"Pod Dębowym Liściem"

mudancicha

A ja Wam powiem, że najcięższą lekturą jaką czytałam był "Stary człowiek i morze". Co to w ogóle było? Nie wiem czy do czegoś takiego trzeba dorosnąć, czy też nie, ale jeśli trzeba to nie wiem jak to zrobić. Krótka książeczka a może mordować przez parę dni! Małego Księcia przeczytałam w jeden wieczór, bardzo mi się podobał. Tak samo Ania z Zielonego Wzgórza. Zakochałam się w niej. Pierwszą cz. Przeczytałam dawno temu, ale do coraz to kolejnych części trzeba jednak dorosnąć. Bo każda kolejna jest coraz gorsza, w języku przynajmniej, coraz trudniej mi jest je zrozumieć. Do tej pory nie przeszłam przez całą serię.

Nahya

Moją najlepszą lekturą jaką czytałam był Gra Endera - jako lektura nadobowiązkowa. Wszystkim wyszła na dobre bo prawie każdy po niej został fanem fantastyki Wink

A z tych programowych to licealna Zbrodnia i kara - ach piękne!
Nad Niemnem i Lalka to moim zdaniem najgorsza zbrodnia jaką musiałam popełnić czytając to..

Bleh..

Co do mojego konkursu - wierszyki proszę wysyłać na pw, tematyka dowolna. Dodać oczywiście jaką się chce książkę. A potem jak ja wrócę to założę temat ze wszystkimi wierszykami i ogłoszę wyniki albo poczekam na komentarze i ogłoszę wyniki

Mam nadzieję że więcej ludzi weźmie udział :>

Sam Vimes

Jak dotąd najciekawszą lekturą jaką czytałem byli Krzyżacy. Co do najnudniejszej to uwaga.... Ania z Zielonego Wzgórza. Po jakimś czasie mordowania się z tą książką zacząłem tylko udawać że czytam, a jak mama wychodziła z pokoju to zabierałem się za trzymanego pod stołem Władce Pierścieni. Nie rozumiem co za sens jest dawać taką książkę chłopakowi do przeczytania Sad

.

Tomcio

No, na razie jestem ja ( nie na pewno, zobaczymy jak będzie z czasem ), Paula chyba i ktoś jeszcze? Kwadratowy

Nimrodel

Naja

A mi się nawet podobało "Spotkanie nad morzem". Mimo, że przerabialiśmy to tak dawno, że już nie pamiętam o czym dokładnie było Wink

"W pustyni i w puszczy" i "Ania z zielonego wzgórza" jest OK. A co do "zbrodnia i kara" to nigdy nie czytałam, ale teraz przerabia to moja siostra i się ze mnie śmiała, że przez jakiś czas myślałam, że tytuł tej książki to "zbrodnia Ikara" xD

xThauron

Pamiętam to! Spotkanie nad Morzem musiałem czytać w weekend... Czytałem jak najwolniej potrafiłem i zdążyłem Very Happy

haevencanwait

Przy "Spotkaniu nad Morzem" prawie się popłakałam, ale nie wiem czemu

"W pustyni i w puszczy" przeczytałam chyba przed parę godzin omijając szerokim łukiem opisy. Bo dowiedziałam się, ze następnego dnia już mamy to przerabiać. Cóż za cios

Następna lektura jaką będę miała to "Krzyżacy". Dzięki Zwiadowcom jestem zafascynowana średniowieczem, rycerzami itd. więc chyba mnie zainteresuje Smile

Naja

Tak, pisałam już, że "W pustyni i w puszczy" mi się podobało, ale były tam takie fragmenty, że do dzisiaj nie wiem o co tam chodziło xd

Mihex

Wiesz ja mam takie momenty we Władcy Pierścieni, którego teraz czytam drugi raz... Znaczy się jest tak gdy są zbyt obszerne opisy, że w połowie się gubię.
Ja tam do "W pustyni i w puszczy" mam neutralny stosunek, jakoś mnie nie poruszyła, ale też nie nudziła jakoś szczególnie. Pamiętam, że w podstawówce podobał mi się jeszcze "Zaczarowany ogród", ale teraz książki o takiej tematyce nie są już takie ciekawe jak te kilka lat temu.

alyss_55

Dla mnie najlepszą lekturą byli "Chłopcy z Placu broni". A najgorszą to chyba "Świętoszek". Mordowałam tę książkę jak żadną inną.

nicia111

Ta, chłopcy z placu broni byli bardzo fajni, choć na początku mnie przynudziła ta książka.

.alyss.

Ja się zgadzam z mudan- 'Stary człowiek i morze' to katastrofa. Ileż można łowić rybę?! I rozwaliło mnie to, że na podstawie tej książki zrobili film. -.-
Ale za to 'Krzyżacy' są świetni! To chyba jedyna lektura, która mi się podobała.

Mihex

Właśnie ja nie rozumiem tego narzekania na "Stary człowiek i morze". Na początku jak usłyszałem, że ją będę miał to marudziłem, bo wszyscy co czytali marudzili, ale dla mnie nie była taka tragiczna. Dobra, tak długi opis tego jak człowieka ciągnie ryba nie jest super ekscytujący, ale mi osobiście szybko się to czytało.

Kefir

A, fajną lekturą był też "Dywizjon 303". Moja ulubiona lektura.

A.

Mihex

Ja "Dywizjon 303" przeczytałem sam z siebie, nie był moją lekturą, podobnie było z Hobbitem. Lekturą która naprawdę mi się podobała były "Kamienie na Szaniec". Naprawdę jedna z niewielu lektur które tak mi się podobały.

Nahya

Kamienie na szaniec to i jedna z moich ulubionych lektur i książek w ogóle. Tak samo kontynuacja: Zośka i Parasol. Obie książki bardzo wryły się w moje życie i na pewno wywarły na nie swój wpływ..

mudancicha

Tak samo u mnie. Kamienie na szaniec niesłychanie mnie zachwyciły i pokazały, że nie zawsze jest tak miło i przyjemnie.

.alyss.

A, racja. 'Kamienie na szaniec' to też wspaniała książka. Ale 'Zośki i parasola' nie czytałam. Będę musiała dorwać.

Nahya

Polecam - moim zdaniem jeszcze lepsza. Choć niektórym ciężko czyta się książki pisane w ten sposób..

Kefir

Ja polecam Zwiadowców

Ale też Dzikie Pola Jacka Komudy.

Off-Top

A teraz porozmawiajmy o zainteresowaniach.
Ja lubię zwierzęta i tańczę Break Dance.

Mówię serio Ok!

.alyss.

A ja was zaskoczę. Ja lubię czytać!

Actia

Nietypowe hobby, naprawdę. Jestem zaskoczona, że ktoś się tym interesuje!

Tomcio

Łoo... .alyss.! Je też lubię czytać! Jaki zbieg okoliczności, nie? Very Happy

Will&Halt umiesz flare?
Ja kiedyś tańczyłem i umiałem..

To jest coś takiego jakby ktoś nie wiedział:
http://www.youtube.com/watch?v=zj3fnB9G4vw&feature=related

Kefir

No, takich talentów trzeba nam było.
Forum wielkich talentów

Idź do mam talent.

Ja to łubie pisać.
I co wy na to???