak, to zazdroszczę... .To nie jest fajne, zakończenie mi zepsuli i teraz najchętniej to bym obejrzała czwartą część, jeśli miałaby mieć dobry koniec (w sensie - dobrze zrobiony).
Zepsuli mi wszystko -.-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evans
Jr. Admin


Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:30, 10 Sty 2015    Temat postu:

...
Właśnie sobie pisałam, że sorry, że post pod postem, ale nie będę czekać, aż ktoś się odezwie... a tu mail przychodzi, odświeżam, a Halt napisała Very Happy. Wyczucie czasu mistrzowskie Very Happy.

I tak czytam, czytam... "Legolasowi skończyły się strzały! To było dla mnie największe zaskoczenie w całym filmie." I wybucham śmiechem . Ale jakie prawdziwe to! W sumie racja, ale trza przecież było pokazać, jak lata na pierwotnym praprzodku Batmana ;_;.

A w sumie chciałam się spytać, w związku z nadchodzącym końcem semestru, jak tam przed feriami, jakieś plany? Zadowoleni z ocen czy średnio?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Halt Arratay
Podpalacz mostów


Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdzieś koło Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:52, 10 Sty 2015    Temat postu:

Tak, te nietopery też... I Beorn, który pokazał się na dwie sekundy... No dobra, tyle o "Hobbicie" Razz

Nadchodzący koniec semestru to dla mnie masakra -.- Jako, że przez długi czas byłam chora, będę teraz nadrabiać wszystkie sprawdziany, kartkówki i tym podobne nikomu nie potrzebne do zycia badziewia :/ No a program oczywiście do przodu idzie, więc równocześnie przeszłość i teraźniejszość muszę ogarniać... Dzisiaj na przykład pani na chemii dała mi do napisania sprawdzian, o którym nie miałam zielonego pojęcia. Genialnie -.-
A oceny tak sobie. W zeszłym roku były lepsze :/ Z polskiego mam 3,97 Surprised Masakra...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:56, 10 Sty 2015    Temat postu:

A to ja też zapytam Very Happy Kiedy zaczynacie ferie zimowe? Ja tam dzisiaj miałem klasyfikację, teraz czeka mnie 5 tygodni nowego półrocza przed przerwą jeszcze ;___;

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimrodel
Jr. Admin


Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:51, 10 Sty 2015    Temat postu:

Nieeee, to mnie się podobała trzecia część, ale o tym już pisałam. Ale ja jestem specyficznym przypadkiem, zakochanym w twórczości Tolkiena bez pamięci. Wink Poza tym spodziewałam się po tym czegoś znacznie gorszego.

Co do ocen... Ja mam ferie na samiutkim końcu feriowania w Polsce, że tak powiem, czyli - 2 ostatnie tygodnie lutego. Razz Zatem u nas semestr jeszcze trwa i z niektórych przedmiotów mam za mało ocen, żeby mogli mnie sklasyfikować (łacina, wf). Tak więc wszystko jeszcze przede mną, ale raczej skończy się optymistycznie i nawet mam szansę na jednorazowe stypendium. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irindia
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:58, 10 Sty 2015    Temat postu:

Według mnie trzecia cz. "Hobbita" jest najgorsza. Napisałabym dlaczego, no ale bym się tylko powtarzała, bo Halt napisała już wszystko za mnie.

Co do ocen, to u mnie nowy semestr rozpoczął się po przerwie świątecznej Wink. Moja średnia mnie za bardzo nie satysfakcjonuje, no ale oceny za bardzo się nie liczą, tylko wiedza. Poza tym, już trzeba skupiać się tylko na kierunkach, z którymi się wiąże przyszłość, a z tych przedmiotów akurat oceny mi odpowiadają. Może oprócz jednej, ponieważ zabrakło mi 0,01 do wyższej oceny... No na koniec roku będzie lepiej. Wink

A ferie mam przez pierwsze 2 tyg. lutego. No ale w moim przypadku pierwszy ich tydzień spędzę jeszcze na nauce...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Irindia dnia Sob 18:00, 10 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evans
Jr. Admin


Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:00, 10 Sty 2015    Temat postu:

To ja mam ferie na przełomie stycznia i lutego, jeszcze 2 tygodnie szkoły mi zostały Very Happy. Może uda się pojechać na Śląsk, choć biorąc pod uwagę ostatnie okoliczności, to wątpię Sad.
Z ocen jestem zadowolona, nie wyszło ani lepiej, ani gorzej, niż podejrzewałam Very Happy. Poprawka, z jednego przedmiotu wyszło lepiej, a z drugiego gorzej, ale się w takim przypadku wyrównały i wychodzi na zero.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lifanii
Wybawca oberjarla


Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 1584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The Bad Place...?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:01, 11 Sty 2015    Temat postu:

A to ja ferie mam przez pierwsze dwa tygodnie lutego :3. Jeszcze trochę trza poczekać, ale chyba jakoś przeżyję... Natomiast oceny mamy wystawiane do... y... jutra, bodajże, więc właściwie wszystkie już znam... i wychodzi mi najprawdopodobniej średnia 5.0, z czego się bardzo cieszę Very Happy. Gdyby gościu z wf nie dał mi tej 4 (za to, że miałam oceny 5, 5, 5, 5, 4, +4 ;___; ), to byłoby wyżej... ale trudno. Najbardziej cieszę się z angielskiego, bo po raz pierwszy na półrocze mam 5 Very Happy.


Iiii ja jeszcze nawiążę do już obgadanego tematu "Hobbita", bo tak się złożyło, że dopiero wczoraj byłam w kinie. (A jak ktoś chce obejrzeć, bo jeszcze nie widział, to niech nie czyta, bo spojlerów pewnie trochę jest Very Happy)
A więc w skrócie: jak chodzi o najśmieszniejsze sceny, to było ich kilka Kwadratowy. W szczególności ten Legolas biegający po spadających skałkach... tu padłam .
I jeszcze na początku bardziej był taki moment... jak Galadriela przyszła po Gandalfa. Obok niej walczyli Saruman i Elrond, a ona nad tym ledwo żyjącym czarodziejem siedziała... I chyba je jedyna to zauważyłam, ale ci gadają, pełna napięcia chwila... a tam z tyłu nagle mignęła szata i słychać było okrzyk bojowy Sarumana . Tak świetnie to do siebie nie pasowało, że nie mogłam się nie śmiać Very Happy.
No i do tego dochodzi jeszcze sprzeczność tłumaczenia z tym, co mówili w filmie... Bo po angielsku wyraźnie było słychać "no", a tu na napisach "tak" Very Happy.
No tak, i jeszcze ta scena, jak Bard celował w Smauga i to "trochę w lewo" . (I rozmowa Thranduila z Bilbem, już w Dale... Matko, ile tego było...)

Natomiast jak chodzi o to, co najbardziej mi się podobało to... Sam Smaug. Jakoś tak to smoczysko polubiłam, że nawet trochę szkoda mi go było... ale bez przesady Very Happy.
A druga rzecza to była walka elfów. A w szczególności, nie wiedzieć czemu, bo przecież za nim nie przepadam, Thranduila. Niby był pokazany przez kilka sekund, a jednak to, jak tymi mieczami wywijał, strasznie mi się spodobało *.* (Nawiasem mówiąc, biedny ten jego łoś Sad) I tak samo Saruman walczący swoją laską Very Happy. Aż fajnie widzieć gościa w akcji. I Galadriela, jak się zrobiła na tę straszną czarownicę... Zawsze mnie przerażała w tej postaci Neutral.
(Tu bym wymieniła jeszcze z tysiąc innych rzeczy, bo, o dziwo, pamiętam wyjątkowo dużo... ale oszczędzę wam tego :3)
Tak więc pozostaje szaleństwo Thorina. Bo to też tak genialne było... Szczególnie już w tej "złotej" sali... Uwielbiam takie rzeczy Very Happy. Te głosy, co mu gadały w głowie...

I ogólnie, jak dla mnie, końcówka była bardzo fajna. Końcówka, czyli od śmierci... hm... Kiliego Very Happy. Aż nawet się wzruszyłam, jak Thorin też zginął Sad. A potem jeszcze te wszystkie pożegnania i w ogóle... Jestem strasznie wrażliwa na tym punkcie Neutral. No i piosenka końcowa... jak ja ją uwielbiam *.*

A zbierając wszystko: film mi się naprawdę podobał. Już kichać to, że mało co się zgadzało z książką i więcej się tłukli, niż rozmawiali... Fajny był :3. A tych denerwujących mnie rzeczy nie będę wymieniać, bo w postach innych już są. Dodam jeszcze tylko, że niektórzy aktorzy (np. sam Bilbo) świetnie grali. I to tak naprawdę Very Happy. Znaczy tak czy tak chyba wolę WP niż Hobbita, ale jednak... te filmy też będę pewnie oglądać jeszcze ze sto razy i mi się nie znudzą :3.

No, tyle! The end :3.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyPauline26
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 92 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:14, 11 Sty 2015    Temat postu:

A ja niestety nie mogę odpowiedzieć zbyt dokładnie na pytanie na temat moich ocen, bo obawiam się, że nie wszystkie znam ;__;. Wynika to po części z mojego życiowego nieogarnięcia, ale też trochę z tego, że nasz semestr kończy się niezależnie od ferii zimowych w grudniu. Jak przestajemy chodzić do szkoły, to się kończy poprawianie ocen i tak dalej. A że na sam koniec mieliśmy w tym roku tydzień matur próbnych i wigilię klasową, no to jakoś się to rozmyło i nie bardzo zauważyłam, że jest ten koniec semestru. Ale myślę, że mam cztery piątki, dwie tróje... jedną haniebną dwóję Sad... iii dwie czwóry, jeśli dobrze liczę przedmioty. Chyba nic nie pominęłam. (Tak... poza godziną wychowawczą mam tylko dziewięć przedmiotów, w co wlicza się też WF i religia. Ale ta zmiana była tak stopniowa po pierwszej klasie, że jakoś mi to umknęło... zwłaszcza jak się potem ma dwóch przedmiotów po sześć godzin tygodniowo.)
*** *** ***
Także ocenami nie bardzo mogę się chwalić i nawet nie mogę powiedzieć, że dawałam z siebie wszystko albo się starałam, bo niestety presja klasy maturalnej jakoś średnio na mnie podziałała Neutral. No i chodzę na niektóre przedmioty z założeniem "wyżej niż trzy nie będzie, więc w sumie... po co się starać". (Oczywiście o ile mam to trzy z przedmiotu, o którym akurat pomyślałam Very Happy.)

Co tam jeszcze... A! Ferie mam dopiero za miesiąc. To znaczy ostatnie dwa tygodnie lutego. Jakoś wytrzymam. Zwłaszcza że połowa stycznia, połowa lutego, marzec i trzy tygodnie kwietnia... a potem wolne Very Happy. Znaczy matura... ale wolne też . Najdłuższe wolne od trzynastu lat... jej. (Szkoda że nastawione na rekrutację, przeprowadzkę do Krakowa itd. Sad)

A śniegu dawno u mnie nie ma, wiatr dmie, deszcz pada i... ogólnie wgląda to jak bardzo brzydki marzec Very Happy. W sumie ciekawa zmiana pogody, bo w środę, jak wracałam ze szkoły, to lód był na drodze tak zmrożony koło mojego domu, że można się było ślizgać (albo zabić, tracąc przednie zęby). A już w piątek szłam po takiej roztopionej ciapie albo po asfalcie po prostu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Nie 13:18, 11 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimrodel
Jr. Admin


Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:12, 11 Sty 2015    Temat postu:

Tak jeszcze co do trzeciej części "Hobbita"... Wczoraj słyszałam od koleżanki, że w rozszerzeniu, które ukaże się pewnie za rok, będzie pogrzeb!! Taaaak, to będzie jeszcze lepsze (przynajmniej mam taką nadzieję)! I podobno ma też być nieco rozwinięta podróż Bilba do domu. Nie wiem, co z tego wyniknie, ale może być ciekawie - właściwie Jackson miał pole do popisu, bo Tolkien napisał, że Bilbo "miał jeszcze wiele przygód", czy jakoś tak. Zobaczymy. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evans
Jr. Admin


Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:33, 11 Sty 2015    Temat postu:

Właśnie, co do pogody Neutral. To jest straszne ;-;. Już pomijam, że wygląda jak wiosna i jakby zaraz miała być Wielkanoc. Ale wieje od wielu dni i chyba nie ma zamiaru przestać Neutral. Szklarnie przewraca, drzewa powyrywane z korzeniami... masakra jakaś. Jak patrzę za okno, to aż strach wychodzić ;____;. Nie żebym się gdzieś śpieszyła, naturalnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eillistraee
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 03 Maj 2014
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ferelden
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:29, 11 Sty 2015    Temat postu:

U mnie wczoraj wieczorem wiał orkan Feliks. Chwila ciszy i nagle deszcz zaczął diablo mocno walić w szyby, a światło zaczęło mrugać. Brr... straszne.
Przy okazji orkanu Ksawery... prawie zaczęłam latać. I to dosłownie ;_;. Gdyby nie glany i ciężki plecak... uniosłoby mnie na około 3 cm w górę.

Mam wrażenie, że zamiast fajnego śniegu, będziemy mieli co roku orkany...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annabeth
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:03, 11 Sty 2015    Temat postu:

Heh, u mnie też strasznie wieje, niedaleko stare drzewo się złamało i spadło komuś na dach, więc jest ciekawie. -.- Śniegu już nie ma, więc nie ma co marzyć, że na ferie nagle się pojawi. Zwłaszcza, że muszę na nie pięć tygodni czekać. Meh...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eillistraee
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 03 Maj 2014
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ferelden
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:34, 12 Sty 2015    Temat postu:

Patrząc na to, co się dzieje z klimatem... może ty się doczekasz jeszcze śniegu Razz. Ja ferie rozpoczynam od piątku (tego piątku) i nie zapowiada się na normalne ferie ze śniegiem :<.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyPauline26
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 92 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:39, 12 Sty 2015    Temat postu:

Ja pamiętam, że w zeszłym roku był tylko jeden tydzień mrozów gdzieś na początku albo w połowie stycznia. A potem mój tata codziennie sprawdzał temperaturę i okazało się, że przez cały luty temperatura (w ciągu dnia) nigdy nie spadła poniżej zera... Więc jeśli w jednym z najzimniejszych miesięcy nie było nawet raz tego mrozu, no to nie wiem, czy można się spodziewać nagle jakiś zasp Very Happy. Chociaż ostatnio bardzo ładnie u mnie napadało :3. (Co z tego, że znikało potem w kilka godzin za parę dni Very Happy.)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Pon 16:45, 12 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irindia
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:04, 16 Sty 2015    Temat postu:

A jak tam u was karnawał przebiega? Idziecie na jakieś imprezy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evans
Jr. Admin


Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:22, 16 Sty 2015    Temat postu:

Czekaj, czekaj. O jakim karnawale mowa? ;_; Nic nie wiem o żadnym karnawale.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irindia
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:36, 16 Sty 2015    Temat postu:

Czyżby to był sarkazm?
Ale żeby nie było. Karnawał, czyli okres zimowych zabaw, który trwa, powiedzmy że od 6 stycznia do Wielkiego Postu. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evans
Jr. Admin


Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:43, 16 Sty 2015    Temat postu:

To nie był sarkazm. Serio, w życiu o czymś takim nie słyszałam Very Happy. I na czym takie zabawy polegają, o co w czymś takim biega? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> La Rivage Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 457, 458, 459 ... 473, 474, 475  Następny
Strona 458 z 475

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin