Zwiadowcy: księga 12 (dyskusja przedpremierowa)

Will11

Zgadzam się. Dzięki tym niby ,,wadom'' Halta pokochało (nie no może za mocne słowo) Uwielbia miliony osób na świecie. ,,Wady'' Halta ja także uważam za podstawę jego humoru.

Ksssa

LadyPauline26

Przepraszam jeśli powtórzę czyjeś słowa, ale nie mam siły czytać całych tych czternastu stron opinii. W każdym razie:

Dawno, dawno temu, w roku 2009, mała LadyPauline26 poznała serię Zwiadowcy. Była w niej tak zakochana, że wydawało jej się, że nawet gdyby seria miała kilka tysięcy tomów, w życiu by się jej nie znudziła... No właśnie - "wydawało jej się".
Ja już nie chcę dramatyzować, ale czasami trzeba wiedzieć w którym momencie skończyć pisanie. Część jedenasta chyba nie przyjęła się specjalnie dobrze. Już potraktowałam ją z przymrużeniem oka, bo mam do Flanagana sporo cierpliwości, no i wybronił się trochę pierwszą częścią Drużyny... ale bez przesady, aż takim fanem to już nie jestem.
Bardzo możliwe, że trochę wyrosłam z czytania Zwiadowców, dlatego nie wciąga mnie aż tak bardzo. Albo po prostu zdarzenia nie toczą się tak jak mnie się wymarzyło. Ale jak ja przeczytałam o czym jest ta książka to mi się jakoś niemiło zrobiło. Nie wiem czy mogę tutaj "zaspojlerować" cokolwiek, dlatego nie powiem o czym tam było (pewnie i tak już wiecie)... ale to jest okropne. Ja nawet nie jestem pewna czy odważę się to kupić.

Może na złagodzenie swojej niechęci powiem jeszcze czego ja bym oczekiwała po dodatkowym tomie dwunastym. Mianowicie spodziewałam się czegoś w rodzaju "Zaginionych historii" - tylko lepszych. Liczyłam trochę na to, że w końcu dowiem się tego, co działo się między niektórymi wydarzeniami z pierwszych tomów albo, że na przykład będzie tam opisane coś sprzed "Ruin Gorlanu". Ale nie! Bez urazy, ale jeśli informacja którą przeczytałam jest prawdziwa, to ja się czuję zawiedziona i mam dziwne wrażenie, że Flanagan sprawdził moje stare posty z tego forum, żeby wpakować do tej książki wszystko to, co mnie w niej denerwowało, czego się obawiałam w niej doszukać i tak dalej.

Przepraszam, na prawdę, że tak emocjonalnie do tego podchodzę, ale jestem po prostu okropnie rozczarowana samą zapowiedzią tej książki - chyba autentyczną. (Jak teraz czytam starsze wpisy to chyba już wiecie co tam będzie). W każdym razie ta seria była dla mnie bardzo ważna i w sumie była takim pierwszym krokiem do czytania innych, podobnych książek. I ja mam takie wrażenie, jakby ten dwunasty tom był już na siłę...

Więc chyba zostanę przy standardowej w podobnych przypadkach wypowiedzi prawdziwego fana, tak książek jak i na przykład muzyki, czy filmów. Czyli: "pierwsze części były najlepsze!!!"

Denneris

Już nie mogę się doczekać, kiedy 12 część zwiadowców się pokarze. Moim zdaniem zapowiada się dość ciekawie, i z miłą chęcią ją przeczytam. Ale niestety cza będzie długo czekać zanim się pojawi ;_;

Kicia_wrr

Mam takie pytanie... Czy jeśli przetłumaczę ten pierwszy rozdział dwunastej księgi i wstawię go do posta, nie będzie to łamanie praw autorskich? Mój angielski nie jest idealny, ale czytając tekst, wszystko rozumiałam. Chciałabym to zrobić, lecz nie chcę mieć nieprzyjemności. Czy to legalne? Jeśli tak, zabieram się za tłumaczenie. ^^

Ksssa

Raczej tak, bo przecież nigdzie nie wypisujesz, że należy do ciebie. Tylko otwarcie piszesz, że przetłumaczyłaś oficjalny fragment specjalnie dodany do internetu dla fanów na język Polski.

Werak

No jasne że nie! Tłumacz jak najszybciej

Ksssa

Już wiemy, że 11.09.2013r. zostanie wydana dwunasta księga!

[link widoczny dla zalogowanych]

Świetna okładka i wszystko! nie mam czasu na pisanie, ale zastanawiam się, czy nie zamówić przed premierą! Ja już się nie mogę doczekać mimo wad, które odkryliśmy. ^^

Tris

Okładka jest zarąbista *,*

Halt Arratay

Jedenastego września? Tak szybko? Myślałam, że dopiero gdzieś w listopadzie będzie... Super. Nowy rok szkolny zaczniemy od Zwiadowców.
No i będzie można ostatecznie ustalić termin ogniska z pomidorówką...

Alia11

Mimo że ta książka będzie (chyba) bez Halta to i tak sie cieszę! ( Ale nie tak bardzo gdyby był w niej Halt

)

Halt Arratay

Jak to bez Halta???? Halt ma być!

GAROT

OMG! No to zaje...fajnie się zapowiada Very Happy

Z tego co tutaj czytałem to musi być to na co czekaliśmy...

Ksssa

Tris

LadyPauline26

Wiem, że narzekałam na tę książkę bez umiaru, ale mimo wszystko chętnie ją przeczytam. Mdli mnie na myśl o dziewczynie zwiadowcy, ale trudno. Jakoś to przeboleję. Okładka jest piękna Very Happy

Wreszcie jakieś ożywienie, po tych ostatnich tomach, gdzie królowała zieleń i czerń. To znaczy okładki tomów 8-11 były ładne, ale jakieś takie... ponure, a tutaj proszę. Odmiana Very Happy

Chyba dlatego nabrałam do niej bardziej pozytywnego nastawienia.

(Już czekam, aż przeczytam książkę i zacznę się zachwycać dziewczyną szkoloną na zwiadowcę (mam nadzieję). Będziecie się mogli ze mnie śmiać, ale wolę wyjść na hipokrytę, niż czytać o postaci, której nie polubię Very Happy

)
I faktycznie, strasznie szybko się uwinęli. Ja myślałam, że poczekamy do przyszłego roku, a został tylko miesiąc.

Flexor

Niestety bok okładki pewnie znów będzie prawie cały czarny.
Mnie też podoba się okładka, i mam nadzieję, że fabuła będzie od niej lepsza Smile

.

Werak

Okładka wygląda całkiem nieźle... temat też... ale jak może nie być Halta... przeczytam to, ale mam mieszane uczucia co do tej książki... Niepewny

LadyPauline26

No właśnie wiem, że pewnie grzbiet będzie czarny... Sad

może to drobiazg, ale przez to nie wygląda tak ładnie na półce, zwłaszcza jak cała seria stoi razem. Trudno.
Co do ewentualnego braku Halt, jestem w stanie go przeboleć. Nie mówię, że go nie będzie, bo nie wiem i nawet nie chce, ale Halt nie jest podstawą Zwiadowców. Ma ten swój specyficzny charakter i poczucie humoru, ale mimo wszystko jest dużo innych, fajnych bohaterów, których dawniej mi zabrakło i liczę, że teraz wrócą Very Happy

Kicia_wrr

Mam nadzieję, że do tego czasu zdążę przetłumaczyć pierwszy rozdział... Nie chciałabym, żeby ktoś mnie ubiegł! Razz

Jeśli zaś chodzi o okładkę, to bardzo mi się podoba. Chociaż oprawy tomu ósmego i dziewiątego były - moim zdaniem - najładniejsze (uwielbiam zimne kolory i mroczne klimaty), to pomarańcz, czerń, sylwetki koni i zachód słońca również wyglądają przepięknie. Brawa dla projektanta! Smile

Flexor

A kto powiedział, że Halta na pewno nie będzie?
Mnie się zdaje, że on będzie emerytowanym zwiadowcą.

Halt Arratay

Emerytowanym zwiadowcą??? Halt???
Tak wiem, było to już przerabiane, ale wciążyć nie mogę w to uwieżyć. Halt po prostu do tego nie pasuje. Nawet gdyby grał w golfa z Crowleyem, to to po prostu nie będzie haltowskie. A swoją drgą, skoro Crowley będzie na emeryturze, ti jak myślicie, kto będzie gjównodowodzącym? Stawiam dziesięć do jednego, że Pan Doskonały. Być może będzie nawet opis uroczystej em... uroczystości ( masło maślane wyszło) kiedy to Crowley ze łzami w oczach powie, że jest już za stary i że od teraz na jego stanowisku będzie zasiadał Will Treaty. Will oczywiście będzie próbował wcisnąć tą funkcję Gilanowi, ale Gill srwierdzi, że Will lepiej sobie poradzi. No i tak Pan Doskonały awansuje, a wszyscy stwierdzą, że mu się należało.

Werak

Flexor

Ja uważam, że Will nie będzie głównodowodzącym. To byłoby głupie. Myślałem, że Gilan nim będzie, ale okazało się, że będzie w kolejnych tomach Drużyny, a co robiłby głównodowodzący w Skandii?

LadyPauline26

Nie wiem dlaczego, ale gdyby ktoś miał przechodzić na emeryturę, to chyba bardziej byłoby mi przykro, gdyby Crowley porzucił stanowisko, niż gdyby Halt, dostał złoty liść... To znaczy możliwe, że to dlatego, że Halt występuje częściej i wiadomo, że nie usiedziałby w miejscu, nawet gdyby już nie pełnił obowiązków, a o Crowleyu pewnie by zapomniano, a ja zawsze go lubiłam Very Happy