Znaleziono 21 wyników

Na pewno polują, bo niby po co byłby im potrzebny "morderczy wzrok". To trochę jak z wężami (wzrokiem potrafią sparaliżować np. mysz). No więc w przyrodzie wszystko musi mieć jakiś sens. Na ...

Popieram Willa58. Przecież zwiadowcy rządzili się własnymi prawami, mieli własne zwyczaje itd.

Ja myślę, że Flanagan specjalnie nie pisał o żadnych bogach, bo jeszcze posądziliby go o jakieś herezje, gdyby jego wiara za bardzo przypominała np. chrześcijaństwo. Tak ja w cyklu "Harry Potter& ...

Zgadzam się z Baronem Araldem.
Szczerze mówiąc, już kiedyś zastanawiałam się, czy zwiadowcy moją zakładać rodzinę. Ciekawe jak to będzie z Willem i Alyss. Ale jak już ktoś napisał, ludzie bali się z ...

Cóż, musiałam przegapić tę pochodnię. Jednak to chyba nie bardzo podważa moją teorię. Nie wiem, jaka to była pochodnia- czy kawał drewna, czy gałąź owinięta szmatami nasączonymi czymś łatwopalnym, czy ...

No jak chcecie. Smile

Myślałam, że moje spostrzeżenia Was zainteresują. Jednak skoro nie... cóż, trudno, będę dalej głowić się sama. Po prostu miałam nadzieję, że skoro tyle osób zastanawiało się, czy Ha ...

Dobra, po prostu to wydaje mi się nielogiczne. Skoro nazwiska nie były ważne, to dlaczego inne dzieciaki z sierocińca je miały? Ale nie będę zrzędzić i się wykłócać. Może macie rację Smile

Mihex, odpowi ...

Ja buszowałam po sieci w poszukiwaniu wszelkich informacji na temat zwiadowców, przez przypadek trafiłam na forum. Chciałam sobie poprzeglądać, ale nie mogłam nigdzie wejść, bo nie byłam zalogowana. T ...

Wybieram Willa, bo to moja ulubiona postać.

Wybrałam Temudżeinów, bo na dobrą sprawę Skandianie nie są już wrogami w pełnym znaczeniu tego słowa. Przecież podpisali traktat i już praktycznie nie napadają na Araulen.

Dla mnie ulubiona postacią jest Will, bez dwóch zdań. Za nim zaraz Halt. Z Horace'em, miałabym problem, bo trochę mnie drażnił. W pierwszej części kojarzył mi się z mało rozgarniętym dzieciakiem, któr ...

Ja tak po prostu uwielbiam Willa, choć nie mogę uzasadnić, dlaczego. Już tak mam- kiedy czytam książkę, w jakimś bohaterze mogę zakochać się na zabój, inny jest mi zupełnie obojętny. Dla mnie Will jes ...

Halt, Halt i jeszcze raz Halt! To mój idol Very Happy

Po prostu uwielbiam jego sarkazm i ironię.

No niby wiem, że tak miało być ale to wydaje mi się naciągane. Mimo wszystko będę musiała się tym chyba zadowolić. Cóż, imiona i nazwiska nie są ważne. Ważna jest kolacja Very Happy

Zastanawia mnie, dlaczego nikt nie ustalił, jak Will na prawdę miał na nazwisko. Szczególnie zdziwiło mnie, że Halt jakoś się tego nie dowiedział. Przecież miał tyle okazji!
Po pierwsze, był przy śmi ...

Nie sądzę, żeby Halt kiedykolwiek zażywał narkotyki. Myślę, że skoro zależało mu na Willu- dla chłopaka poświęcił wszystko, doprowadził do tego, że został wygnany z kraju, byle tylko przyjść uczniowi ...

Tak, zgadzam się z tym, że ważny był wybór ucznia i wychowanie, przysięga i w ogóle. Poza tym, po co zwiadowca miałby zdradzać? Co by zyskał? I, co ważniejsze- jak miałby tego dokonać, żeby pozostałyc ...

Wyobraźcie sobie, że jest noc, ciemność, las. Jesteście Haltem i siedzicie sobie przy ognisku, nagle napadają na was dwie rozwścieczone, owiane straszliwą legendą bestie. Z góry wiecie, że prawdopodob ...

Cóż, myślę, że jeśli znalazł się odpowiedni kandydat, to raczej nie czekano z jego szkoleniem, aż któryś ze zwiadowców zgłosi chęć przejścia na emeryturę. Podejrzewam, że gdyby uczeń zakończył szkolen ...

Tak, mi na ogół wszyscy "Willowie" kojarzą się z blondynami, ale ten ze zwiadowców jakoś nie bardzo. Dla mnie jest drobny, ale średniego wzrostu (nie jest żadnym karłem!!!) no i ma ciemnobrą ...

Cóż, ja wahałabym się między zwiadowcami a służbą dyplomatyczną. Z jednej strony bardzo chciałabym zostać zwiadowcą, ale cóż... moja kondycja fizyczna i wzrok pozostawiają wiele do życzenia. Raczej ni ...