Forum Zwiadowcy Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wasze sny...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> La Rivage / To i Owo...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Akela
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:49, 24 Wrz 2011    Temat postu:

Tak, nie da się ukryć, że zabójcze . Pamiętam, że kiedyś o mało co samej siebie we śnie nie uśmierciłam. Ja to bym chciała polatać we śnie. Niestety nigdy mi się to nie zdarzyło. Muszę się w końcu nauczyć świadomych snów... Wracam do dziennika i TRów!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akela dnia Sob 18:51, 24 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naja
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:16, 25 Wrz 2011    Temat postu:

Ja nigdy nie miałam świadomych snów, ale jakoś tak... zawsze przyśni mi się to co chcę. Na przykład, gdy myślę o czymś przyjemnym wieczorem to i taki mam sen.
A jeżeli chodzi o sny o lataniu to żałuj. Znam osobę, która ich nie cierpi, ale według mnie to najlepsze sny jakie istnieją. Mi się jakoś często zdarzają ^^ Mam do was pytanie: jak już latacie to jak? Po prostu lewitujecie, czy na czymś latacie? Bo ja raczej lewituje, ale parę razy zdarzyło mi się lecieć na miotle Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Naja dnia Nie 12:17, 25 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akela
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:26, 25 Wrz 2011    Temat postu:

Ja to bym chciała, żeby we śnie mi skrzydła urosły...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malkalm
Podrzucacz królików


Dołączył: 21 Sie 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:20, 25 Wrz 2011    Temat postu:

A jakie sny powtarzają się Wam najczęściej??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naja
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:01, 25 Wrz 2011    Temat postu:

O kurczę. Akela, niezły pomysł. Będę przed zaśnięciem powtarzać: "chcę mieć skrzydła i latać" to może uda mi się coś w stylu świadomego snu Smile

Malkalm, mi najczęściej śni się kolega xD A kiedyś mi się trzy noce śnił żółty kaloryfer i jak opowiedziałam o tym tacie to przemalował kaloryfer na żółto. To było tak dawno, ale nigdy tego nie zapomnę xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akela
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:23, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Mi się śnią bardzo różne rzeczy, często takie o których myślałam w ciągu minionego dnia dość intensywnie, takie o których myślałam intensywnie kiedyś tam oraz takie, które z rzeczami zajmującymi moje myśli mają niewiele wspólnego i to właśnie mój kłopot w TRach. Nie ustalę znaku sennego, bo nie ma czegoś co powtarzałoby się w większości snów. Natomiast to z powtarzaniem sobie przed snem co się chce... Spróbuję Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nicia111
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Deszczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:47, 26 Wrz 2011    Temat postu:

I potem powiedz czy zadziałało? Ok?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naja
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:54, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Phi, nie umiałam się skupić na tym i podczas zasypiania moje myśli cały czas uciekały do... kolegi. I właśnie on mi się przyśnił. Znowu . W każdym razie, gdybym tylko się skupiła, to pewnie coś by z tego było. Ale do trzech razy sztuka, jutro znowu spróbuję ^^ (Ale jestem na dobrej drodze do snów świadomych. Przez trzy ostatnie noce pamiętałam bardzo dużo). Chociaż... ktoś w moim śnie miał skrzydła i latał. Ale to nie byłam ja, więc coś nie wyszło Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akela
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:47, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Jasne, jak podziała to powiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
Moderator


Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Imaginaerum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:04, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Ciekawe, co Boro by o tych snach powiedział, hmm? Ja z reguły nie pamiętam moich snów oprócz koszmarów. Mój ostatni to geniusz po prostu (w sensie koszmar).

Najpierw siedzę na zewnątrz koło mojego domu i nagle przychodzi kot, który już od chyba pół roku albo więcej nie żyje (oczywiście we śnie żył). Potem w nikomu nie wiadomym celu udaję się po tego kota do mojego pokoju, spodziewając się (nie mam pojęcia, dlaczego), że ten kot za pomocą swojej magii będzie siedział na moim parapecie w postaci rasowego syjama. Potem wchodzę do pokoju, kota brak, za to pod sufitem mam wisielca w płaszczu i szerokoskrzydłym kapeluszu. Odwracam się na chwilę i wołam siostrę. I gdy z powrotem patrzę na pokój, lina jest pusta, a wisielec stoi przed oknem, na przeciwko mnie. Potem idę szybko po siostrę, która nie chciała na moje zawołanie przyjść i jak z nią wróciłam, to wisielca już nie było, ale sznur dalej wisiał. Wtedy nagle gazety z podłogi (ciekawe, skąd one się tam w ogóle wzięły...) zaczynają fruwać, jakby zawiał wiatr. No i potem do końca snu się bałam, że ten wisielec chciał mnie zabić (jakby to była moja wina, że się powiesił w moim własnym pokoju...). Obudziłam się za dziesięć piąta rano i uznając, że nie zasnę, czytałam jakąś książkę, a moja mama, kiedy jej to opowiedziałam, powiedziała, że za dużo horrorów oglądam (a oglądałam w tamtym czasie tylko jeden - "Sekretne okno", bo z Johnnym D. ) i dziwne książki czytam i przez to mam zrytą psychikę. Nie przeczę, czy coś... Ale pierwsze, co zrobiłam, jak się z tego koszmaru obudziłam, to sprawdzenie, czy na pewno ta lina nie wisi pod moim sufitem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naja
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:18, 26 Wrz 2011    Temat postu:

A, tak, t ten sen, który opowiadałaś na twoich urodzinach, nie?

Mi się wczoraj śniło, że jem z moim tatą budyń i nagle przechodzi koło mojego stołu kolega nr. 1 (dla Kosy - Aleks) i mówi "Budyń?" na co ja inteligentnie: "Patrz, jem budyń!". Swoją drogą nie wiem skąd Aleks wziął się w moim domu... Potem skądś zjawił się Boro i... no cóż, nie powiem co było, w razie, jakby to przeczytała Kosa Potem nagle Boro zamienił się w Ichigo z "Bleach" i dalsza część snu jest tak poryta, że nie będę jej tutaj pisała xd W każdym razie w pewnym momencie jakaś babka co chciała porwać Ichigo miała anielskie skrzydła i latała xD

PS. Bardzo uciążliwe jest wklejanie "o" (dla niewtajemniczonych - nie działa mi ten przycisk na klawiaturze)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
Moderator


Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Imaginaerum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:21, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Hmm... Jak Aleks to i budyń.
Ciekawam, co ci się przyśni, jak przed snem będziesz mówić: "budyń, budyń, budyń...".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naja
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:50, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Pewnie wielka paczka budyniu, która usiłuje zjeść Aleksa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
Moderator


Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Imaginaerum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:52, 26 Wrz 2011    Temat postu:

No tak... To wielce prawdopodobne, znając ciebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malkalm
Podrzucacz królików


Dołączył: 21 Sie 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:11, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Muszę się nie zgodzić Mi często się śni, jak umieram. Podobno jest właśnie na odwrót: jak się śni o czyjejś śmierci, to się długo żyje.
Raz mi się śniło, jak jechałem rowerem i wpadłem na samochód i się zabiłem. Pamiętam, że strasznie bolało.
Albo śniło mi się kiedyś, że mój młodszy brat zbił moją klepsydrę, którą dostałem na urodziny od drugiego brata. No i potem zbił ją naprawdę. A to podobno wróży rychłą śmierć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naja
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:42, 27 Wrz 2011    Temat postu:

A tak konkretniej, to z czym się nie zgadzasz...?

Mi dzisiaj się nic nie śniło Sad A właściwie to cośtam się śniło, ale nie pamiętam co...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca


Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:21, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Mi się dzisiaj śniło, że wielki chomik karmił mnie kisielem.. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naja
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:18, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Woow, sen genialny Very Happy Chomik i kisiel Mam nadzieję, że to nie przeze mnie xD (no, mam na avatarze chomika i w kółko gadam o budyniu.) Ano. Gdyby to był budyń, a nie kisiel ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akela
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:24, 28 Wrz 2011    Temat postu:

Ja dzisiaj miałam bardzo wyrazisty, arcy ciekawy sen i oczywiście musiałam obudzić się w najciekawszym momencie!!! A do tego na WOSie miałam deża wu (ie wiem jak to się pisze) i zdałam sobie sprawę, że widziałam zaistniałą sytuację widziałam we śnie. Wcześniej już mi się to zdarzyło- w szóstej klasie, na technice.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca


Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:30, 28 Wrz 2011    Temat postu:

Akela- Deja vu.. Razz

Miałem tak kilka razy.. Dziwne uczucie.. Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:30, 28 Wrz 2011    Temat postu:

Akela, to mnie się takie rzeczy zdarzają średnio raz na tydzień
Mimo że nie pamiętam swoich snów, deja vu jest u mnie dość częstym przeżyciem. Może nie do końca mam go raz na tydzień, jednak nie jest to coś, czego bym nie znała. Oj, to uczucie poznałam już bardzo dobrze. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naja
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:10, 28 Wrz 2011    Temat postu:

Jak ja mam czasami deja vu to często towarzyszy mi temu prekognicja, czyli, że pojawia się przekonanie o możliwości przewidzenia co się za chwilę wydarzy.

A mieliście kiedyś Jamais vu? Ja miałam tak kiedyś jak wróciłam z tygodniowej zielonej szkoły i totalnie nie wiedziałam co się ze mną dzieje jak chodziłam po Krapkowicach. Ale ponoć to występuje w stanie zmęczenia dużego (między innymi), a biorąc pod uwagę, że na wycieczce dużo nie spałam, to całkiem możliwe.

I nie pamiętam co mi się dzisiaj śniło Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:31, 29 Wrz 2011    Temat postu:

O, taką prekognicję to właśnie też czasami mam. Kwadratowy Ale tego, żebym nie pamiętała co się za mną działo jeszcze nie miałam. Pewnie dlatego, że jak gdzieś jestem staram się jednak trochę przespać. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
-Will-
Podpalacz mostów


Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Redmont (Płock)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:47, 29 Wrz 2011    Temat postu:

Mi nigdy sen się nie powtórzył. Zdarza się czasem tak, że budzę się w środku nocy i po 10 minutach idę spać, a śni mi się kontynuacja tego snu sprzed 10 minut
Np. miałem zamiar iść do galerii handlowej i tu sen mi się urwał. Potem znowu zasypiam i rozpoczynam od tego jak wchodzę do galerii.
O Jamais vu nigdy nie słyszałem , ale przeżyłem prawdopodobnie.
Mam jeszcze pytanie - korzystacie z senników? ja tylko czasami, tak dla ciekawości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez -Will- dnia Czw 18:49, 29 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naja
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:01, 29 Wrz 2011    Temat postu:

Nie mam sennika Smile Kiedyś sprawdziłam u mojej kuzynki - ot, tak, z ciekawości - ale połowy słów tam nie było

A wierzycie w prorocze sny? Ja nigdy takiego nie miałam (z czego wcale się nie smucę), ale jakoś nie specjalnie chce mi się w takie coś wierzyć...

EDIT: Wcześniej musiałam zejść z kompa i się nie rozpisałam Sad

Ale mam do was parę pytań, które mnie ciekawią:

1. Czy śniąc wiecie, że śnicie?
2. Czy widzicie tylko obrazy czy też, jakby słyszycie swoje myśli podczas snu?
3. Mówicie przez sen?
4. Zdarza Wan się lunatykować?
5. Zastanawialiście się kiedyś nad tym (czysto teoretycznie, bo to raczej małe prawdopodobne), że rzeczywistość może być snem, z którego budzimy się zasypiając? Smile
6. Jak często śnią się wam koszmary?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Naja dnia Czw 22:10, 29 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> La Rivage / To i Owo... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 3 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin