Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jenny
Porwany przez Skandian
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Kalisz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:51, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Poznań... Brr... Nie zbyt dobrze wspominam wyjazdy do Poznania. Nie licząc oczywiście Międzynarodowych Targów Turystycznych .
Osobiście wolę jeździć po mieście niż po ścieżkach, lasach czy innych diabłach. Nie licząc małego Miejskiego Parku Przyjaźni *.*.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Menolly
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:09, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam wole lasy, przynajmniej jest cicho i nie jeżdżą samochody. A w Poznaniu byłam kilka razy, kiedy pracował tam mój tata i na początku wakacji, jak z mamą odwoziłam siostrę na lotnisko. Farciara, całe dwa miesiące spędziła w Paryżu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Menolly dnia Pon 21:10, 07 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:21, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No wiesz Cast, ja się ustosunkowałam do twojego jeżdżenia rowerem do pacy. Jak ja sobie pomyślę że bym miała wzdłuż głównej ulicy (bo inaczej się u mnie nie da dostać do centrum) jechać rowerem na uczelnię.. bleh;/ Śmigać po lasach czy parkach to inna sprawa. Póki co nie mam warunków na rower - ciężko byłoby go tachać na 5 piętro a i w mieszkaniu nie mam gdzie trzymać..Może kiedyś się to zmieni ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castagiro
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:34, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm... no ja swój pewnie nie raz będę targać na 16 piętro więc mam z lekka gorzej Z resztą sama widziałaś, że swój trzymam w domu. Muszę spotkać się z jednym facetem co ma pomieszczenie na piętrze administracyjnym, może za odpowiednią cenę pozwoli mi tam trzymać sprzęt. Zawsze to jeden kłopot z głowy.
A do pracy nie jadę nie wiadomo jak zatłoczonymi ulicami bo mam tracę idącą akurat koło lasu oraz spory odcinek drogi asfaltowej gdzie po obu stronach mam pole (z kukurydzą więc jest co podpierdzielić po drodze ). Ogólnie dróżka przyjemna bo w większości spokojna. Tylko przy moim osiedlu muszę się męczyć z samochodami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anaya
Podrzucacz królików
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:20, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A ja mam to szczęście , że Zielona Góra jest mała. Nie ma tu dużego ruchu jak w Poznaniu więc jazda rowerem po mieście to sama przyjemność . Wystarczy tylko ładna pogoda, a takiej za oknem na razie nie widać :/
Halo! Piszemy "dużego". Żeby mi to było ostatni raz.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triste
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:09, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mieszkam w Poznaniu i jakoś nie narzekam na brak terenów do jazdy rowerem. Jest mnóstwo lasów, parków itp., więc dla chcącego nic trudnego .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:29, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja się przymierzam do kupna nowego roweru, bo stary jest już trochę za mały i sypie się. Trzeba będzie pójść to taty ^^.
Co do jazdy po mieście, to moja droga do stajni ogranicza się do przejazdu po spokojnym osiedlu, potem koło ogródków działkowych i dalej lasem do stadniny. w sumie to jest park, potocznie zwany oporowskim lasem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:44, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Cast - ale ty masz windę Wiesz jak jest u mnie - gdzie ja w moim malutkim mieszkanku miałabym twoim zdaniem trzymać rower? I tak zrobiłam krok do przodu i obiecałam na wiosnę sprawić sobie rolki xD Jejku już widzę siebie w gipsie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:44, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Oj tam, Nahya. Na rolkach łatwo się jeździ, tylko trzeba znaleźć sobie równą drogę
Co do roweru to lubię jeździć po wertepach, a ścinawskie łąki są takim idealnym miejscem. *.*
Btw. Łączę się z wami w bólu, też chcę lato!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castagiro
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:35, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nahya, na półpiętrze możesz trzymać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:42, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie mogę - ukradną mi na bank!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castagiro
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:45, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
JA od trzech dni trzymam swój na korytarzu, spięty tylko linką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goszja
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:14, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jak jeszcze mieszkałam w bloku to zawsze mój rower lądował na balkonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny
Porwany przez Skandian
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Kalisz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:44, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mieszkam w domku jednorodzinnym, więc się nie odzywam .
A tak zmieniając na chwilę temat... Właśnie pobrałam plan lekcji na nowy semestr... Jakaś masakra! ;(
Niech mnie ktoś przytuli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castagiro
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:48, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Goszja napisał: | Jak jeszcze mieszkałam w bloku to zawsze mój rower lądował na balkonie. |
Też bym tak miał tylko, że na loggie wchodzi się przez pokój rodziców. Trudno żebym o godzinie 6 rano codziennie ich budził bo rower muszę wytargać
Teraz stoi na korytarzu bo go dzisiaj czyściłem i oliwiłem łańcuch. Nie chciałem żeby olej kapał mi na dywan.
Muszę dorwać znajomego i się z nim dogadać by u niego trzymać rower w tym pomieszczeniu administracyjnym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:25, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Balkon.. gdybym go jeszcze miała Ach marzenia! Może kiedy skończę wreszcie się kształcić..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:28, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mój rower stoi w piwnicy, więc z tym nie ma problemu. :]
EDIT: Jenny - ty masz nowy plan lekcji na następny semestr? Nam się raczej nie zmienia, tylko zajęcia artystyczne odpadają, jee! :>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nimrodel dnia Śro 19:30, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:36, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też mam nowy plan... On jest okropny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragiełło
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:40, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A mój nowy plan wręcz przeciwnie - jest lepszy od poprzedniego (nie licząc dodatkowych zajęć z fizyki i chemii :/)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sir Paniun
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:54, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
[img]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSqp73lJPZnYu2ZvkUyxFjsK0Qv-tAxh_ZttQ6N0un9J1QUlYT2mQ[/img]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny
Porwany przez Skandian
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Kalisz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:02, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nimrodel: No nam właśnie też nigdy nie zmieniali całego. Zmiany były małe i mało znaczące. Jedyna zamiana to plastyka na muzykę i wdżr na wos, a teraz... Plan to istne pobojowisko!
Dwie godziny angielskiego pod rząd! W laboratorium ;(.
([link widoczny dla zalogowanych])
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:12, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mi się właśnie pogorszył... A miałam taki fajny plan przez pierwsze dwa semestry... Oto i on:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko dajcie sobie klasę 3E, bo wyświetla się 1A.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mihex
Podpalacz mostów
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:14, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Hah u mnie zamieniono jedyne WOS na WDŻ no i kilka sal. Tak było przez dwa wcześniejsze lata, tak było i w tym roku. Choć wy i tak macie fajnie, bo przerwa między semestrami, a ja jednego dnia I semestr, weekend i już nagle II semestr, teraz muszę poczekać jeszcze 2 dni do ferii i w końcu upragniony odpoczynek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:17, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
To ja mam podobnie. My mamy takiego "oryginalnego" dyrektorka, który musi mieć wszystko po swojemu. No i mamy 4 semestry, a nie 2. Nauczyciele stwierdzili, że to nas zmotywuje do nauki. (Osobiście uważam, że to raczej nie działa...) Potem wszyscy robią naraz sprawdziany, kartkówki, biorą do odpowiedzi, bo wcześniej jakoś im do głowy nie wpadło, żeby oceny wpisać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny
Porwany przez Skandian
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Kalisz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:19, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Phi! Mi ferie dzielą semestry wyjątkowo w tym roku. Zarówno w podstawówce jak i w gimnazjum jedyną przerwą między semestrami był weekend -.-. I to też nie zawsze, bo zależało od nauczyciela. U jednego jest jeszcze stary, a u innego nowy -.-'.
Edit
.alyss.: Boru liściasty! Cztery?
Ja narzekam, że w "Forum" (szkoła językowa) są trzy, a ty w normalnej masz 4? *biegnie pocieszyć*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jenny dnia Śro 20:22, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|