"Pod Dębowym Liściem"

Gabriellka00

Oooo! Halcik nabił 400-etną stronę :3
A to, że lecisz do Gruzji to wiem Kwadratowy

Ciekawe, kiedy pójdziemy na tego ,,Jeźdźca z nikąd'' (czemu to się podkreśla?!? przecież jest chyba takie słowo jak ,,nikąd'' [znowu się podkreśla >_< ])

Tris

Gabriellka00, pisze się "znikąd" c: Może dlatego Razz

Halt Arratay

Hłe, hłe, hłe! Willu, będę się z ciebie śmieć! Hłe, hłe, hłe, hłe, hłe... Dobra, starczy.
Miałam dzisiaj dziwny sen...
U sąsiadów na podwórku pewien chłopak przybijał koniowi podkowę. Nagle przybiegło biegiem dwóch innych chłopaków.
-Szymek! Kogutowi Nowaka odkleiło się ucho! Nowak prosi, żebyś mu pomógł.
-Mam to gdzieś. Przecież widzisz, że coś robię.
-Stachu by pomógł.
-Stachu nie żyje!

Przeniosłam się nagle do sosnowego lasu. Był tam cały mój zastęp z obozu- budowałyśmy chatkę.
Nagle zobaczyłyśmy dwa warchlaczki. Nim zdążyłyśmy zareagować, pojawiło się jeszcze sześć małych dziczków, a za nimi oczywiście locha.
Cztery z nas zwiały na drzewa. Ja i jeszcze jedna dziewczyna zostałyśmy na dole. Tą dziewczynę (chyba Kasię) goniła locha, ja tylko stałam za jakąś grubą sosną. W końcu wlazłyśmy na drzewa. Kasia na jakąś sosnę, a ja na brzozę. Wokół tej brzozy -jak jakieś liany- oplotły się jeżyny. Zerwałam jedną i rzuciłam nią do dzika. Odbiła się i upadła na ziemię. Zwierzę znalazło ją i zjadło.
Wtedy rozległy się głosy. Na polanę weszła Ania, Kicka, Tusiek, Kicaj, Trela i Tomek U. Dzik przestraszył się i uciekł, a my zeszłyśmy z drzew.
-Co wy tam robiłyście?- spytała Kicka. Najwyraźniej nie zauważyli zwierząt.
-Uciekałyśmy przed dzikiem.
-Ha, ha, ha! Mięczaki z was- zaśmiał się Tusiek- Myśmy gonili dzika, bo wlazł do leśnej szkółki dębików i chciał niszczyć drzewka.
I wtedy się obudziłam.

LadyPauline26

Ponieważ nie mam pojęcia, gdzie to napisać, dam tutaj. Takie dwa pytania, które mnie nurtują od jakiegoś czasu i może ktoś będzie wiedział Very Happy

(Długo mnie tutaj nie było, dlatego nie wiem).

1.Kiedy i dlaczego zniknęły opisy pod postami? Do niczego mi opis nie potrzebny i nawet mnie to cieszy, ale tak z ciekawości. (Na niektórych forach można zwariować, bo opisy są dwadzieścia razy większe od postów. Np. cztery ekrany i na każdym leci inna scena z teledysku albo filmu - wkurzające).

2.Do starszych użytkowników (tzn. tych z dłuższym stażem Very Happy

). Czy od 2010 zmienił się jakiś moderator albo admin? Wiem, że mudancicha i Nahya dostały takie zaszczytne role Very Happy

ale poza nimi? Tzn bardziej mnie ciekawi, czy ktoś odszedł od takiej funkcji, bo mnie zastanawia, kto się tym dawniej zajmował. Oczywiście nie licząc Nimrodel czy Doriana.

Paula

Gilcia dostała admina, Risate odeszła, w rzucie z Nahyą moderatorami zostali Actia i Castagiro, po jakimś czasie ja, potem Eldarion, który jakiś czas później został adminem, a na końcu Żmij dostała moda, znaczy Mudan.

W sumie to nie wiem, kiedy. I mi akurat tego brakuje, noo... Nie ma gdzie jakiegoś mądrego cytatu walnąć albo coś. :<

LadyPauline26

Dzięki za informacje Very Happy

Właśnie mnie to zastanawiało, bo po tej przerwie pojawiło się kilka nowych osób w składzie i nie pamiętałam, które z nich zajmowały się tym już wcześniej. O Risate trochę zapomniałam, ale jak wyszukałam jej profil, to przypomniałam sobie ten avatar i coś mi się kojarzy.

Gabriellka00

Dobra, dobra. A teraz z innej beczki Very Happy

Co macie dziś na ooobiaaaaad????
Bo ja, pecjalnie dla wszystkich forumowiczów....taratatam......

ZUPĘ POMIDOROWĄ z makaronem świderki !!! Mmm PYCHA! (najlepsze co może być, a przynajmniej w kwestii zupy! ) Smile

LadyPauline26

A ja gotuję kopytka Very Happy

Taką miałam na nie ostatnie ochotę, że w końcu nie wytrzymałam, kupiliśmy składniki i zaraz idę zagniatać ciasto. A w kwestii zupy się nie zgadzam Very Happy

żurek lepszy. Tylko mnie nie bijcie.

Halt Arratay

A ja mam kurczaka curry bez curry Very Happy

kokosmx

5:10 - Kto przebije? Wróciłem właśnie z Chorwacji i od razu na internet...
Działo się coś ciekawego na forum przez ostatnie dwa tygodnie?

Halt Arratay

5:12! Nie oszukuj

W tamtym tygodniu mnie nie było, a w tym prawie wszyscy są na wakacjach Sad

kokosmx

No bo zacząłem pisać o 5:10 i mi się nie chciało zmieniać już potem

Gabriellka00

To długo piszesz xD

kokosmx

Bo spałem chyba tylko pół godziny i mi się już literki rozmazywały na klawiaturze Smile

LadyPauline26

Ja chętnie przebiję 5:12 albo 5:10, bo i tak snuję się po nocach i nie mam czym się zająć. Tylko nie wiem jak. Mam być wcześniej, czy później? Przecież koło szóstej, to już nawet nie jest noc Very Happy

Chyba, że mam pisać posta w jakimś temacie co godzinę, przynajmniej nie będę się nudzić.

kokosmx

Jak ja pisałem tamtego posta, było już jasno. Dzisiaj na pewno nie będę o piątej rano, bo się trzeba wyspać. Kwadratowy

W końcu...

Lifanii

Wróciłam (znowu) i było świetnie!!! Nie chce mi się długo pisać, ale powiem tyle, że pogodę mieliśmy wspaniałą i ogólnie było super. Ktoś za mną tęsknił???

kokosmx

Gdzie byłaś i kiedy wyjechałaś? Chyba wtedy, kiedy mnie nie było.

LadyPauline26

Halt Arratay widzę, że opisałaś swój sen Very Happy

Fajny. Ale mówię o tym dlatego, że La Rivage stworzyłam kiedyś temat o snach, więc możesz go tam wpisać. Tutaj szybko wszyscy o nim zapomną Very Happy

Swoją drogą, zawsze jak patrzę na jakieś tematy, gdzie ktoś coś pisze, to są te same osoby. Ostatnio na forum to komentuje może 10 użytkowników. Może po wakacjach trochę się ożywi.

kokosmx

10? Widzę, że przyjełaś zbyt duże zaokrąglenie w górę Kwadratowy

Lifanii

kokosmx

No to dzień po mnie.

LadyPauline26

Kojarzę Ciebie, wiem że czasami zagląda Halt Arraty, Ksssa, Lifanii, zwiadowca(ileśtam... 212?), Paula, Kicia_Wrr, Krewetka, Dierra, Werak i Eldarion... no i ja Very Happy

Chociaż jak na 1965 użytkowników, to strasznie mało. Ja już nie mam na jakie tematy odpowiadać, bo rzadko ktoś po mnie komentuje. I wszędzie tylko Ostatni post: LadyPauline26 Very Happy

kokosmx

Znalazłem na kwejku fajną myśl: "Jeżeli jad bazyliszka niszczy horkruksy, dlaczego horkruks w Harrym nie zginął w drugiej części?"

LadyPauline26

Nie wiem, nigdy się nad tym nie zastanawiałam Very Happy

Szczerze, to Harrego czytałam tak dawno, że szczegóły mi się zacierają.
A w ogóle to nie wiem czy wiecie, ale w temacie "Pod dębowym liściem" właśnie wpisano komentarz numer 10000 Very Happy

Jubileuszowy.