Forum Zwiadowcy Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Tragiczne książki...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Skorghijl / Książki ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jenny
Porwany przez Skandian


Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Kalisz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:16, 06 Cze 2010    Temat postu:

Pamiętam jedną tragiczną lekturę: 'Rogaś z Doliny Roztoki'. Do tej pory nie wiem o czym była ta książka (nie mówię tu o samej postaci Rogasia) i totalnie nie wiem, co ona miała mi wnieść do życia. 'Karolcia' też była beznadziejna. A 'Anaruka' nawet nie tknęłam, a przerabialiśmy to dwa razy -.-'.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellenai
Gość





PostWysłany: Nie 19:19, 06 Cze 2010    Temat postu:

A mnie "Karolcia" bardzo się podobała. Czytałam ją kilkanaście razy...
Powrót do góry
Jenny
Porwany przez Skandian


Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Kalisz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:27, 06 Cze 2010    Temat postu:

Ja nie doszłam nawet do połowy... Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nahya
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:55, 06 Cze 2010    Temat postu:

Ja nie czytałam nic z tego co podałaś Jenny...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyPauline26
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 92 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:56, 06 Cze 2010    Temat postu:

Osobiście przeczytałam większość lektur szkolnych, nawet Krzyżaków i Ogniem i mieczem (jako jedyna w klasie). Ale większość mi się nie podobała. Pomijając fakt, że w klasach 1-3 jedyną lekturą był Anaruk i nic więcej. Tylko Tomka Sawyera czy jak mu tam nie skończyłam na czas. A teraz Romea i Julii bo myślałam że zasnę przy tym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raqasha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ś-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:07, 06 Cze 2010    Temat postu:

To ja jeszcze dodam jakąś zanudzającą książkę. Tum, tum, tum... 'Quo Vadis'. Ledwo co ją przeczytałam, nieraz przysnęłam no i jednym słowem: fuj!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nahya
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:50, 07 Cze 2010    Temat postu:

aaaAAA! Quo Vadis? Przeczytałam to z zapartym tchem w kilka godzin! Fascynujące!! Byłam bardzo poruszona tą książką - jak dla mnie na pewno nie jest tragiczna, a powinna się znaleźć wśród tych najlepszych Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellenai
Gość





PostWysłany: Pon 14:30, 07 Cze 2010    Temat postu:

Popieram Nahyę w całości! "Ouo vadis" to jedna z najwspalnialszych książek, jakie czytałam. Po prostu ją połknęłam i to w kilka dni!
Powrót do góry
Miguel
Zesłany na Płaskowyż


Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:22, 07 Cze 2010    Temat postu:

"Anaruk ... " OMG ! taka nuda pamiętam że coś z pingwinami chyba ? (<33)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siemianowice Śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:54, 07 Cze 2010    Temat postu:

Taak, pierwsza lektura, której nie przeczytałam. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melody0044
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:40, 08 Cze 2010    Temat postu:

Podpisuję się pod "Rogasiem". To było straszne. Nie chciałam tego czytać, więc mama mi czytałaWink

Karolci nie pamiętam ( wiem że czytałam, ale nie wiem co tam było)

A co do "Quo vadis". Jest to na pewno książka wartościowa i w ogóle, ale mi też nie bardzo się spodobała. Może i była piękna, ale nie czytałam jej z przyjemności. (To samo Krzyżacy, Potop itd.) Jakoś nie podobają mi się książki Sienkiewicza, bo tematyka mi nie odpowiada, ale w sumie uważam że nie są to tragiczne książki, może nawet jedne z lepszych, ale po prostu nie w moim typie;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellenai
Gość





PostWysłany: Wto 20:23, 08 Cze 2010    Temat postu:

Albo po prostu jeszcze do nich nie dorosłaś. Żeby w pełni dojrzeć piękno książek Sienkiewicza trzeba mieć pewien wiek... Dlatego właśnie uważam, że dawanie go na lektury w liceum, a zwłaszcza gimnazjum, mija się z celem.
Powrót do góry
Castagiro
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:35, 08 Cze 2010    Temat postu:

Ellenai jakimś dziwnym trafem powieści Sienkiewicza tez mnie nie przekonywały i nie moglem się zmusić do czytania ich więc to chyba nie jest kwestia "dorośnięcia" do nich. I chyba nie wiek jest tu ważny ale to co ma się pod czaszką, wiedza, doświadczenie itp

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melody0044
Niechciany przez mistrzów


Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:01, 08 Cze 2010    Temat postu:

Może i to kwestia dojrzałości, chociaż ja sądzę, ze gust też ma znaczenie;) Doceniam tematy poruszone w powieści, styl, wkład pracy itd, ale sama fabuła po prostu mnie nie zainteresowała. Wojny, bitwy.. nie lubię takich scen:( Ale zgadzam się, ze jako lektury to się nie sprawdzają. Zwłaszcza że są to obszerne książki. Poza tym to czytanie "bo musisz" też zniechęca...

To samo myślę o "Stary człowiek i morze". Dobre przesłanie, wzruszająca książka, ale ciągłe czytanie o mężczyźnie rozmawiającym z ręką też nie było zbyt wciągające. I gdyby książka miała np. 600 stron, to byłoby męczące.

A kolejna tragiczna książka ( w moim odbiorze) to Król Edyp. Antygona mi się podobała, ale to jakoś nie przypadło mi do gustu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chihiro
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:05, 08 Cze 2010    Temat postu:

"Anaruk" wcale nie był taki zły. A mieliście może za lekturę książkę o pingwinach? Napisana chyba przez jakiegoś Czesława... albo o nazwisku Czesławski... Nazywała się jakoś... "Zaczarowana zagroda" czy jakoś tak. To była "a bad book".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny
Porwany przez Skandian


Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Kalisz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:17, 08 Cze 2010    Temat postu:

Nie no. Zaczarowana zagroda była fajna. Jak pingwiny znikały. Wcale nie było takie złe.

Uff... Jak dobrze, że nie czytałam 'Anaruka'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abelard
Porwany przez Skandian


Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Płock
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:56, 09 Cze 2010    Temat postu:

Tragiczne ksiązki? ,,TOmek na czarnym lądzie" i ,,Koszmarny Karolek".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellenai
Gość





PostWysłany: Śro 15:13, 09 Cze 2010    Temat postu:

Castagiro napisał:
Ellenai jakimś dziwnym trafem powieści Sienkiewicza tez mnie nie przekonywały i nie moglem się zmusić do czytania ich więc to chyba nie jest kwestia "dorośnięcia" do nich. I chyba nie wiek jest tu ważny ale to co ma się pod czaszką, wiedza, doświadczenie itp


Toteż właśnie mówię. "Dorośnięcie" psychiczne, umysłowe i emocjonalne. Niestety, sa tacy, którzy nigdy nie osiągają tego dorosłego stanu.

A skoro ich nie przeczytałeś Sienkiewicza, to skąd wiesz, jakie są jego książki?


Ostatnio zmieniony przez Ellenai dnia Śro 15:15, 09 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Nahya
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:13, 09 Cze 2010    Temat postu:

Co do dojrzałości do książek.. Wydaje mi się że poniekąd część książek faktycznie skierowana jest do dorosłego - dojrzałego czytelnika, który nie tylko będzie potrafił zrozumieć przesłanie ale również odpowiednio je zinterpretować. Sienkiewicz moim zdaniem jest za ciężki dla młodzieży. Wiem po swoich znajomych - teraz mój kolega z roku zachwyca się Potopem, w LO nie chciał nawet po niego sięgać. Ale faktycznie to nie chodzi o wiek a o to co się wie/jakim się jest itp. Tylko że młodzi ludzie właśnie moim zdaniem są za młodzi żeby mieć potrzebne rzeczy pod "czachą" jak określił Cast - pewne rzeczy zdobywa się z wiekiem. To że do ciebie Cast Sienkiewicz dalej nie przemawia świadczy po prostu o tym że ty nie masz tego czegoś "pod czachą" I nie chodzi mi tu o inteligencję/ wrażliwość czy nie wiem co tam jeszcze. Ale o zwyczajne "rozumienie" Sienkiewicza. Można to odnieść do innych autorów. Ja długi czas nie lubiłam Lema - nie rozumiałam jego książek. Teraz nadal niektóre są dla mnie dziwne. Inne wręcz cudowne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chihiro
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:22, 09 Cze 2010    Temat postu:

Jak można nie lubić Sienkiewicza? Jak dla mnie " pustyni i w puszczy" to najlepsza lektura!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nahya
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:46, 09 Cze 2010    Temat postu:

No na przykład - ta książka pokazuje też że Sienkiewicz był naprawdę zdolniachą. Pisał książki wzniosłe ponadczasowe dla dojrzałego czytelnika (jak Potop czy Quo Vadis) ale potrafił też napisać ponadczasową książkę dla młodszych czytelników Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyPauline26
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 92 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:22, 09 Cze 2010    Temat postu:

Ehm... jako miłośnik przyrody, geografii itp. muszę was upomnieć... w Anaruku NIE MOGŁO być pingwinów. Ludzie! To była Grenlandia a one żyją na drugiej półkuli na zupełnie innym biegunie!!! Nie gadajcie, że nigdy wam nie zadawano podchwytliwego pytania: dlaczego niedźwiedzie polarne nie jedzą pingwinów?
Dobra już jestem cicho...
***
To sobie pomyśl Ellanei, że ja "Ogniem i mieczem" przeczytałam w szóstej klasie, a "Krzyżaków" w zeszłym roku... czyli na początku pierwszej gimnazjum. Także w 2009 miałam już serdecznie dość Sienkiewicza...
Ale taki straszny to nie był.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny
Porwany przez Skandian


Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Kalisz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:43, 09 Cze 2010    Temat postu:

A kto pisał, że w 'Anaruku' były pingwiny ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chihiro
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:57, 09 Cze 2010    Temat postu:

Miguel napisał:
"Anaruk ... " OMG ! taka nuda pamiętam że coś z pingwinami chyba ? (<33)

On tak pisał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miguel
Zesłany na Płaskowyż


Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:02, 09 Cze 2010    Temat postu:

On czyli kto ? Szacunek ! ten użytkownik to napisał a nie " on "

pomyliło mi się z zaczarowaną zaagrodą Smile xd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Skorghijl / Książki ogólnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin